Rynek smartfonów jest polem nieustającej bitwy pomiędzy Apple i Google, wspieranym przez producentów smartfonów, takich jak Samsung, HTC, czy Sony. W ...
Rynek smartfonów jest polem nieustającej bitwy pomiędzy Apple i Google, wspieranym przez producentów smartfonów, takich jak Samsung, HTC, czy Sony. W najbliższej przyszłości ten obraz się nie zmieni. Jednak legendarny współzałożyciel Apple Steve Wozniak postanowił zaszokować wszystkich swoją wizją przyszłości. W rozmowie z Wired zasugerował, że Apple powinno stworzyć smartfon z Androidem. Ułańska fantazja, czy wizja, która urzeczywistni się w przyszłości?
Wywiad z Wired miał miejsce w San Francisco przy okazji imprezy Apps World North America. Podczas rozmowy, Wozniak miał podzielić się nie tylko szczegółami dotyczącymi odczuć wynikających z używania iPhone’a 5s, ale również snuć wizję przyszłości - mało realną dla większości osób. Zdaniem jednego z założycieli Apple, który podkreślał, iż nie jest zaangażowany w obecne funkcjonowanie firmy, nic nie stoi na przeszkodzie, by Apple stworzyło smartfon, działający pod kontrolą systemu operacyjnego Android. Jego zdaniem takie urządzenie mogłoby śmiało konkurować pod względem wzornictwa, jak i wykonania z obecnymi smartfonami z zielonym robotem.
Dualizm w świecie urządzeń mobilnych jest czymś, czemu nie można zaprzeczyć. W zeszłym roku 78,9% sprzedanych smartfonów działało pod kontrolą Androida, natomiast system iOS odnotował udział w globalnej sprzedaży na poziomie 15,5%. Kolejnym graczem był Microsoft z mobilnymi wersjami Windowsa, jednak jego udział na poziomie 3,6% jest marginalny. Rok temu Apple chciało zawojować rynek iPhonem 5c, jednak telefon, który miał być tańszą alternatywą, nie do końca taką był, co dobitnie pokazały słabe wyniki jego sprzedaży.
iPhone 5c
Wprowadzając do swojej oferty „c”, Apple chciało skusić klientów, sięgających po smartfony z Androidem. Jednak ta sztuka się nie udała i według danych Strategy Analytics iOS stracił w zeszłym roku w porównaniu do roku 2012 3,9% udziału w rynku sprzedaży smartfonów. Czy zatem stworzenie smartfona z Androidem, sprzedawanego z logo nadgryzionego jabłka cokolwiek zmieniłoby na rynku? Zapewne nic, poza tym, że ziściłby się chyba najczarniejszy sen najzagorzalszych fanów tej marki.
Wątpliwe, by taki smartfon był konkurencyjny cenowo – to wręcz niemożliwe, co pokazało Apple przy premierze 5c. Apple, tworząc taki dziwny twór, musiałoby zrezygnować z własnego ekosystemu aplikacji i usług na rzecz tych oferowanych przez Google. Kolejną możliwością jest otwarcie swojego ekosystemu na system Android. Brzmi to tak niedorzecznie, że chyba nikt w to nie wierzy. Sądzę, że sam Steve Wozniak ma świadomość jak bardzo poniosła go wizja alternatywnej rzeczywistości i raczej nie spodziewa się, by w najbliższej przyszłości ktokolwiek zdecydował się stworzyć smartfona z Androidem, o ile kiedykolwiek taki pomysł nie szedłby w parze ze zwolnieniem pomysłodawcy.
Przyszłość?
Moim zdaniem Apple nie ma potrzeby funkcjonowania w dwóch odmiennych filozofiach, które prezentują obydwa mobilne systemy operacyjne, mimo, że według Wozniaka firma nie powinna mieć z tym problemu. Jak słusznie zauważa Wired, Apple mogłoby stworzyć własną autorską nakładkę na Androida, upodobniając go do iOS-a. Podobne zabiegi na własny użytek czyni przecież Amazon z urządzeniami z serii Kindle.
Jednak to, czego teraz potrzebuje Apple, to rewolucyjnego produktu, a taki, jak słusznie zaznacza współzałożyciel Apple, nie może powstawać co kilka chwil. Czasami potrzeba wielu lat pracy na stworzenie nowej kategorii produktów, a i tak nigdy nie ma się gwarancji, czy zakończy się to sukcesem. Najprawdopodobniej w tym roku Apple zaprezentuje wreszcie swój autorski inteligentny zegarek, być może stworzy naprawdę taniego iPhone’a, a flagowy model urośnie nieco, by konkurować ze smartfonami z Androidem. To są najbardziej realne scenariusze na najbliższy czas. Przekonanie prezentowane przez Wozniaka jest szalone, ale być może w tym szaleństwie jest metoda? Tego nie wie nikt. Gdyby nie podobne wizje, to nie uświadczylibyśmy iPhone'a, iPada, czy wielu innych urządzeń z segmentu elektroniki użytkowej.
photo credit: OnInnovation via photopin cc
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu