Samsung Galaxy A8, czyli fablet w metalu

Kilka dni temu Jakub pisał o Samsungu, który zamierza podkręcić swoje działania w segmencie smartfonów ze średniej półki cenowej, wspominał wówczas o nowym przedstawicielu serii J. Temat warto kontynuować, ale tym razem pogłoski dotyczą linii A, czyli tej z metalowymi obudowami, nazywanej przez niektórych lepszą, może nawet luksusową. Koreańczycy zaprezentowali już modele z literą A w nazwie, prawdopodobnie dorzucą kolejne - wśród nich powinien się pojawić naprawdę spory telefon.

Osoby zainteresowane tematem pamiętają pewnie, że w ofercie Samsunga znajdują się smartfony Galaxy A3, A5 oraz A7 - to miała być odpowiedź korporacji na zarzuty dotyczące kiepskiego wykończenia ich telefonów, plastikowych elementów, rzekomej bylejakości. Trzeba przyznać Azjatom, że linią A pokazali, iż są w stanie robić naprawdę ciekawe produkty wyższej klasy, szkoda byłoby marnować ten potencjał. Ale Samsung chyba nie zamierza tego robić - w przygotowaniu są już podobno modele A6, A8 i A9. Na temat tego drugiego pojawiły się już nawet przecieki zawierające sporo informacji.

Jeśli im wierzyć, to mamy do czynienia z fabletem posiadającym 5,7-calowy ekran (Super AMOLED 1920x1080 pikseli). Tyle samo ma Galaxy Note 4, ale model A nie zostanie wyposażany (chyba) w rysik. Jego serce ma stanowić ośmiordzeniowy, 64-bitowy procesor Qualcomm Snapdragon 615 wspierany przez układ graficzny Adreno 405 oraz 2 GB pamięci RAM. Na pokład smartfonu trafią bateria o pojemności 3050 mAh, 16 GB pamięci wbudowanej oraz dwa aparaty, w tym główny bardzo dobrej jakości, dający użytkownikowi spore możliwości.

Sprzęt o wadze 140 g ma się odznaczać atrakcyjnymi wymiarami, dotyczy to przede wszystkim grubości wynoszącej niecałe 6 mm (pozostałe wymiary to 157.7×76.7 mm). Do tego moduł LTE, całość ma współpracować z platformą Android 5.0.1 oraz firmową nakładką Samsunga. To tyle, gdy mowa o specyfikacjach. Co z ceną, datą premiery, dostępnością? Na razie te wiadomości są owiane tajemnicą. Wspomina się jednak, że Samsung przygotował ten model na rynek chiński. Czy to można uznać za zaskakującą informację? Raczej nie.

Czytaj dalej poniżej

Samsung Gear A, czyli pierwsza poważna konkurencja dla Apple Watcha [prasówka] Tomasz Popielarczyk

O tym, jak LG i Samsung pół roku walczyły o zniszczoną pralkę Maciej Sikorski

W Azji fablety cieszą się sporym wzięciem, jeżeli Samsung chce powalczyć o ten rynek, spróbować "odbić" Chiny z rąk lokalnych producentów, to musi zaproponować m.in. coś w rodzaju wspomnianego A8: niezły wygląd, duży ekran, dobre podzespoły. Do tego przydałaby się jeszcze atrakcyjna cena i jestem ciekaw, czy firma "zaszaleje" na tym polu. Część z Was zadaje sobie pewnie także inne pytanie: czy Koreańczycy dostarczą ten model do innych państw, np. na europejskie rynki? A jeśli nie model A8, to czy pojawi się coś w tym stylu na Starym Kontynencie? Pożyjemy, zobaczymy.