Gry

Premiery gier – luty 2024. Lista wszystkich najgorętszych produkcji!

Kacper Cembrowski
Kliknij, aby włączyć dźwięk
0

Pierwszy miesiąc 2024 roku minął zaskakująco szybko — w końcu już mamy luty. W jakie gry zagramy w tym miesiącu? Sprawdźmy!

Po szalonym 2023 roku pod względem premier growych w styczniu nieco zwolniliśmy. W głównej mierze w pierwszym miesiącu 2024 mieliśmy do czynienia z nową, nieco „poboczną” odsłoną Prince of Persia, remasterem drugiej części The Last of Us, a najlepsze trafiło do nas dopiero w ostatnich dniach miesiąca — mowa oczywiście o nowej Yakuzie, czyli Like a Dragon: Infinite Wealth oraz o Tekkenie 8. Nie było więc w żadnym wypadku sezonu ogórkowego, ale mając na uwadze wcześniejsze szaleństwo, to było dość spokojnie. Czy ta tendencja utrzyma się w lutym?

Granblue Fantasy: Relink (PS5, PS4, PC) — 1 lutego

Jeśli nie wiecie, czym jest Granblue Fantasy, to warto zaznaczyć, że za produkcję odpowiada studio Platinum Games — to samo, które stworzyło całą serię Bayonetta czy NieR: Automata — i jeśli to nie jest wystarczająca gwarancja jakości, to nie wiem, co może sprawić, że się tą marką zainteresujecie. Project Re:Link, bo tak nazywano tę produkcję przed premierą, to przeniesienie na „duże” platformy niezwykle popularnej gry RPG akcji z urządzeń mobilnych. W Relinku zostaniemy przeniesieni do świata fantasy, składającego się z wielu latających wysp, a naszym celem jako kapitana jednego z unoszących się statków jest dotarcie do mitycznej Estalucii. Jeśli lubicie gry od Hoyoverse, to Granblue Fantasy: Relink zdecydowanie powinno przypaść Wam do gustu.

Persona 3 Reload (PS5, PS4, Xbox Series X|S, Xbox One, PC) — 2 lutego

Persona 3 Reload to remake kultowego i niemal legendarnego już jRPG-a z 2007 roku. Persona 3 to jedno z dzieł firmy Atlus, w której wcielamy się w postać ucznia liceum, który musi równoważyć życie codzienne z walką przeciwko siłom mroku w tajemniczym świecie zwanym „Tartarus”. Podczas walki, bohaterzy wywołują swoje alter ego, które są manifestacją ich wewnętrznych sił i słabości. Gra bez dwóch zdań wyróżnia się głęboką fabułą, zaawansowanym rozwojem postaci oraz unikalnym systemem walki. Dodatkowo, aspekt społeczny jest istotny, gdzie możemy rozwijać relacje z innymi postaciami, co wpływa na zdolności w walce. Jeśli nie mieliście okazji sprawdzić jeszcze Persony 3, to macie teraz ku temu idealną okazję — szczególnie, że gra w dniu premiery będzie dostępna w Game Passie.

Suicide Squad: Kill the Justice League (PS5, Xbox Series X|S, PC) — 2 lutego

Chociaż Gotham Knights nie okazało się najlepszą produkcją, to na Suicide Squad: Kill the Justice League czeka mnóstwo osób. Trailery pokazywały całkowicie inny klimat, poturbowanego przez ekipę głównych złoczyńców Flasha, oraz zapowiadały powrót Batmana, któremu głosu użyczy świętej pamięci Kevin Conroy. Był jednak jeden, główny problem — zwiastuny wyglądają aż za dobrze i można odnieść wrażenie, że twórcy chcą zrobić aż za dużo z tej gry. Czy będzie to kolejna klapa na rynku gier wideo spod szyldu uniwersum DC, czy może wielkie zaskoczenie? Przekonamy się już wkrótce.

Foamstars (PS5, PS4) — 6 lutego

Foamstars to gra, która została zapowiedziana dosłownie przed chwilą — podczas State of Play, które odbywało się 31 stycznia o 23 naszego czasu. Najnowsza gra od Square Enix nie bez powodu wszystkim kojarzy się z serią Splatoon dostępną na konsole Nintendo — całość jest do złudzenia podobna, z tym, że zamiast farby tutaj korzystamy z… piany. Jak opisuje samo PlayStation, w Foamstars dołączymy do pianowego szału w nowej imprezowej strzelance, w której dwie 4-osobowe drużyny toczą boje, wykorzystując pianę, by atakować, budować i się bronić. Gracze atakują przeciwników, zalewając ich pianą, a tworzone góry piany, która nawarstwia się, zmienia otoczenie, co pozwala kształtować otoczenia, aby zapewnić swojej drużynie przewagę i nie dawać przeciwnikom chwili wytchnienia.

Helldivers 2 (PS5, PC) — 8 lutego

Helldivers powraca! Tytuł od studia Arrowhead Game to wieloosobowa strzelanka osadzona w futurystycznym świecie. Helldiversi muszą wcielić się w formacje pokojowe w Wojnie Galaktycznej i bronić swojej ojczystej planety, szerzyć zasady demokracji i siłą odpierać wrogów. Twórcy stoją na stanowisku, że to najlepsza gra kooperacyjna w historii studia. Jak będzie w rzeczywistości, przekonamy się już 8 lutego na PlayStation 5 i PC.

Banishers: Ghosts of New Eden (PS5, Xbox Series X|S, PC) — 13 lutego

Banishers: Ghosts of New Eden to nowa gra studia Don’t Nod, twórców między innymi Life is Strange, lecz Banishers nie ma z tą produkcją nic wspólnego pod względem rozgrywki. Nadchodząca produkcja zabiera nas do Ameryki Północnej, a akcja toczy się w 1695 roku. Wcielamy się tutaj w dość niecodzienną parę — łowcę duchów, oraz jego drugą połówkę, która po śmierci z jakiegoś powodu została uwięziona w świecie ludzi. Naszym celem jest zwiedzanie świata pełnego zagrożeń i rozwiązanie zagadki, dlaczego jedna z głównych postaci nie może trafić „na drugą stronę”. Czy Don’t Not poradzi sobie z dość mrocznym RPG akcji? Dowiemy się już wkrótce.

Tomb Raider I-III Remastered (PS5, PS4, Xbox Series X|S, Xbox One, PC, Nintendo Switch) — 14 lutego

Tomb Raidera nie trzeba raczej nikomu przedstawiać. Przygody zdeterminowanej archeolog Lary Croft, idealna gra na sylwestrową noc i prawdziwa klasyka, której trzy części teraz doczekają się remastera na dosłownie wszystkie platformy. Do 31 grudnia co prawda jeszcze trochę, ale patrząc na datę premiery, będziecie mogli z Larą Croft spędzić Walentynki — to też nie jest zła opcja!

Mario vs. Donkey Kong (Nintendo Switch) — 16 lutego

Mario vs. Dankey Kong to remake gry o tym samym tytule z 2004 roku. To logiczna platformówka 2D, w której wcielamy się w tytułowego wąsatego hydraulika, a naszym zadaniem jest przechodzenie wszystkich poziomów i zmierzenie się z Donkey-Kongiem, który ukradł… no właśnie, nie Księżniczkę Peach, jak Bowser za każdym razem do tej pory, a zabawki Mini-Mario. Nic porywającego, ale z pewnością będzie to relaksująca pozycja i gratka dla fanów Nintendo.

Skull & Bones (PS5, Xbox Series X|S, PC) — 16 lutego

Nowa marka Ubisoftu, w której będziemy mogli sprawdzić jak to jest być... piratem. Symulator piratów obiecuje zabrać nas w niesamowitą podróż po bezkresnych wodach, ale wcześniej trzeba będzie skompletować drużynę... no i przede wszystkim mieć czym pływać. Brzmi intrygująco i znając rozmach wielu ważnych gier wydawcy — chociaż wielkie problemy związane z procesem powstawania tej gry i wieczne przekładanie jej premiery może bardzo martwić. Niemniej, jest to naprawdę ciekawie zapowiadająca się produkcja.

Final Fantasy 7 Rebirth (PS5) — 29 lutego

Final Fantasy 7 to japoński RPG, który dla wielu okazał się przełomem. Popularność tytułu sprawiła, że gatunek — zwłaszcza w Europie — poznało tysiące ludzi, dla których była to pierwsza styczność z tematem. „Siódemka” okazała się jednak tak dokładna, że po części stała się osobnym uniwersum; po dziś dzień dostajemy gry mobilne na jej podstawie, a teraz nadchodzi druga część całkowitego remake’u oryginalnej odsłony. Pierwsza część remake’u była czymś wspaniałym, więc nie ma wątpliwości, że Rebirth jest jedną z najbardziej oczekiwanych gier 2024 roku.

Na którą grę czekacie najbardziej? Dajcie znać w komentarzach!

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu