Biznes

Prawa autorskie i wizerunki znanych osób w grach komputerowych

Grzegorz Marczak
Prawa autorskie i wizerunki znanych osób w grach komputerowych
0

Choć gry komputerowe nie są niczym nowym, ich rynek wciąż rośnie, a trendy się zmieniają. Kluczowe aspekty ich tworzenia są jednak niezmienne, dlatego zachęcam Cię do zapoznania się z najważniejszymi prawnoautorskimi kwestiami z nimi związanymi.

Autorem tekstu jest Arkadiusz Szczudło, adwokat, wspólnik w kancelarii Creativa Legal.

Prawa autorskie i wizerunki znanych osób w grach komputerowych

Choć gry komputerowe nie są niczym nowym, ich rynek wciąż rośnie, a trendy się zmieniają. Kluczowe aspekty ich tworzenia są jednak niezmienne, dlatego zachęcam Cię do zapoznania się z najważniejszymi prawnoautorskimi kwestiami z nimi związanymi.

Gra komputerowa w świetle prawa

Gra komputerowa składa się (w uproszczeniu) z grafiki, ścieżki dźwiękowej, animacji, tekstu oraz kodu źródłowego. Wszystkie te elementy łącznie oraz każdy z osobna najczęściej stanowią utwór w rozumieniu Prawa autorskiego (czyli są oryginalnym i twórczym dziełem).

W konsekwencji zarówno twórcy gry jako całości, jak i twórcom poszczególnych jej elementów przysługują autorskie prawa osobiste i majątkowe do stworzonych przez nich utworów (oczywiście w praktyce najczęściej twórcy poszczególnych części składowych przenoszą autorskie prawa majątkowe na właściciela całej gry).

O czym warto w tym kontekście pamiętać?

Po pierwsze, ponieważ gra komputerowa to zestaw różnego rodzaju utworów, warto wiedzieć, że nie wszystkie z nich podlegają takiej samej regulacji. Prawo autorskie przewiduje szczególne zasady ochrony programów komputerowych (jest ona węższa niż np. ochrona utworów graficznych).

Autorskie prawa majątkowe do programów komputerowych obejmują bowiem tylko prawa do:

  • trwałego lub czasowego zwielokrotnienia programu komputerowego w całości lub w części jakimikolwiek środkami i w jakiejkolwiek formie; w zakresie, w którym dla wprowadzania, wyświetlania, stosowania, przekazywania i przechowywania programu komputerowego niezbędne jest jego zwielokrotnienie, czynności te wymagają zgody uprawnionego;
  • tłumaczenia, przystosowywania, zmiany układu lub jakichkolwiek innych zmian w programie komputerowym, z zachowaniem praw osoby, która tych zmian dokonała;
  • rozpowszechniania, w tym użyczenia lub najmu, programu komputerowego lub jego kopii.

Po drugie, jeśli grę (rozumianą jako kompletny produkt) tworzy kilka osób jednocześnie – są oni jej współtwórcami.

Zgodnie z przepisami Prawa autorskiego współtwórcom prawo autorskie przysługuje wspólnie. Domniemywa się, że wielkości udziałów poszczególnych współtwórców są równe, przy czym każdy ze współtwórców może żądać określenia wielkości udziałów przez sąd, na podstawie wkładów pracy twórczej (w praktyce tę kwestię najlepiej od razu regulować w umowach pomiędzy współtwórcami).

Co istotne, do wykonywania prawa autorskiego do całości współtworzonego utworu potrzebna jest zgoda wszystkich współtwórców.

W przypadku braku takiej zgody każdy ze współtwórców może żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeka uwzględniając interesy wszystkich współtwórców. Jednocześnie każdy ze współtwórców może dochodzić roszczeń (np. przeciwko plagiatorom) z tytułu naruszenia prawa autorskiego do całości utworu.

Po trzecie, nie zawsze twórca jest właścicielem autorskich praw majątkowych. W praktyce takimi prawami dysponuje najczęściej studio, w którym twórca jest zatrudniony lub z którym współpracuje). Studio może także sprzedać je np. dystrybutorom (platformom udostępniającym gry) bądź udzielić innym podmiotom (firmom lub użytkownikom/graczom) licencji na korzystanie z niej.

EULA, czyli jeszcze kilka słów o licencjach

EULA, czyli umowa licencyjna użytkownika końcowego gry to dokument, który opisuje w jaki sposób gracz może korzystać z gry (oprogramowania tworzącego grę). Z prawnego punktu widzenia, to umowa, która zawierana jest pomiędzy właścicielem autorskich praw majątkowych do gry a graczem, np. poprzez zaakceptowanie jej warunków podczas pierwszego uruchomienia gry.

Co każdy gamer powinien sprawdzić w tym dokumencie?

Po pierwsze, zakres uprawnień, w tym możliwości wprowadzania modów.

Po drugie, kwestię praw autorskich do treści generowanych przez gamera (najczęściej „z automatu” udzielisz licencji właścicielowi praw do gry bądź przeniesiesz na niego prawa autorskie).

Po trzecie, możliwość streamowania bądź komercyjnego wykorzystania gry lub elementów jej zawartości.

Po czwarte, katalog działań niedozwolonych – niekiedy np. używanie makr jest traktowane jako próba oszustwa lub fraudu. Warto wiedzieć na starcie.

Po piąte, Twoje uprawnienia – zarówno związane z dokonywanymi płatnościami, przestrzeganiem praw konsumenta (właściwych dla jurysdykcji danej licencji) oraz zasad przetwarzania Twoich danych osobowych (abyś nieświadomie nie stał/a się bohaterką innego utworu).

Wizerunek znanej osoby w grze

Czasami zdarza się, że postaci w grach (awatary) przypadkiem (lub „przypadkiem”) przypominają rzeczywiste osoby. Czasami jest to nieodłącznym elementem gry (np. FIFA czy NBA). Zastanówmy się zatem, czy wykorzystanie wizerunku „prawdziwego człowieka” w grze jest legalne oraz czy wymaga spełnienia jakichś formalności (np. zawarcia pisemnej umowy).

Aby prawidłowo rozwikłać tę zagadkę, należy rozpocząć od definicji wizerunku.

Na gruncie polskiego prawa wizerunek oznacza zarówno czyjąś podobiznę utrwaloną w dowolne formie – rysunku, grafiki, filmu, jak i sposób, w jaki dana osoba jest postrzegana lub postrzegana.

Zatem wizerunek to nie tylko zdjęcie czyjejś twarzy, ale także cechy charakterystyczne tej osoby (często decydujące o jej szerszej rozpoznawalności). Katalog takich cech charakterystycznych jest w zasadzie nieograniczony – mogą to być np. sposób poruszania się, fryzura, styl ubioru, powiedzonka. Wystarczy zatem, że podobieństwo do rzeczywistej osoby będzie wykazywać sama „skórka”.

Wizerunek podlega ochronie prawnej. Z jednej strony stanowi on dobro osobiste chronione przez przepisy Kodeksu cywilnego, a z drugiej podlega ochronie na gruncie Prawa autorskiego. Jest także traktowany jako dana osobowa.

Wykorzystanie czyjegoś wizerunku co do zasady wymaga uzyskania zgody jego właściciela. Zgoda może być udzielona w dowolnej formie (najbezpieczniej jest jednak zadbać o formę pisemną albo chociaż elektroniczną, np. mailową).

Co istotne, zgoda powinna być niewątpliwa – zatem z jej treści powinno wynikać, na co dokładnie (i na jakich warunkach) jest ona wyrażana. Naruszenie obowiązku uzyskania zgody może wiązać się z odpowiedzialnością – nie tylko twórcy (producenta) gry, ale także np. platformy ją udostępniającą.

Co więcej, warunki korzystania z tego rodzaju platform najczęściej obciążają odpowiedzialnością za wszelkie roszczenia osób trzecich twórców udostępnianych gier. Zatem twórca (producent) może ponosić odpowiedzialność zarówno wobec osoby, której wizerunek wykorzystał, jak i dystrybutora gry.

Zgoda na wykorzystanie wizerunku nie jest natomiast wymagana w przypadku rozpowszechniania wizerunku osób powszechnie znanych, który został utrwalony w związku z pełnieniem przez tę osobę funkcji publicznych (społecznych, politycznych, zawodowych).

Przy czym – uwaga – zanim pójdziesz w gamedev z wykorzystaniem wizerunków polskich polityków – pamiętaj, że wizerunek niektórych osób podlega szczególnej ochronie prawnej (np. Prezydenta RP, o czym parę lat temu przekonał się twórca gry polegającej na strzelaniu do wizerunku Bronisława Komorowskiego), a wykorzystanie wizerunku nigdy nie może ośmieszać czy znieważać ich właścicieli.

Rozsądnym kompromisem w praktyce może być wykorzystanie wizerunków postaci stockowych (któż nie zna ich z memów).

Między wykorzystaniem wizerunku a inspiracją

Znane osoby nierzadko są znane także ze swojego imponującego ego. Może ono objawiać się także tym, że będą dostrzegać swoje cechy nawet w postaciach, które w założeniu w ogóle nie miały być do nich podobne albo np. zostały jedynie wyposażone w elementy garderoby inspirowane stylem gwiazd.

Granica między kopią a dozwoloną inspiracją może być w praktyce bardzo cienka, czego dowodem są obecne np. w serialach informacje o tym, że „Podobieństwo do prawdziwych osób i zdarzeń jest przypadkowe”.

Kluczowe znaczenie dla oceny, czy to jeszcze dozwolona inspiracja czy już wykorzystanie wizerunku ma wykazanie, że cechy danej znanej osoby są jedynie jednym z elementów tworzących daną postać, np. awatar nosi fryzurę wypromowaną przez daną gwiazdę, ale ma zupełnie inny styl ubierania się, a kontekst, w którym funkcjonuje w niczym nie przypomina stylu życia tej gwiazdy.

Podsumowanie

Choć polskie prawo nie chroni idei jako takich, to na gruncie przepisów Prawa autorskiego ochronie podlegają różne sposoby jej wyrażenia. Gra komputerowa stanowi unikalny rodzaj utworu – z jednej strony sama w sobie najczęściej jest oryginalnym dziełem, a z drugiej łączy w sobie szereg innych utworów – spośród których każdy podlega ochronie.

Jednym z czynników sukcesu danej gry są jej bohaterowie. Nie ma nic złego w tworzeniu gier inspirowanych „prawdziwym życiem”, jednak zanim wypuścisz w świat czyjegoś sobowtóra albo „Wiedźmina” w innym krajobrazie, przemyśl czy nie narażasz się na odpowiedzialność.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu