Wiem jak miałby wyglądać eksplorator w Windows 10 by odpowiadał wszystkim moim oczekiwaniom, niestety szanse na jego pojawienie się są mizerne. Zamiast tego Microsoft postanowił przygotować nowy, odświeżony interfejs Outlook.com oraz udostępnić kilka ciekawych narzędzi nadających usłudze pocztowej Microsoftu wyjątkowości.
Nowy Outlook.com będzie miał do zaoferowania kilkanaście więcej motywów spośród których wybierać będą mogli użytkownicy - chodzi o zestawy kolorów, ale nie tylko, ponieważ pojawią się także elementy graficzne pozwalające znacznie bardziej spersonalizować naszą skrzynkę odbiorczą. Nie doczekaliśmy się rewolucji, ale wyraźnie widać, że nowy interfejs został już przygotowany w taki sposób, by lepiej komponował się ze stylem z Windows 10.
Wraz z nadejściem nowego wyglądu w ręce użytkowników oddane zostaną takie nowości, jak narzędzie pozwalające zdecydowanie lepiej zarządzać niechcianymi wiadomościami - Clutter ma być rzekomo skuteczniejszy od tego, co oferuje dziś Gmail. Wyszukiwarka Outlook.com również doczekała się usprawnień i nowości, pozwalających między innymi na szybsze dotarcie do listy potencjalnych odbiorców. Naprawdę nieźle zapowiadającym się dodatkiem są też rozszerzenia, dzięki którym zewnętrzne usługi będą mogły ściślej zintegrować się z pocztą Microsoftu - już dziś mówi się o takich markach jak PayPal czy Uber.
Chyba najbardziej ze wszystkich propozycji Microsoftu przemawiają do mnie zapowiedzi wygodniejszej pracy z załącznikami, linkami i jednoczesnej komunikacji z innymi osobami. Outlook już od początku stawiał na wielokolumnowy widok, który można było dostosować do własnych potrzeb. Teraz bez opuszczania wiadomości będziemy mogli obejrzeć podlinkowany klip z YouTube, zobaczyć miejsce na mapie Bing, a nawet(!) edytować pliki Worda, Excela czy PowerPointa. Zwykłe załączniki zaledwie jednym kliknięciem przemienimy w linki prowadzące do plików na naszym koncie OneDrive, a rozpoczęcie konwersacji z odbiorcą/nadawcą e-maila poprzez Skype nigdy wcześniej nie było tak łatwe.
Microsoft bardzo mocno stara się przekonać wiernych innych usługom użytkowników do swojego produktu, a tych już obecnie korzystających z Outlook.com utwierdzić w przekonaniu o dokonaniu najlepszego z możliwych wyborów. Coraz bardziej, podobnie jak Tomasz, jestem skłonny powierzyć swoją główną skrzynkę mailową Microsoftowi, odstawiając na bok Gmaila. I może do tego dojść już naprawdę niedługo.
Nowy Outlook.com jest stopniowo udostępniany użytkownikom, więc jedyne co możemy teraz zrobić to uzbroić się w cierpliwość czekając na swoją kolej.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
