Mogłoby się wydawać, że wakacje to martwy sezon w branży technologicznej i nie należy się spodziewać w tym czasie zbyt wielu premier. Okazuje się jednak, że w najbliższych tygodniach (przełom czerwca i lipca) czeka nas jeszcze kilka ciekawych wydarzeń. Wczoraj pisałem o anonsie phgabletu Sony Xperia...
Mogłoby się wydawać, że wakacje to martwy sezon w branży technologicznej i nie należy się spodziewać w tym czasie zbyt wielu premier. Okazuje się jednak, że w najbliższych tygodniach (przełom czerwca i lipca) czeka nas jeszcze kilka ciekawych wydarzeń. Wczoraj pisałem o anonsie phgabletu Sony Xperia Z Ultra (4 lipca), za tydzień swoimi nowymi produktami pochwali się Samsung, a 11 lipca poznamy kolejny smartfon Nokii.
Nim przejdę do imprezy fińskiego producenta, wspomnę o reakcji tej korporacji na ostatnią zapowiedź Samsunga. Koreańska firma ogłosiła już oficjalnie, iż za jakiś czas do sklepów trafi hybryda smartfonu i aparatu: Galaxy S IV Zoom. Urządzenie wywołuje różne reakcje i nie brakuje wśród nich kpin. Finowie postanowili przyłączyć się do grona szyderców i korzystając z Google+ wyrazili swoje zdanie na temat nowego produktu Samsunga. Nokia opublikowała zdjęcie Lumii 920 z doklejonym obiektywem oraz podpisem „Telefon dnia”.
Skoro fińska korporacja drwi z rozwiązań Samsunga, a jednocześnie zamierza przedstawić smartfon z bardzo rozwiniętym modułem fotograficznym, to pojawia się oczywiście pytanie, w którą stronę pójdzie korporacja. Niedługo uzyskamy na nie odpowiedź: urządzenie funkcjonujące do tej pory pod nazwą EOS zostanie prawdopodobnie zaprezentowane 11 lipca w Nowym Jorku. Choć na rozesłanych zaproszeniach nie wspomniano, co dokładnie przywiezie do USA producent, to wszystko wskazuje właśnie na smartfon z dobrej jakości aparatem.
Smartfony Lumia 920 oraz Lumia 925 wyróżniają się na rynku ciekawymi rozwiązaniami w zakresie foto, ale EOS będzie chyba dalej posuniętym eksperymentem. Niektórzy przekonują, że me to być następca modelu 808 PureView (to urządzenie było skazane na zapomnienie w dniu premiery), ale tym razem z platformą Windows Phone na pokładzie. Przez ostatnie kwartały Finowie pewnie pieczołowicie dopracowywali ten sprzęt, ponieważ zdają sobie sprawę z tego, że wiele od niego zależy. Premiera smartfonu Lumia 925 nie porwała tłumów, ale firmie pozostaje nadzieja, iż zrobi to model EOS.
Czego jeszcze można się spodziewać po nowej słuchawce Nokii? W doniesieniach wspomina się m.in. o 4,5-calowym wyświetlaczu OLED w rozdzielczości 1280x768 pikseli, 32 GB pamięci wbudowanej (bez możliwości rozbudowy) oraz pakiecie aplikacji oraz bonusów fotograficznych, które szykuje producent. Szykuje się ciekawa prezentacja i Nokia może z przytupem zamknąć sezon premier na kilka tygodni. Potem zapewne doczekamy się jeszcze kilku ciekawych wydarzeń, ale wakacje mogą upłynąć pod znakiem informacji na temat możliwości, jakie daje smartfon fińskiego producenta. Sprytnie.
Źródła grafik: plus.google.com, hi-tech.mail.ru, bgr.com
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
