Nie żyje Satoru Iwata, będący jedną z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych osób na rynku gier. Prezes Nintendo od kilku lat zmagał się z chor...
Nie żyje Satoru Iwata, będący jedną z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych osób na rynku gier. Prezes Nintendo od kilku lat zmagał się z chorobą nowotworową.
Nie żyje Satoru Iwata
Jak poinformowało Nintendo, Satoru Iwata zmarł w sobotę w szpitalu w Kioto. Przyczyną był nowotwór. Iwata zmagał się z chorobą od kilku lat. W 2014 roku przeszedł operację. U sterów Nintendo zasiadał od 2002 roku. To właśnie jemu zawdzięcza się wiele globalnych sukcesów firmy, umocnienie pozycji giganta w branży gier wideo oraz powstanie takich produktów jak konsole DS oraz Wii. Firma nie podała jeszcze nazwiska następcy.
Paweł o śmierci Iwaty pisze następująco:
Satoru Iwata był jedną z najbardziej optymistycznych i uśmiechniętych postaci w świecie gier. I tak go zapamiętam. Dał się poznać nie tylko jako świetny prezes, ale również twórca gier i gracz, który zarażał swoim poczuciem humoru regularnie występując na „konferencjach” Nintendo Direct. Nie będę owijać w bawełnę, byłem jego fanem. Wielka szkoda i wielka strata dla świata elektronicznej rozrywki.
Nowy Android Wear
Jak informuje Phandroid, powołując się na swoje własne źródła, kolejna aktualizacja Androida Wear wprowadzi szereg interesujących nowości. Przede wszystkim pojawić mają się interaktywne tarcze zegarka. Dotąd deweloperzy tworzyli tego typu rozwiązania, obchodząc zabezpieczenia systemu. Teraz funkcja ta ma być dostępna natywnie, dzięki czemu użytkownik już bezpośrednio z poziomu pierwszego ekranu, jaki zobaczy, będzie mógł wykonywać pewne polecenia. Przykładów jest kilka - informacja o liczbie kroków po dotknięciu może aktywować szczegółowy panel, a ikonka pogody - prognozę na najbliższe godziny. Na tym nie koniec. Inną znacząco nowością ma być system komunikacji Together, który pozwoli na szybkie przesyłanie treści między zegarkami z Androidem. Mają to być naklejki, emotikony, a także zwykłe wiadomości. Premierę aktualizacji podobno zaplanowano na 28 lipca.
F1 2015 kolejnym marnym portem na PC?
W miniony piątek zadebiutowały wyścigi F1 2015, będące najważniejszą premierą roku dla fanów Formuły 1. Niestety gra zbiera niezbyt pochlebne komentarze z powodu.... niedopracowanego portu na PC. Czyżby twórcy nie uczyli się na błędach konkurencji? Nowej produkcji Codemasters zarzuca się niedostateczną optymalizację, niestabilne działanie oraz spadki płynności. Gracze zwracają uwagę również na dużą liczbę błędów. Póki co cała sytuacja nie nabrała takiego rozmachu, jak w przypadku Batmana: Arkham Knight. Weźmy jednak pod uwagę, że mówimy o produkcji raczej niszowej. Jak tak dalej pójdzie, to frustracja pecetowych graczy sięgnie zenitu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu