Nie jeden, a dwa smartfony Galaxy S6 i zegarek z okrągłym wyświetlaczem na dokładkę

Pojawiły się kolejne nieoficjalne informacje na temat nadchodzących premier Samsunga. Zgodnie z tradycją już w marcu podczas targów MWC w Barcelonie mielibyśmy poznać nowego flagowca, model Galaxy S6. Okazuje się, że podobnie jak w przypadku Note'a 4 zadebiutować mają wówczas dwie wersje urządzenia. Na deser dostaniemy natomiast pierwszy zegarek z okrągłym wyświetlaczem.

Rewelacje te ujawnia serwis Business Insider, powołując się na własne źródła. Redaktorzy przyznają jednak, że do rozpoczęcia targów, które zaplanowano w tym roku na początek marca, jeszcze wiele w tym temacie może się zmienić. Koreański koncern ma tendencję do wprowadzania modyfikacji w swoich planach na ostatnią chwilę, o czym przekonywaliśmy się już niejednokrotnie. Na ten moment, nieoficjalne źródła wskazują na debiut dwóch urządzeń oraz zegarka z okrągłym wyświetlaczem. Co jeszcze wiemy?

Pierwszy z nowych smartfonów miały zostać wyposażony w metalową obudowę. Nie do końca wiadomo jednak, czy będzie to konstrukcja typu unibody (a więc wykonana z jednolitego kawałka metalu) czy może zawierająca jedynie metalowe elementy. Dotychczasowe przecieki sugerują jednak pierwszy wariant. Kolejnym urządzeniem ma być smartfon z zakrzywionym wyświetlaczem w sposób bardzo podobny, jak miało to miejsce w modelu Note Edge. Podobnie jak w tam, zakrzywiona przestrzeń ma działać niezależnie od głównej części ekranu i oferować dodatkowe funkcje: mini-aplikacje, powiadomienia itp. Wisienką na torcie ma być zegarek - pierwszy w portfolio Samsunga z okrągłym wyświetlaczem. Nic więcej jednak na ten temat nie wiemy.

Czytaj dalej poniżej

Postawiliście krzyżyk na Tizen OS? Nie tak prędko! Tomasz Popielarczyk

Samsung pokonał Apple w... USA Maciej Sikorski

W ubiegłych latach smartfony Samsunga trafiały do sprzedaży miesiąc po oficjalnej prezentacji, więc zapewne Galaxy S6 pojawi się na półkach sklepowych dopiero w kwietniu. Na pokładzie najprawdopodobniej znajdziemy Androida Lollipop z nakładką graficzną TouchWiz. O jakichkolwiek zmianach na tym polu nic nie wiadomo, ale jeszcze jest trochę czasu. Zegarek zapewne będzie napędzany systemem Tizen OS - to nie ulega jakiejkolwiek wątpliwości.

Zanosi się na ciężki rok dla Samsunga. Koreańczycy borykają się ze spadającymi zyskami. W wakacje ubiegłego roku zanotowano aż 37 proc. gorsze wyniki. Koreańczycy mają problem z chińskimi producentami, jak Xiaomi, którzy oferują urządzenia o zbliżonej specyfikacji lecz w znacznie niższych cenach. Samsung musi teraz udowodnić, że warto dopłacać do jego urządzeń. Zrobić to może tylko w jeden sposób - oferując lepsze usługi, aplikacje i oprogramowanie, a także serwując wartość dodaną, na którą nie stać chińskich (i nie tylko) konkurentów.