Recenzja

Recenzja Motorola Moto E6 Plus. Duży low-end w niskiej cenie

Albert Lewandowski
Recenzja Motorola Moto E6 Plus. Duży low-end w niskiej cenie
6

Motorola Moto E6 Plus to nowoczesny budżetowiec z dużym ekranem z niewielkimi ramkami wokół niego. Jak sprawuje się na co dzień?

Dane techniczne Motorola Moto E6 Plus

  • 6,1-calowy ekran IPS TFT LCD o rozdzielczości HD+ (1560 x 720 pikseli),
  • układ Mediatek MT6762 Helio P22: 8 x ARM Cortex A53 (4 x 2 GHz, 4 x 1,5 GHz); IMG PowerVR GE8320,
  • 4 GB RAM,
  • 64 GB pamięci wbudowanej,
  • slot kart microSD do 512 GB,
  • Android 9 Pie,
  • dual SIM,
  • LTE,
  • GPS, Glonass, Galileo,
  • WiFi 802.11 a/b/g/n,
  • Bluetooth 4.2,
  • złącze microUSB 2.0,
  • audio jack 3,5 mm.
  • aparat główny: 13 z f/2.0 + 2 Mpix,
  • przednia kamerka 8 Mpix z f/2.0,
  • bateria 3000 mAh,
  • wymiary: 155,6 x 73,1 x 8,6 mm,
  • waga: 155,5 gramów.

Cena w oficjalnej polskiej dystrybucji: 549 złotych.

Sprzęt do testów wypożyczył sklep x-kom. Dzięki :)

Współczynnik SAR:

  • dla głowy: 1,18 W/kg,
  • dla ciała: 1,42 W/kg.

Wygląd, wykonanie

Motorola Moto E6 Plus nie stawia na wyrafinowany wygląd. Mamy tu do czynienia z przeciętnie wyglądającym sprzętem, który jednak na żywo i tak prezentuje się lepiej w porównaniu do podobnie wycenionych rywali. Szczególnie na jego korzyść działa dostępność w szarej, błyszczącej wersji kolorystycznej.

Nie jest wielkim zaskoczeniem fakt, że obudowa została w całości wykonana jedynie z tworzywa sztucznego. Mimo wszystko mogę pochwalić jakość zastosowanych materiałów. Niestety, błyszczące plecki szybko się palcują i lubią się rysować. Na pocieszenie zostaje dodać, że telefon jest lekki, a całość została wykonana z odpowiednią dokładnością. Jedyne ale może dotyczyć klawiszy zasilania i głośności, które stawiają zbyt mały opór.

Urządzenie oferuje standardowe wyposażenie, jeżeli chodzi o porty, tj. microUSB 2.0 i audio jack 3,5 mm. Szkoda, że nie pojawiło się tu złącze USB typu C. Moto E6 Plus bardzo dobrze leży w dłoni, ale z racji na szerokość nie każdy będzie w stanie obsługiwać ją jedną dłonią. Co ciekawsze, mamy tu zdejmowalną tylną klapkę i w dowolnej chwili możemy szybko wymienić baterię.

Wyświetlacz

Panel ma przekątną aż 6,1 cala. U góry pojawiło się niewielkie wcięcie w kształcie łezkii w ten sposób uzyskujemy naprawdę dużą powierzchnię roboczą. Warto dodać, że firma zdecydowała się na rozdzielczość HD+ w formacie 19,5:9, tj. 1560 x 720 pikseli. Nie jest to najwięcej. W praktyce obraz pozostaje wystarczająco ostry, choć użytkownicy przyzwyczajeni do paneli Full HD czy Quad HD od razu dostrzegą pewne niedoskonałości.

Ekran został wykonany w technologii IPS TFT LCD. Szczerze mówiąc, jak na budżetowca to mamy tu do czynienia z naprawdę przyjemnym dla oczu wyświetlaczem, który wyświetla żywe kolory i może pochwalić się szerokimi kątami widzenia. Na pewno do poprawy jest sama głębia czerni. Nie zawiodła za to maksymalna jasność oraz minimalna, a do tego oprogramowanie sprawnie ją automatycznie ustawia. Ślizg palca po ekranie mógłby być jednak bardziej płynny, czuć delikatny opór.

Wydajność, działanie

Motorola Moto E6 Plus korzysta z układu Mediatek Helio P22. Składa się na niego: 8 rdzeni ARM Cortex A53 (4 x 2 GHz, 4 x 1,5 GHz), grafika PowerVR GE8320; który jest uzupełniony przez 4 GB RAM i 64 GB pamięci wbudowanej. Trzeba przyznać, że to brzmi naprawdę sensownie.

W grach telefon radzi sobie przyzwoicie. Zastosowane GPU nie należy do wydajnych, ale smartfon ma ekran o rozdzielczości HD+, dzięki czemu można tu komfortowo pograć w mniej wymagające tytuły. Do tego sprzęt nie ma tendencji do nadmiernego nagrzewania się.

Benchmarki:

Antutu: 95149
Geekbench
Single-Core: 155
Multi-Core: 824
3D Mark
Sling Shot Extreme (OpenGL ES 3.1/Vulkan): 455 / nie wspiera

W codziennej pracy Moto E6 Plus pozytywnie zaskakuje. Sprzęt działa stabilnie i płynnie, co w tej klasie cenowej wcale nie jest oczywiste, i widać, że na sporo pozwalają mu właśnie 4 GB RAM. Niestety, w tle mogą działać jedynie 4 aplikacje, a sama szybkość urządzenia mimo wszystko nie jest jeszcze na poziomie smartfonów za około 1000 złotych.

Na nasze dane zostaje około 52 z 64 GB pamięci wbudowanej. Na plus zaliczam to, że mamy tu dedykowany slot na kartę microSD.

Test pamięci wbudowanej AndroBench:

– sekwencyjny odczyt danych – 287,26 MB/s,
– sekwencyjny zapis danych – 235,45 MB/s,
– losowy odczyt danych – 60,51 MB/s,
– losowy zapis danych – 23,22 MB/s.

Oprogramowanie

Bieda. Jedynie to słowo nasuwa mi się na myśl, kiedy przeglądam interfejs w Moto E6 Plus. Motorola uznała, że ten model powinien mieć jedynie czystego Androida w takiej postaci, że nie dodano tu nawet żadnej funkcji Moto. Sam doceniam te dodatki i wielka szkoda, że tutaj w ogóle się nie pojawiły. Android 9 Pie z bazowymi funkcjami i tyle. Z drugiej strony w ten sposób otrzymujemy system bez żadnych zbędnych dodatków.

Dostępne funkcje:

  • Wycisz po podniesieniu,
  • Szybkie uruchamianie aparatu po dwukrotnym naciśnięciu klawisza zasilania,
  • Obróć, aby odrzucić połączenie,
  • Ekran podglądu – wyświetlana godzina i powiadomienia po dotknięciu lub podniesieniu smartfona.

Zabezpieczenia biometryczne

Sprzęt został wyposażony w czytnik linii papilarnych umieszczony z tyłu telefonu. Działa błyskawicznie i bezbłędnie, więc za to należy się kolejny plus na konto Motoroli.

Zaplecze telekomunikacyjne

Moto E6 Plus nie zachwyca pod tym względem. Pojawiło się to, co w każdym innym sprzęcie, czyli LTE, Bluetooth 4.2, GPS z Glonass i jednozakresowe WiFi. Brakuje, niestety, NFC. Poszczególne moduły działają poprawnie, nie było żadnych problemów z jakością rozmów, choć trzeba przyznać, że przydałby się skuteczniejszy system do redukcji szumów.

Jakość dźwięku

Pojedynczy głośnik oferuje kiepskie doznania. Jest umieszczony na dole i można łatwo przysłonić go dłonią, choć do sporadycznego oglądania filmików na YouTube wystarczy. Na słuchawkach urządzenie również nie robi wielkiego wrażenia. Dla mniej wymagających pod tym względem użytkowników nie powinno to jednak stanowić problemu, szczególnie że to smartfon z niskiej półki.

Aparat

Motka może pochwalić się podwójnym aparatem 13 Mpix z sensorem 2 Mpix, który wykorzystywany jest do wykrywania głębi ostrości. Co ciekawe, mamy tu o jeden sensor więcej niż w Moto G7 Play.

Oprogramowanie aparatu jest standardowe. Mamy automatyczny tryb HDR, możliwość szybkiej zmiany proporcji wykonywanych zdjęć, możemy pobawić się efektem rozmycia soczewkowego, skorzystać z upiększenia twarzy czy też zrobić panoramę.

Jakość fotografii stoi na niezłym poziomie w dobrych warunkach oświetleniowych. Moto E6 Plus radzi sobie przyzwoicie wtedy i można uzyskać więcej niż satysfakcjonujące efekty. Należy jednak liczyć się z tym, że telefon może prześwietlić ujęcie lub nie do końca trafnie odwzorować barwy. Niestety, im ciemniej tym gorzej i już niewielkie niedobory światła powodują, że urządzenie zupełnie sobie nie radzi, a my otrzymujemy coś z dużą ilością szumów. Filmy możemy nagrywać w maksymalnej rozdzielczości Full HD przy 30 klatkach na sekundę i są akceptowalne. Szczególnie brakuje tu jakiejkolwiek stabilizacji. Jeżeli chodzi o przednią kamerkę, to mamy tu 8 Mpix. Selfie wychodzą przyzwoicie, są ostre i można je potem udostępnić w mediach społecznościowych.

Bateria

3000 mAh przekłada się na przeciętne czasy pracy. Przy używaniu jedynie sieci LTE uzyskiwałem czasy na włączonym ekranie od 3 do 4,5 godziny, natomiast przy WiFi - do 5 godzin. Niestety, ładowanie zajmuje około 160 - 170 minut, ponieważ w zestawie znajdziemy jedynie ładowarkę 5 W.

Podsumowanie

Motorola Moto E6 Plus to dobry wybór, jeżeli szukacie taniego smartfona z dużym ekranem, który będzie działał płynnie. Myślę, że jego cena jeszcze spadnie i stanie się bardziej atrakcyjną propozycją. Do pełni szczęścia brakuje lepszych multimediów oraz NFC.

Rywale Moto E6 Plus:

  • Alcatel 3X - alternatywa z jeszcze większym wyświetlaczem.,
  • Nokia 5.1 Plus - fińska alternatywa z lepszym wsparciem,
  • Xiaomi Redmi 8 - zbliżony model, który oferuje nieco słabsze osiągi na co dzień.

Zalety:

  • ekran,
  • płynne i stabilne działanie,
  • wymienna bateria,
  • czysty Android (bez żadnych funkcji dodatkowych),
  • osobne sloty na dual SIM i microSD,
  • szybko działający skaner linii papilarnych,
  • jakość selfie.

Wady:

  • niska jakość zdjęć nocnych,
  • wolne ładowanie,
  • palcująca się, śliska obudowa,
  • brak NFC,
  • brak WiFi 5 GHz

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu