Testy smartfonów

Recenzja Motoroli Edge 40 Neo - świetny telefon za mniej niż 2000 zł

Krzysztof Rojek
Recenzja Motoroli Edge 40 Neo - świetny telefon za mniej niż 2000 zł
10

Jaki jest najlepszy telefon do 2000 zł? Tego nie wiem, ale Motorola Edge 40 Neo z pewnością jest bardzo blisko tego tytułu.

Czy dziś trzeba wydawać dużo, żeby mieć świetny smartfon? I tak i nie. Jeżeli ktoś za świetny telefon uznaje wyłącznie flagowce, to niestety - tutaj trzeba przyznać, że ceny tychże rosną w oczach i kwota 10 tys. złotych nie jest już dla nikogo zaskoczeniem. Jednocześnie jednak - technologia idzie do przodu i dziś definicja świetnego smartfonu się zmienia.

Urządzenia ze średniej półki bowiem radzą sobie dziś fenomenalnie i wyposażone są w komponenty, które pozwalają na naprawdę komfortowe korzystanie z urządzenia przez cały czas jego rynkowego życia. Co więcej, w ostatnim czasie półka z okolić 2000 zł stała się bardzo konkurencyjna, co pokazuje chociażby premiera nowego smartfonu od Motoroli.

Motorola Edge 40 Neo - specyfikacja

  • 6,55 calowy wyświetlacz pOLED, 1080 x 2400 pikseli, 144 Hz, 402 ppi, 1300 nitów, HDR 10 +,
  • układ Mediatek 7030
  • 12 GB RAM,
  • 256 GB pamięci wbudowanej
  • brak gniazda microSD,
  • Android 13 z MyUX,
  • łączność bezprzewodowa: Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/6, dual-band, Wi-Fi Direct, hotspot Bluetooth 5.4, A-GPS, GLONASS, GALILEO, BDS, NFC, 5G
  • USB-C, czytnik linii papilarnych w ekranie, brak gniazda słuchawkowego, głośniki stereo (Dolby Atmos), IP 68
  • aparaty z tyłu: 50 Mpix, f/1.8 PDAF, OIS, 13 Mpix, f/2.2, AF (szeroki kąt+macro)
  • aparat z przodu: 32 Mpix, f/2.4,
  • bateria 5000 mAh, ładowanie 68 W przewodowo,
  • wymiary: 159.63 x 71.99 x 7.89mm
  • kolory: Black Beauty (Pantone), Soothing Sea (Pantone), Caneel Bay (Pantone)
  • waga: 172 g
  • cena: 1899 zł

Motorola Edge 40 Neo - wygląd i wykonanie

Oczywiście pierwszym, co przyciąga uwagę w tym telefonie to jego wykonanie. Motorola złapała wiatr w żagle, jeżeli chodzi o współpracę z Pantone i kontynuuje ją, wprowadzając kolory do niższych serii. W tym wypadku mi do recenzji trafił się model z kolorem Soothing Sea, oczywiście pokryty sztuczną wegańską skórą, bądź, jak ja to mówię, "skórą ze sztucznej świni". I muszę przyznać, że ta strategia, przynajmniej w mojej kwestii, działa, bo telefony Moto to rok w rok jedne z najładniejszych urządzeń na rynku.

Drugą kwestią jest to, że Edge 40 neto to telefon super smukły, z grubością poniżej 8mm, a wrażenie jest dodatkowo potęgowane przez zakrzywiony ekran, który dziś jest już rzadkością na rynku. Dzięki temu telefon pewnie trzyma się w dłoni, a ekoskóra nie tylko ten chwyt poprawia, ale też - nie zbiera odcisków palców, za do duży plus. Co do samego koloru - cóż, Viva Magenta podobała mi się bardziej, ale jestem zdania, że i ten znajdzie swoich pasjonatów.

Z przodu natomiast mamy tu pierwsza dużą zaletę telefonu, w postaci ekranu o tradycyjnym już dla moto odświeżaniu 144 Hz i jak zawsze - jest to naprawdę dobrej jakości matryca, z wysoką jasnością i ładnymi kolorami. Oczywiście mamy tu też opcje podświetlenia krawędziowego, które pełni tu rolę diody powiadomień, a także - czytnik linii papilarnych pod ekranem, do którego działania także nie miałem zarzutów.

Motorola Edge 40 Neo - działanie

Jeżeli mówimy o działaniu to oczywiście trzeba tu wspomnieć, że Moto wyposażyło swój telefon w Mediateka 7030, który wydajnościowo znajduje się w klasie Snapdragona 778G. Ten z kolei montowany był zarówno w telefonach tańszych, jak zeszłoroczna Edge 30, jak i droższych, jak Oppo Reno 10 Pro. Jest więc to SoC adekwatne do ceny i dodatkowo - potrafiące napędzić telefon bez żadnych problemów i, co więcej - także bez throttlingu. Dlatego do lekkiego gamingu ten telefon sprawdzi się naprawdę dobrze. Jeżeli chodzi o pozostałe parametry - 12 GB pamięci RAM wystarczy każdemu, a 256 GB miejsca "powinno" wystarczyć każdemu, ale jednak tutaj minus za brak możliwości rozszerzenia pamięci kartami microSD i, z kronikarskiego obowiązku, za brak gniazda minijack. Plus - za posiadanie głośników stereo.

Sprawne działanie na pewno można przypisać po części nakładce systemowej, a właściwie MyUX, czyli drobnym usprawnieniom stockowego Androida. Mamy tu więc dobre opcje personalizacyjne, jak zmiana kształtu ikon, czcionki, stylu ekranu blokady, czy obsługę dodatkowych gestów (jak puknięcie w tył telefonu), ale oprócz tego graficznie jest to stockowy Android, co zdecydowanie pomaga jeżeli chodzi o odczuwalną szybkość działania urządzenia. Dodatkowo - mamy tu platformę Ready For, która pozwala zamienić dowolny monitor w komputer czy korzystać z Motoroli jako kamerki internetowej.

Motorola Edge 40 Neo - bateria

Pomimo smukłej konstrukcji (i niskiej wagi, która staje się już powoli wyróżnikiem serii) Motorola upchnęła jakość do tego telefonu baterię o pojemności 5000 mAh. Ogniwo spokojnie wytrzymuje półtora dnia użytkowania i nie miałem z nim żadnych problemów z zauważalnie szybszym rozładowywaniem się, jednak w testach porównawczych wypadło zauważalnie słabiej niż np. Samsung Galaxy S23 Ultra z podobną wielkością ogniwa,

Jeżeli chodzi o ładowanie, to dołączona do zestawu ładowarka ma 68 W i jest w stanie naładować telefon do pełna w około 40 minut (a mamy też opcję przyspieszenia ładowania w specjalnej opcji, co spowoduje większe nagrzewanie się urządzenia). Warto tu odnotować, że Motorola przerzuciła się na ładowarki z wyjściem USB-C i kable USB-C / USB-C,  a z moich rozmów z pracownikami wynika, że do osiągnięcia takich prędkości niezbędne są dedykowane ładowarki i kable Motoroli, więc mamy tu do czynienia z zamkniętym, opracowanym tylko dla tych telefonów, standardem.

Motorola Edge 40 Neo - zdjęcia

Podstawowy aparat w Motoroli posiada rozdzielczość 50 Mpix i jest to już pewien standard w branży. Nie ma się co dziwić, że zdjęcia z tego obiektywu także prezentują się przyzwoicie, lecz wodotrysków nie ma. Względem tego, jak prezentował się stan faktyczny, zdjęcia mogłyby mieć nieco słabszy kontrast i nieco większe nasycenie barw.

50 Mpix matryca pozwala też na 2x przybliżenie (cyfrowe), jednak w tym wypadku konia z rzędem temu, kto zgadnie, patrząc po samych zdjęciach.

Oczywiście, nie mogło zabraknąć też szerokiego kąta, który tutaj ma też funkcję macro. Jednak znacznie lepiej jest korzystać z wspomnianego wyżej przybliżenia - daje lepsze efekty.

W nocy telefon robi dobre, ale nie porywające zdjęcia, pasujące jakością do klasy urządzenia. Miejscami widać, że oprogramowanie walczy, jak może.

Po szeroki kąt nie polecam sięgać, jeżeli planujecie oglądać zdjęcia na czymkolwiek innym, niż małym ekraniku telefonu.

Selfie za to - całkiem przyzwoicie.

Motorola Edge 40 Neo - opinia

Podsumowując - Motorola w tym smartfonie zawarła wszystko, czego dziś większość ludzi wymaga od telefonu. Jest bardzo elegancki, ma świetny ekran, wystarczający procesor, dużo pamięć RAM szybkie ładowanie i niezłe aparaty. W cenie grubo poniżej 2000 zł naprawdę ciężko jest wymagać od urządzenia czegoś więcej. Fajnie, że Motorola stworzyła telefon, dla którego fajne wykończenie jest tylko dodatkiem, a nie głównym punktem sprzedażowym. Innymi słowy - mogę to urządzenie zdecydowanie polecić.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu