Ci, którzy kpili sobie, że Microsoft w pewnym momencie zaczął nadużywać wyrazu "soon" niekoniecznie byli tylko złośliwi. Gigant straszliwie opóźnił aktualizację starszych Lumii do Windows 10 Mobile, następnie pozbawił niektórych prawa do uaktualnienia i ostatecznie zostawił oprogramowanie garstce wybrańców. Ci, którzy mogli zaktualizować swoje telefony do "dziesiątki" żałować nie mogą. Wydaje mi się, że Microsoft zrobił naprawdę dobrze dając sobie czas na oficjalną premierę.
Lumia 930 i Windows 10 Mobile - emejzingu nie ma, ale też jest... całkiem nieźle
Instalując Windows 10 Mobile na Lumii 930, gdzie Windows Phone 8.1 działał naprawdę świetnie miałem ogromne obawy. Te były spowodowane falstartem nowej wersji platformy na Lumii 950, która potrzebowała kilku aktualizacji systemu oraz paru tych dotyczących oprogramowania układowego, by stać się tym, czym miała być w mniemaniu Microsoftu. Obecnie - Lumia 930 i 950 pod względem komfortu korzystania z systemu Windows 10 Mobile stoją na podobnie wysokim poziomie i to chyba najlepszy dowód na to, że "soon" okazało się być naprawdę pożyteczne.
Pierwsze wrażenia dotyczące korzystania z Windows 10 Mobile na Lumii 930 wskazywały na to, że szanse na to, iż uaktualnienie okaże się być dobre po prostu są. Nauczony doświadczeniem powstrzymałem się z ostateczną oceną Windows 10 Mobile dla starszych Lumii. Wiele "kwiatków" mogło wyjść tuż po tym, jak opublikowałem teksty, zamknąłem Wordpressa i spróbowałem korzystać ze smartfona tak, jak to robię zwykle. Dużo, często, w każdej sytuacji. Nie ukrywam, że obawy były spore.
Jak Windows 10 Mobile wpływa na czas pracy na baterii?
Mobilny Windows pod tym względem lubił płatać mało przyjemne figle. Pamiętam jeszcze czasy programu Preview for Developers, gdzie jedna z takich aktualizacji na Lumii 1320 z powodu błędu w odświeżaniu jednego z przypiętych kafelków potrafiła w ciągu jednego dnia skonsumować cały dostępny pakiet gigabajtów u operatora komórkowego. Podobnie było z zarządzaniem energią urządzenia mobilnego - na jednej wersji oprogramowania było naprawdę dobrze po to, by wraz z następną wszystko zepsuć. Obawiałem się, że Windows 10 Mobile przyniesie baterii w Lumii 930 nieco gorsze czasy, a dobrze wiadomo, że ten smartfon nawet z podstawową wersją oprogramowania raczej średnio radził sobie z żywotnością na pełnym cyklu ładowania.
Jeżeli są jakiekolwiek różnice między Windows Phone 8.1, a Windows 10 Mobile, to pod tym względem są one na szczęście minimalne. Tryb "codzienny", a zatem trochę czytania w Internecie, trochę Slacka, 9GAG, Facebooka, Twittera. Efekt? Od godziny ósmej rano do 23:31 (jak widać na zrzucie) pozostało do wykorzystania 34%. Całkiem nieźle, ale tyle potrafiłem zrobić również z Windows Phone 8.1. Mimo wszystko wypada się cieszyć, że optymalizacja nie ominęła również kwestii zarządzania energią przez sprzęt.
Stabilność
Coś, czego obawiałem się najbardziej tuż po przesiadce. Okazało się, że obawy były właściwie bezpodstawne - aplikacje skrojone specjalnie dla Windows 10 działają bez zarzutu i... to samo mogę powiedzieć o aplikacjach, które funkcjonują również na starszej wersji platformy. Od samego startu aktualizacji do Windows 10 Mobile nie miałem ani jednego przypadku nagłego zamknięcia się aplikacji, z której korzystałem. To akurat dobry omen, bo Lumia 950 w początkowych wersjach nowego systemu Microsoftu potrafiła zaliczyć kilka takich akcji w ciągu dnia. Optymalizacja naprawdę na plus.
Błędy?
Na szczęście pomniejsze. Skoro system chodzi naprawdę szybko i nie żal było mi na dobre pożegnać Windows Phone 8.1, to pod tym względem jest jak najbardziej ok. W systemie funkcjonują jeszcze drobne błędy - niezamykający się panel podpowiedzi podczas wpisywania adresu w Microsoft Edge, czy niedziałające kafelki Bluetooth, Latarki, Wi-Fi w ulepszonym centrum akcji. Ponadto, podczas aktualizacji Lumii 640 do Windows 10 Mobile okazało się, że nagle telefon przestał powiadamiać o nowych wiadomościach SMS, dopiero kilkukrotne przełączanie ustawień prywatności, treści prezentowanych na ekranie blokady załatwiło sprawę. Windows 10 Mobile nie udało mi się zaktualizować na Lumii 435 i... właściwie nie mam pomysłu jak to zrobić. Upgrade Advisor zgłasza, iż Microsoft pracuje obecnie z operatorem nad zapewnieniem uaktualnienia temu sprzętowi. Super, tylko że oprogramowanie zainstalowane w urządzeniu to wariant krajowy.
Czegoś tu jednak brakuje
Szczerze? Trudno mi wskazać jednoznaczny powód, dla którego użytkownicy Windows Phone 8.1 powinni przenieść się na "dziesiątkę". Nie ma tutaj powalających na kolana ficzerów - kafelki są ładniejsze, ustawienia nieco bardziej przemyślane, a Centrum Powiadomień otrzymało kilka znacznych usprawnień. Tyle. Niektórzy powiedzą, że aż tyle - ale szczerze powiedziawszy cały czas oczekuję na coś więcej. Owe "więcej" może pojawić się wraz z Redstone, ale nie chciałbym mówić nic więcej na temat moich oczekiwań - boję się, że znowu przyjdzie nam wszystkim nabijać się z legendarnego już microsoftowskiego "soon". :)
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu