Zupełnie z zaskoczenia powiększyło się grono usług oferujących filmy i seriale w jakości 4K Ultra HD. Jak się zapewne domyślacie nie jest to (jeszcze) oferowana w Polsce usługa, ale jest to bardzo fajny trend, który może pchnąć cały rynek naprzód.
Do tej pory najbardziej rozpoznawalnym i popularnymi serwisami VOD mającymi w swej ofercie produkcje w 4K były Netflix i Amazon. Pierwsza z usług jest już oficjalnie dostępna dla Polaków, także z najwyższym pakietem, dzięki któremu możemy rozkoszować się produkcjami w Ultra HD oraz HDR. Amazon dopiero zbliża się do Polski (sprawdź co można obejrzeć już teraz), ale na tę chwilę nie wiemy, jaka dokładnie oferta zostanie nam zaproponowana.
Sytuacja jest dość skomplikowana, ponieważ obecnie do Polski nie są nawet wysyłane zestawy Fire TV i Fire TV Stick, które to pozwalają w pełni wygodny sposób cieszyć się usługą Prime Video na ekranie telewizora. Co więcej, tylko za pośrednictwem pierwszej z przystawek można oglądać produkcje w 4K z katalogu Amazonu, co jest sporym uniedogodnieniem względem swobody proponowanej przez Netflix, który obecny jest na wielu modelach telewizorów, a także konsolach i innych urządzeniach, jak chociażby dostępnej nad Wisłą Nvidii Shield TV.
Na całe szczęście Hulu zaczyna podążać ścieżką wytyczoną przez Netfliksa. Na chwilę obecną Hulu oferuje rozdzielczość 4K na dwóch urządzeniach: Xboksie One S oraz PlayStation 4 Pro. Oczywiście wymagany jest także odpowiedni telewizor. Co można obejrzeć w ultrawysokiej rozdzielczości? Asortyment Hulu jest dość skromny, bo zawiera kilka własnych, oryginalnych produkcji Hulu (11.22.63, Chance czy The Path) oraz dokładnie 20 filmów z Bondem w roli głównej. To bardzo łakomy kąsek dla fanów agenta 007, którego przygdy nie były do tej pory oferowane w takiej jakości, ale musicie się ze mną zgodzić, że oferta nie jest zbyt okazała.
Mimo wszystko, to spory krok naprzód dla Hulu, które do tej pory mogło poszczycić się jedynie jakością 720p. Wielka szkoda, że rozwój nie nastąpił jednocześnie w kwestii oprawy dźwiękowej - nic nie wskazuje na to, by Hulu wprowadziło także dźwięk przestrzenny na którejkolwiek ze wspieranych platform.
Być może te działaia można uznać, za odrobinę nieśmiałe i nieporadne, ale moim zdaniem taki sygnał musiał zostać wysłany przez Hulu jak najwcześniej i bardzo dobrze, że nie zwlekano z tym ani chwili dłużej. Dlaczego jest to istotne dla nas, dla Polaków? Hulu nie konkuruje z Netfliksem nad Wisłą, ale w mecce rynku VOD, czyli Stanach Zjednoczonych, taka rywalizacja jest bardzo zażarta, a nowości wprowadzane tam, chociażby przez Netfliksa, prędzej czy później dosięgną również i polskich widzów.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu