Moda na osobistych asystentów dopiero się rozpoczyna. Tak naprawdę trzy produkty: Siri, Cortana i Google Now stawiają swoje pierwsze kroki, ale drugiego, a właściwie drugą z nich - Cortanę - czeka spory skok. Wiele wskazuje na to, że zaprezentowana podczas premiery Windows Phone 8.1 Cortana trafi ta...
Moda na osobistych asystentów dopiero się rozpoczyna. Tak naprawdę trzy produkty: Siri, Cortana i Google Now stawiają swoje pierwsze kroki, ale drugiego, a właściwie drugą z nich - Cortanę - czeka spory skok. Wiele wskazuje na to, że zaprezentowana podczas premiery Windows Phone 8.1 Cortana trafi także do systemu Windows 9.
Microsoft szykuje znacznie więcej niespodzianek, aniżeli nam się początkowo wydawało. Najbardziej wyczekiwane ze zmian w następcy Windows 8 zostały już oficjalnie potwierdzone: menu Start prawdopodobnie zastąpi Ekran Start, choć mam nadzieję, że nawet na tradycyjnych komputerach będzie można nadal z niego korzystać; aplikacje ze Sklepu Windows będzie można uruchomić w trybie okienkowym, czego brak był do tej pory największym argumentem przeciw używaniu ich na desktopach i laptopach. A w ostatnich dniach nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, iż pojawi się opcja wyłączenia Charms Bar - panelu nawigacyjnego wysuwanego z prawej krawędzi ekranu oraz Windows 9 wspierać będzie opcję wirtualnych pulpitów.
Oprócz ostatniej pozycji z powyższej listy, reszta z nich może zostać odebrana jako zwykłe "sprzątanie" po poprzedniku i pozbywanie się elementów systemu, które nie cieszyły się pozytywną opinią. Microsoft nie ogranicza się jednak tylko do takich działań. Według ostatnich przecieków Windows 9 okaże się pierwszym systemem w historii Microsoftu, który wyposażony będzie w osobistego asystenta głosowego.
Do tej pory ta kategoria usług była ograniczona jedynie do platform mobilnych, lecz wygoda korzystania i przydatność stają się na tyle znaczące, że pojawienie się asystenta osobistego na komputerach było kwestią czasu. Aktualnie Cortana ma być testowana na wczesnych wersjach Windows 9 i występuje tam jako oddzielna aplikacja. Finalnie ma jednak stać się integralną częścią systemu, co może okazać się tak naprawdę funkcją numer 1., jeżeli chodzi o promocyjne działania firmy. Podobnie jak w przypadku Windows Phone, nie spodziewałbym się jednak obsługi dla szerszej grupy języków poza tymi aktualnie wspieranymi - a jak dobrze wiemy na tej liście brakuje niestety języka polskiego.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
