Gry

Co wspólnego ma GTA i zombie? Będziecie zaskoczeni

Kacper Cembrowski
Co wspólnego ma GTA i zombie? Będziecie zaskoczeni
0

Co wspólnego ma Grand Theft Auto z… zombie? Paradoksalnie więcej, niż niektórym może się wydawać!

Twórcy GTA chcieli zrobić dziwny eksperyment. O co chodziło?

Były dyrektor techniczny w Rockstar, Obbe Vermeij, który dołączył do Rockstar North w 1995 roku, kiedy firma nazywała się jeszcze DMA Design, a odszedł w 2009 roku, chwilę po premierze GTA 4, zaczął teraz… blogować. Kiedy wszyscy gracze czekają na pierwszy zwiastun GTA 6, który został niedawno oficjalnie zapowiedziany przez Rockstar Games, Vermeij postanowił na swoim blogu zdradzić nieco ciekawostek o twórcach Red Dead Redemption z przeszłości — i w swoich wpisach informuje o najróżniejszych pomysłach i niezrealizowanych projektach Rockstara. Niektóre są naprawdę niecodzienne i niespodziewane — i właśnie takiemu się dziś przyjrzymy.

Okazuje się, że po premierze GTA: Vice City, Rockstar planował poeksperymentować i wypuścić produkcję w całkowicie nowym stylu. Całość miała skupiać się na przetrwaniu w rzeczywistości apokalipsy zombie, a jej akcja miała odbywać się na szkockiej wyspie. Vermeij napisał:

Po premierze Vice City w 2002 roku w [Rockstar] North panowało poczucie, że fajnie byłoby zrobić coś innego. Coś, co nie byłoby GTA. Niektórzy artyści chcieli zrób grę o przetrwaniu zombie. Programiści lubią fantasy. Artyści lubią zombie. Nie wiem, dlaczego tak jest.

Źródło: Rockstar

GTA „Z”? Rockstar naprawdę chciał zrobić grę o zombie!

Co jednak kluczowe, to fakt, że Rockstar faktycznie podjął decyzję, że jest to całkiem niezły pomysł — i dał zielone światło, nadając nawet roboczy tytuł grze — „Z”. Vermeij donosi, że pomysł polegał na użyciu kodu Vice City w niezmienionej postaci, z tym, że akcja miała się toczyć na smaganej wiatrem, mglistej szkockiej wyspie. Zamysł był taki, że gracz byłby pod ciągłym atakiem zombie i musiałby używać pojazdów do poruszania się — z tym, że do tego potrzebowałyby paliwa, a jego zdobycie nie było już takie proste. Ta mechanika miała być kluczowa dla całej gry — trochę więc jak DayZ albo (idąc nieco dalej) Days Gone.

Pomysł gry o zombie upadł szybciej, niż powstał

Zapał był spory, plany były ogromne, jednak finalnie Z był w fazie rozwoju tylko przez około miesiąc. Jak możemy dowiedzieć się z wpisu Vermeija, cały pomysł okazał się niezbyt trafiony:

Pomysł wydawał się przygnębiający i szybko stracił impet. Nawet ludzie, którzy wpadli na ten pomysł, stracili wiarę. Porzuciliśmy ten pomysł i kontynuowaliśmy prace nad San Andreas.

To nie koniec innych projektów. Co z legendarnym Agentem?

Mimo wszystko, pomysł zrobienia innej gry niż GTA cały czas tkwił w pracownikach. Vermeij skomentował legendarnego już Agenta, czyli ambitny projekt firmy z wielkim R i gwiazdką w logo, który finalnie nigdy nie doszedł do skutku:

Po San Andreas NAPRAWDĘ chcieliśmy zrobić coś, co nie będzie GTA. Rockstar San Diego pracowało nad grą w stylu Jamesa Bonda. Leslie Benzies bardzo chciał zrobić coś w tym stylu. Zrobiliśmy demo, robiąc coś szpiegowskiego w San Andreas. Była tam lotnia i samochód zamieniający się w łódź podwodną lub coś. Wywarło to wrażenie na R*SD i Nowym Jorku i zaczęliśmy nad tym pracować. Pomysł był taki, że zespół North byłby mniej więcej podzielony pośrodku. Połowa z nas miała pracować nad następnym GTA, a druga połowa nad Agentem. […] To była gra o Jamesie Bondzie, a Jimmy to szkocka wersja Jamesa. Gra miała rozgrywać się w latach 70., być bardziej liniowa niż GTA i zawierać wiele lokalizacji. Było tam francuskie miasto, szwajcarski ośrodek narciarski, Kair, a na końcu miała nastąpić wielka strzelanina z laserami w kosmosie.

Vermeij napisał, że pracował ponad rok przy Agencie. Mocno zżył się z postacią Jimmiego i był odpowiedzialny między innymi za scenę pościgu z bronią na nartach. Rockstar ostatecznie zdecydował się nadać priorytet rozwojowi kolejnego Grand Theft Auto — i trudno się temu dziwić. Agent finalnie został odstawiony do szuflady, aż do 2018 roku, kiedy to R* oficjalnie wyrzuciło ten pomysł do kosza.

Co o tym wszystkim sądzicie? Dajcie znać w komentarzach. Zostając jeszcze w temacie Rockstar Games — jeśli chcecie znaleźć wszystkie informacje na temat Grand Theft Auto VI ujawnione do tej pory (a było ich naprawdę sporo), zajrzyjcie tutaj.

Źródło: Inside Rockstar North

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu