Przeglądarka Chrome rozważa ciekawą zmianę. Możesz ją już przetestować

Google Chrome to jedna z tych aplikacji, które dla wielu użytkowników jest wystarczającą. Ogromny kombajn z dziesiątkami funkcji, który pozwala nie tylko wygodnie przeglądać internet, ale także oferuje cały zestaw wtyczek i dodatków które dodatkowo rozwijają jego funkcje. W ubiegłym roku przeglądarka w wersji na komputery nieco pokombinowała z interfejsem i przedstawiła boczny panel. Ten na przestrzeni miesięcy zmieniał się dodając nowe możliwości. Ale Google już przygotowuje się do zmian w tym module.

Boczny pasek w Chrome czekają kosmetyczne zmiany. Co takiego przygotowuje Google?

Pasek boczny wywoływaliśmy za pośrednictwem dedykowanej ikonki tuż przy naszym awatarze od konta Google — na wzór tego, co od lat w swojej przeglądarce proponuje Apple, z tą jednak różnicą, że w Safari wszystko dostępne jest po przeciwnej stronie.

Google postanawia zmienić sposób wywoływania tego menu, które z czasem — poza zakładkami — doczekało się także opcji związanych z trybem czytania czy historią przeglądania. I w związku z tym, że moduł stał się coraz bardziej rozbudowany i pojawiło się tam sporo dodatkowych funkcji które niespecjalnie współgrały z dotychczasową ikoną je wywołującą.

Teraz Google pozwoli przypinać poszczególne panele boczne, a te pojawią się po prawej stronie paska adresu. Dzięki temu można będzie wywoływać dokładnie te elementy, na których nam zależy — do tego możemy sobie sami ustalić kolejność. A dzięki specjalnym podzielnikom, będą tworzyły specjalną sekcję dla bocznych paneli.

Czytaj dalej poniżej

Smartfon na lata? Galaxy S24 będzie idealnym kandydatem Kamil Świtalski

Pogoda z żabką od Google – gdzie ją znaleźć, jak dodać do ekranu głównego? Bartek Luzak

Zmiany już teraz dostępne są w najnowszej wersji Beta przeglądarki Google Chrome (oznaczonej numerkiem 121). Póki co trzeba je jednak odnaleźć we flagach i aktywować ręcznie (chrome://flags/#side-panel-pinning).

To żadne rewolucyjne zmiany które przewróciłyby interfejs do góry nogami. Bez wątpienia są jednak krokiem w dobrym kierunku, który pozwoli efektywniej korzystać z najpopularniejszej przeglądarki na świecie.