Facebooku, czas na aktualizacje

Czyżby liczba "produktów" , jak zwykli nazywać swoje usługi i nowości inżynierowie Facebooka, mogła przerosnąć możliwości tak wielkiej firmy i pracujących tam osób? Sam mechanizm wprowadzania nowości może być powodem do pewnej irytacji, lecz brak rozwoju niektórych z aplikacji czy funkcji portalu jest dla mnie niezrozumiałe.

Premiera iOS7 wymusiła na deweloperach przygotowanie nowych odsłon swoich aplikacji. Niektórzy z nich zdecydowali się na delikatny facelifting, by dostosować interfejs programu do ogólnego wyglądu systemu, inni zaś postanowili przygotować zupełnie nowe odsłony aplikacji. Facebook wybrał częściowo ten drugi scenariusz serwując użytkownikom iPhone'ów i iPodów touch swieżą wersję swojej mobilnej aplikacji z nowym paskiem nawigacyjnym u dołu ekranu. Oczywiście oprócz tego zmienił się wygląd aplikacji, na w pełni zgodny z iOS7. Jednakże posiadacze iPadów doczekali się jedynie nowego interfejsu, gdyż na ich urządzeniach pozostało dobrze wszystkim znane, wysuwane z lewej strony ekranu menu. Najwyraźniej stwierdzono, że na większym ekranie właśnie tak to powinno (na razie) wyglądać. Co jednak z resztą aplikacji?

Najczęściej używana przeze mnie, jak i wiele innych osób aplikacja Messenger pozostała niezmieniona. Nie żebym narzekał na jej wygląd, ponieważ niemal od początku jej używania nie miałem się do czego przyczepić. Zauważalny dysonans może nie tyle razi w oczy, co jest po prostu zauważalny. Nie oczekuję tego, by Facebook poprawił cokolwiek w tej aplikacji - spełnia ona swoją rolę bardzo dobrze, dlatego jedyne czego bym sobie życzył to zaktualizowanie jej wyglądu. Jedynym logicznym wytłumaczeniem takiego opóźnienia może być chęć wprowadzenia pewnych nowości do aplikacji i jeżeli tak się nie stanie, to będę bardzo niemiło taki faktem zaskoczony.

Czytaj dalej poniżej

Tak wygląda mój zepsuty Facebook Grzegorz Marczak

Facebook udostępnia wyszukiwanie postów Grzegorz Ułan

Kontynuując temat aplikacji mobilnych nie sposób nie przywołać aplikacji Pages, która pozwala na wygodne zarządzanie fanpage'ami ze ekranu smartfona. Ta również pozostała nietknięta, podobnie zresztą jak program Camera. Zdaję sobie sprawę, że odsetek użytkowników korzystających z tej ostatniej może nie być dobrą zachętą do jej aktualizowania jej i wygląda na to, że Facebook zupełnie porzucił jej rozwój. Zapytam więc, dlaczego nadal dostępna jest ona w App Store?

Wracając do typowej wersji Facebooka, tego na ekranie komputera. Tam jak bumerang powróci temat braku dostępu do nowego News Feeda dla sporej części użytkowników portalu. Gdy jednak dostaniemy się do grona "wybrańców" zauważymy, że i tutaj nie wszystko jest jak być powinno. Niektóre elementy serwisu nadal pozostały niezmienione i nijak się mają do nowego wyglądu News Feeda. Na nic zdają się także opinie wysyłane za pomocą formularza kontaktowego czy posty na forach. Brak możliwości zarządzania skrótami na bocznym pasku sprawia, że jest on niemalże bezużyteczny, ponieważ rozwijanie listy w poszukiwaniu czegoś i ciągłe przewijanie w dół nie jest w ogóle pomocne, a wręcz przeciwnie. Problem ten jest obecny od samego początku nowego News Feeda, a niedługo od jego prezentacji minie ponad 7 miesięcy...