Comiesięczne aktualizacje Androida? To nierealne, tłumaczy HTC [prasówka]

Afera z luką Stagefright wymusiła na producentach urządzeń mobilnych większe zaangażowanie w aktualizacje oprogramowania. Regularne, wypuszczane raz w miesiącu aktualizacje zapowiedział Google, a zaraz potem również m.in. Samsung i LG. Tymczasem dla HTC jest to nierealistyczna obietnica.

Nie będzie regularnego łatania w HTC

Jason Mackenzie, szef amerykańskiego HTC w odpowiedzi na pytania dotyczące tej kwestii napisał na Twitterze, że firma nie zamierza składać obietnic odnośnie comiesięcznych aktualizacji systemu. Jego zdaniem jest to nierealistyczne, chociażby z tego względu, że wymaga ścisłej współpracy z operatorami. Mackenzie zapewnia jednak, że HTC będzie dalej w transparentny sposób informować o procesie aktualizacji, dlatego posiadacze jej urządzeń nie mają powodów do obaw. Rzeczywiście trzeba przyznać, że od pewnego czasu aktualizacja oprogramowania jest dość istotną kwestią. Przygotowano nawet specjalną witrynę, gdzie użytkownicy mogą podejrzeć status pracy. Czy to jednak zwalnia tajwańską firmę z obowiązku łatania luk w jej smartfonach? Może takie tłumaczenie jest po prostu wymówką wynikającą z braku środków na tak intensywne prace nad oprogramowaniem?

Mapowanie przycisków w padzie na XOne. Cortana w 2016

Xbox One doczeka się niebawem całkowitego odświeżenia interfejsu. Wraz z nim konsola doczeka się nowych funkcji. Jedną z nich ma być możliwość swobodnego mapowania przycisków. W pierwszej kolejności otrzymają ją posiadacze kontrolerów Elite. Z czasem jednak funkcja zostanie rozciągnięta na wszystkie pady - również te standardowe. To zdecydowanie dobra wiadomość, bo preferencje graczy są często zróżnicowane. Z drugiej strony, czy faktycznie jest się czym cieszyć, skoro mapowanie na PC jest standardem od lat?

A przy okazji warto dodać, że Cortana prędko nie zawita na XOne. Debiut asystentki głosowej jest planowany dopiero na rok 2016. Czy to jednak kogokolwiek w Polsce martwi? I tak nie możemy z niej korzystać.

Czytaj dalej poniżej

Google słabo zabrał się za konkurowanie z Microsoftem i Apple. Pixel C nie ma szans Jakub Szczęsny

Nexus 5X i Nexus 6P w naszych rękach - pierwsze wrażenia Tomasz Popielarczyk

Marki technologiczne najdroższe na świecie

Interbrand opublikował kolejną edycję swojego dorocznego rankingu najdroższych marek świata. Wyraźnie widać w nim wzrosty w segmencie technologii. W przypadku Apple'a w skali roku jest to aż 46 proc., co dało wycenę na poziomie 170, 276 mln dol. Na drugim miejscu znajduje się Google z 12-procentowym wzrostem i wyceną 120,314 mln dol. Podium zamyka Coca Cola i tu już zanotowano spadek rzędu 4 proc. (78,423 mln dol.). Liderem wzrostu jest niewątpliwie Facebook, którego marka zwiększyła wartość o aż 54 proc. i wskoczyła z 29. miejsca na 23. Dobrze radzi sobie też zajmujący 10. miejsce Amazon (wzrost 29 proc., wycena 37,948 mln dol.). Niewielkie spadki wśród marek technologicznych zanotowały natomiast m.in. HP, Cisco i eBay. Najwięcej, bo 10 proc., straciła 5. w rankingu marka IBM, którą obecnie wycenia się na 65,095 mln dol.