Od lat sprawa jest prosta i regulowana przez poszczególnych operatorów, według własnego uznania - korzystasz z oferty przedpłaconej, musisz więc regularnie doładowywać konto, by zachować okres ważności i zgromadzonych środków na koncie. W przeciwnym przypadku przepadają, a ściślej mówiąc zasilają konto operatora.
Rzeczpospolita szacuje, że mowa tu nawet o 100 mln zł rocznie na operatora. UOKiK postanowiło więc bliżej przyjrzeć się tej sprawie i ewentualnie wprowadzić odgórne regulacje, jeszcze przed lutym 2017, kiedy to może zostać wyłączona znaczna ilość numerów niezarejestrowanych.
Małgorzata Cieloch, rzeczniczka UOKiK:
Przyglądamy się, czy w związku ze świadczonymi przez przedsiębiorców telekomunikacyjnych usługami przedpłaconymi typu prepaid nie dochodzi do naruszenia prawa. Generalnie nie podoba nam się to, co się dzieje z niewykorzystaną kwotą doładowania po upływie ważności konta
Osobiście ciężko mi sobie wyobrazić jak takie regulacje miałyby teraz wyglądać. Wiele numerów jest martwych i nikt nie jest w stanie zweryfikować ich właścicieli. Z drugiej strony pomysł zmian w zakresie zwrotów niewykorzystanych środków mógłby się sprawdzić w przyszłym roku, kiedy to już wszystkie numery będą zarejestrowane.
Foto SIM card on the smart phone via Shutterstock.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
