Smartwatche

[CES2015] Tak wygląda modularny smartwatch z Tizenem współpracujący z iOS, Androidem i Windowsem

Konrad Kozłowski
[CES2015] Tak wygląda modularny smartwatch z Tizenem współpracujący z iOS, Androidem i Windowsem
Reklama

Modularne smartfony już znamy - mogliście przeczytać o nich już kilkukrotnie na Antyweb, podobnie jak i o składanym z "bloków" smartwatchu. Od tamtej ...

Modularne smartfony już znamy - mogliście przeczytać o nich już kilkukrotnie na Antyweb, podobnie jak i o składanym z "bloków" smartwatchu. Od tamtej pory minęło już jednak sporo czasu i projekt ten nabrał kształtów. Podczas targów CES można już takowy gadżet wziąć do rąk i samemu zdecydować o jego specyfikacji.

Reklama

Idea przyświecająca modularnym urządzeniom ubieralnym jest dosyć podobna do tej, która była inspiracją dla autorów projektu Aura. W ręce użytkownika oddawane jest podjęcie decyzji o specyfikacji urządzenia, a także o późniejszych aktualizacjach. Jeżeli któryś z elementów wydaje nam się zbędny, na przykład moduł GPS, to "bloczek" ten nie będzie przez nas zakupiony i wykorzystywany. Jeśli tylko zmienimy zdanie, to nic nie stanie na przeszkodzie, by mógł on rozszerzyć listę możliwości naszego gadżetu. Założenie wydaje się więc być całkiem uzasadnione, również, a może i szczególnie w przypadku smartwatchy, wobec których oczekiwania użytkowników są znacznie bardziej zróżnicowane, aniżeli w przypadku smartfonów. Jak więc wygląda to w praktyce?

Patrząc dziś na gotowe urządzenie od Blocks, o którym pisaliśmy kilka miesięcy temu, wiemy jak bardzo różni się ono od pierwszych szkiców. Bez wątpienia wszystkie elementy są bardziej masywne, co dla niektórych może być uznawane za zaletę, ale wydaje mi się, że powszechniejsza będzie mniej przychylna opinia. Trudno oprzeć się wrażeniu, że jest to niezwykle wczesna wersja projektu, zwykły prototyp, który wymaga jeszcze wielu szlifów zanim trafi do sprzedaży. Miłym zaskoczeniem jest fakt, że zespół odpowiedzialny za modularnego smartwatcha już zaczyna powoli myśleć o rynku konsumenckim, czego potwierdzeniem jest dostępność wielu wersji kolorystycznych każdego z elementów. Sama koperta zegarka może posiadać okrągły kształt lub prostokątny, więc słowo "wybór" jest charakterystyczną cechą projektu.

Zespół, w którego skład wchodziły jedynie 4 osoby, a dziś jest już ich 16, obiecuje, że urządzenie będzie współpracować z trzema najpopularniejszymi platformami. System, który wykorzystany na samym smartwatchu to wspierany przez Samsunga i Intela Tizen. Udział tej drugiej firmy w rozwinięciu projektu jest niezwykle istotny, ponieważ dzięki zorganizowanemu właśnie przez Intela konkursowi, urządzenie stało się faktem - wsparcie finansowe i technologiczne okazało się kluczowe.

Choć w oglądanej postaci projekt ma niewielkie szanse na rynkowy sukces, to stwierdzenie, że modularne gadżety są przyszłością branży nie jest wcale na wyrost. Przed deweloperami, inżynierami i designerami jeszcze wiele pracy, zanim taki smartwatch czy smartfon będą liczyć się w rywalizacji z dzisiejszymi potentatami rynku, ale swoboda i wolność wyboru mogą kiedyś stać się tym, czego będziemy oczekiwać po urządzeniach z każdej kategorii rynku.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama