Felietony

"Najlepsza" funkcja iOS 17 już dostępna na Androidach. Wystarczy jedna apka

Krzysztof Rojek
"Najlepsza" funkcja iOS 17 już dostępna na Androidach. Wystarczy jedna apka
42

To już zaczyna być trochę nudne. Ledwo Apple pokazało nowość w iOS, a użytkownicy Androida już mają od tego aplikacje.

Pokazanie nowego systemu operacyjnego od Apple to zawsze duże wydarzenie. To właśnie wtedy użytkownicy iOS dowiadują się, jakie duże zmiany czekają ich w kolejnej wersji i z czego będą mogli korzystać. I tutaj trzeba przyznać, że pomimo, iż iOS jest już bardzo rozwiniętym oprogramowaniem, Apple zawsze znajdzie sposób na dodanie jednej funkcji, która, choć nie rewolucyjna, jest w stanie przyciągnąć uwagę użytkowników i mediów.

W zeszłym roku taką funkcją były chociażby nowe ekrany blokady, a wraz z pojawieniem się iPhone'a w wersji Pro - także dynamiczna wyspa. W tym roku takimi funkcjami są między innymi nasze wizytówki kontaktów i nowy system wymieniania się numerami NameDrop czy funkcja Stan Gotowości (StandBy), która zamienia nasz telefon w inteligentny wyświetlacz, jeżeli ten będzie zablokowany i ustawiony w pozycji horyzontalnej. Tej drugiej funkcji najwyraźniej pozazdrościli użytkownicy Androida, ponieważ już teraz w sklepie Google można pobrać szereg programów, które wyprowadzają tę nowość poza ekosystem Apple.

Chcesz mieć StandBy na Androidzie? Pobierz te apki

Największą zaletą StandBy jest to, że program nie zamienia naszego smartfona tylko i wyłącznie w cyfrowy zegarek. Oprócz tego na ekranie mamy szereg przydatnych widgetów czy informacji w czasie rzeczywistym, a także - możemy porozmawiać z asystentem głosowym Siri. Nic więc dziwnego, że w środowisku Androida szybko dostaliśmy programy kopiujące te funkcje. Taką aplikacją jest chociażby StandBy Mote Pro (do pobrania tutaj), która oferuje (po zakupieniu) możliwości sprawdzenia kalendarza, pogody, naładowania, czy też kontrolę nad takimi aplikacjami jak Spotify czy timer. Ba, program posiada także tzw. Night Time, który, tak samo jak w przypadku Apple, zamienia wszystkie kolory na odcienie czerwonego.

Czy gdzieś jest haczyk? Cóż, myślę, że podobnie jak w przypadku innych programów i rozwiązań "zaciągniętych" z ekosystemu Apple, wszystko rozbija się o wsparcie dla innych niż natywne aplikacji. Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że w ciągu dosłownie godzin Android otrzymał ekwiwalent "dynamicznej wyspy". Od tamtego czasu jednak powstało szereg programów, które są zintegrowane z Dynamic Island i które utylizują jej potencjał, czego w Androidowych klonach raczej nie uświadczymy, ponieważ za taką integrację musiałby samodzielnie odpowiadać jeden developer.

Tak samo tutaj, w sieci pojawiają się już zapowiedzi o tym, że wiele firm chce wykorzystać nowe narzędzie w ciekawy i kreatywny sposób, dodając integrację ze StandBy do swoich programów. Reakcje na to, co już możemy zrobić w tym trybie są bardzo pozytywne, więc można się spodziewać, że dalsza integracja popularnych usług i apek tylko zwiększy popularność programu.

Przetestowaliście już StandBy u siebie?

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu