Android

Android 4.4 zadebiutuje 28 października. Co jeszcze wtedy pokaże Google? Smartfona? Zegarek?

Tomasz Popielarczyk
Android 4.4 zadebiutuje 28 października. Co jeszcze wtedy pokaże Google? Smartfona? Zegarek?
Reklama

To już niemal pewne, że nowy Android 4.4 o budzącej mieszane uczucia nazwie KitKat zadebiutuje 28 października. Prawdopodobnie obok samego systemu Goo...

To już niemal pewne, że nowy Android 4.4 o budzącej mieszane uczucia nazwie KitKat zadebiutuje 28 października. Prawdopodobnie obok samego systemu Google zaprezentuje również nowego smartfona - Nexusa 5, o którym wiemy już właściwie wszystko. Czy zatem będzie to nudna pozbawiona niespodzianek konferencja? Niekoniecznie.

Reklama

Datę premiery Androida 4.4 ujawniono w sposób bardzo nietypowy, co w przypadku Google'a nie jest właściwie żadną nowością. Na profilu KitKat na Twitterze pojawiły się wskazówki nawiązujące do zespołu 28th Street Crew, a także premiery filmu Michael Jackson’s This Is It, która miała miejsce 28 października. Pewności, rzecz jasna, nie mamy, ale jest bardzo duża doza prawdopodobieństwa, że to właśnie wtedy zobaczymy kolejną wersję zielonego robota.


A co oprócz niego? 28 października to idealnie rok od premiery poprzedniego smartfona - Nexusa 4, który zadebiutował 29 października 2012. O nowym Nexusie 5 wiemy już właściwie wszystko za sprawą mniej lub bardziej kontrolowanych wycieków. Smartfon ma pracować pod kontrolą Snapdragona 800 wspieranego przez 2 GB pamięci RAM oraz dysponować wyświetlaczem o przekątnej 4,95 cala. Dziś dodatkowo pojawiły się nowe ceny urządzenia - 399 dolarów za wersję 16 GB i 449 dolarów za 32 GB. Trudno wskazać lepszą porę na premierę niż 28 października, a więc mamy właściwie dwa pewniaki. Co dalej?


Kolejne nowości od Google'a znajdują się już w sferze plotek i domysłów. Kilka dni temu 9to5google donosił, że najprawdopodobniej zobaczymy również Nexus Watch, a więc kolejne po Google Glass zakładane urządzenie, które zaoferuje nam dostęp do poczty, wyszukiwarki, serwisów społecznościowych i ogromu innych usług kontrolowanych za pomocą poleceń głosowych. Całość miałaby łączyć się z innymi urządzeniami za pomocą technologii Bluetooth 4.0.

Zbliżająca się konferencja ma też być okazją do odświeżenia... Nexusa 4. Pogłoski mówią, że Google chce wprowadzić na rynek poprzednią generację raz jeszcze ale tym razem z łącznością LTE (jak wiemy stosowny moduł był już wcześniej tutaj wbudowany i obsługiwał częstotliwości 1700/2100 MHz). Smartfon również zadebiutowałby w dwóch wersjach: 16 GB w cenie 299 dolarów oraz 32 GB w cenie  349 dolarów. To bardzo atrakcyjne kwoty, ale raczej nie spodziewałbym się ich w Polsce - przynajmniej nieprędko. Niemniej trzeba przyznać, że Nexus 4 to fantastyczne urządzenie, które odniosło duży sukces. Wprowadzenie na rynek jego następcy, który zaoferuje jedynie Snapdragona 800 (w porównaniu z S4 Pro różnica nie będzie zbyt odczuwalna przy codziennym użytkowaniu), lepszy aparat i o 0,3 cala większy raczej nie skłoni użytkowników do szybkiej przesiadki.

Mimo kolejnych przecieków i plotek 28 października ciągle może przynieść wiele niespodzianek. Niejednokrotnie przekonywaliśmy się, że buzz na temat Google'a przed zapowiadanymi premierami niekoniecznie pokrywał się z tym, co ostatecznie potem było prezentowane. I tym razem może być podobnie

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama