Felietony

5 największych afer w polskim internecie. Tym żyła sieć w 2023

Kamil Świtalski
5 największych afer w polskim internecie. Tym żyła sieć w 2023
0

To już ostatnie godziny tego roku. Prawdopodobnie więcej afer już nie uświadczymy, ale w 2023 było gorąco i działo się wiele. Podsumujmy zatem największe internetowo-medialne afery i wpadki wizerunkowe!

Pandoragate: największa afera na polskim YouTube

Pandoragate to bez wątpienia największa afera jaka kiedykolwiek spadła na polskich infulenserów. Poważna, wielka, dramatyczna. Kiedy Sylwester Wardęga na jednym ze streamów wspomniał o "łączeniu kropek", internetowi detektywi i kanały commentary zakasali rękawy i... kilka tygodni później pojawił się szereg poważnych oskarżeń w kierunku jednych z najpopularniejszych twórców internetowych. Pojawiało się coraz więcej dowodów na temat tego, że mieli oni wysyłać nieprzyzwoite wiadomości i propozycje do osób nieletnich. Zaczęło się od popularnego Youtubera związanego ze środowiskiem Minecrafta, a później ruszyło wielkie polowanie na czarownice. Jednocześnie film Konopsky'ego na temat całej tej sytuacji był jednym z najbardziej wyczekiwanych i najchętniej oglądanych filmów na polskim YouTube... kiedykolwiek.

O sprawie zrobiło się na tyle głośno, że wzbudziła ona zainteresowanie nie tylko społeczności internetowej, ale odbiła się szerokim echem także w mainstreamie. Gdy trwało polowanie na czarownice -- wiele osób chciało podpiąć się pod tę aferę -- z różnym skutkiem. Co prowadzi nas bezpośrednio do kolejnej pozycji na liście, czyli...

Krzysztof Gonciarz: podpięty nie pod tę aferę, ale...

Krzysztof Gonciarz to jeden z tych twórców, którzy zmienili oblicze polskiego YouTube'a. Można go lubić, można go nie lubić, można szanować lub nie -- ale jego zasługi w temacie są nie do podważenia. To on pokazał że można na polskim YouTube serwować treści które są przepięknie nakręcone i zmontowane. Te podróżnicze i te z zacisza własnego domu. Ale w samym środku Pandoragate, partnerki YouTubera nagrały materiały w których oskarżały go o wiele zachowań, które kompletnie kłóciły się z jego publicznym wizerunkiem.

Krzysiek w swoich materiałach kreował się na spokojnego chłopaka, któremu bliżej do lewej strony. I tutaj pojawił się spory zgrzyt: bo nagle walczący o prawa kobiet internetowy twórca został oskarżony o wykorzystywanie swojej pozycji w kontaktach z płcią przeciwną. W dużej mierze kontrastowało to z jego wizerunkiem. Sytuacji nie poprawił też fakt, że materiał w którym Krzysiek ustosunkował się do całej sprawy (w dużej mierze wskazując na manipulacje zrzutów ekranu ze strony oskarżających go stron, tym samym mocno podważając ich wiarygodność).

Natalia Janoszek: kariera której... nigdy nie było?

Natalia Janoszek: polska celebrytka która przedstawiała siebie jako gwiazdę Bollywood. Jej "gwieździstości" nie sprawdził nikt przed Krzysztofem Stanowskim, który postanowił sprawdzić jak jest naprawdę -- i wybrał się nawet w podróż do Indii by zweryfikować informacje którymi na swój temat dzieliła się celebrytka.

Efekt był porażający, bo materiału przygotowanego przez Stanowskiego wynika, że lwia część jej zasług to wyolbrzymione, a nawet zmyślone, opowieści, które mają niewiele wspólnego z rzeczywistością. Dwie strony toczą ze sobą spór sądowy, ale najsmutniejszym w całej tej opowieści jest to... że jednej z największej stacji TV wszystkie te kontrowersje nie przeszkodziły w zakontraktowaniu autorskiego programu z Natalią Janoszek w roli głównej. To tyle jeżeli chodzi o weryfikację faktów.

High League: zawieszona federacja freak fightowa

Można by długo dyskutować na temat tego czy freak fighty zasługują na uwagę mediów czy nie. Pewnym jednak jest, że na stałe wpisały się w krajobraz współczesnego świata i przykuwają uwagę tysięcy widzów. High League cieszył się ogromną popularnością, ale właściwie z dnia na dzień działalność federacji została zawieszona. Wszystko to w związku z decyzją Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 29. maja 2023, po której federacja została wpisana na listę podmiotów których środki zostały zamrożone. Wszystko to ze względu na sankcje nałożone na beneficjentów spółki, którymi są obywatele Rosji pochodzenia czeczeńskiego i którzy rzekomo mają utrzymywać relacje z Ramzanem Kadyrowem.

Odejście Krzysztofa Stanowskiego z Kanału Sportowego

Kilka tygodni temu Krzysztof Stanowski oficjalnie pożegnał się już z Kanałem Sportowym. Końcówka była dość gorzka — bo po drodze padło wiele cierpkich słów i ekipa dość mocno zaczęła się przerzucać argumentami po co, dlaczego, skąd takie a nie inne akcje z ich strony.

Ale choć odejście Stanowskiego z KS odbiło się szerokim echem w polskiej sieci, to myślę, że równie istotnym jest fakt założenia przez niego nowego kanału. Kanał Zero, bo tak nazywa się nowy projekt redaktora, wystartować ma 1. lutego — ale już teraz ma ponad 420 tys. obserwujących. Ciekawe, nieprawdaż?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu