Microsoft

Zrzut na temat Microsoft Edge na Androidzie to błąd. Ale to nie oznacza, że planów nie ma

Jakub Szczęsny
Zrzut na temat Microsoft Edge na Androidzie to błąd. Ale to nie oznacza, że planów nie ma
11

Windows 10 to nie tylko Menu Start, Cortana i kilka znaczących usprawnień. Nowy system to także nowa przeglądarka, która u mnie co prawda "wyleciała z hukiem", ale niektórym się podoba, działa żwawo i nie robi problemów. Cóż, zdziwiony nie jestem - Windows ma to do siebie, że potrafi działać różnie...

Windows 10 to nie tylko Menu Start, Cortana i kilka znaczących usprawnień. Nowy system to także nowa przeglądarka, która u mnie co prawda "wyleciała z hukiem", ale niektórym się podoba, działa żwawo i nie robi problemów. Cóż, zdziwiony nie jestem - Windows ma to do siebie, że potrafi działać różnie na różnych urządzeniach. Edge na Androidzie? Cóż, sprawa się pokomplikowała.

Niedawno opublikowaliśmy dla Was artykuł, w którym informowaliśmy o pierwszym znaku potwierdzającym plany Microsoftu co do Edge. Według nich, przeglądarka miała pojawić się m. in. na Androidzie, gdzie już od pewnego czasu gigant prowadzi politykę eksternalizacji usług oraz produktów. Zatem, bardzo rozsądnym domniemaniem byłoby uważanie, że i Edge znajdzie się w repozytorium Google. Wiemy już, że pierwszy rzekomy sygnał jest fałszywy.

Okazuje się, że ta wiadomość wynika z błędu mechanizmu detekcji systemu użytkownika. Microsoft Edge na Windows 10 owszem, był identyfikowany jako "Edge", natomiast system już klasyfikowano jako Android. Problem został już naprawiony przez Google i więcej takich incydentów być nie powinno.

Microsoft poprzednio oznajmiał już, że nie ma planów na wydanie Edge dla Androida. Z moich źródeł wynika jednak, że sytuacja nie jest tak jednoznaczna, jak mogłoby się wydawać. Dobrym tropem w tej sprawie jest właśnie kwestia eksternalizacji Microsoftu - ten chce zachować ciągłość korzystania ze swoich usług na każdym urządzeniu. Stąd mamy tak bogaty pakiet aplikacji Microsoftu w Androidzie oraz iOS. Siłą przeglądarek jest ich multiplatformowość - na tym bazuje m. in. Chrome. Edge jest niemalże skazany na to, by zostać wydanym na konkurencyjną platformę. I jak wynika z tego, co udało mi się dowiedzieć - Edge dla Androida to otwarty, choć niepewny projekt. Dużo w tej kwestii będzie zależeć od sukcesu przeglądarki (albo i braku tegoż). Jeżeli okaże się, że potrzebne jest zasilenie Edge'em obcych platform - zostanie to uczynione. Na to jednak jest na razie za wcześnie, Microsoft ma przed sobą premierę Windows 10 Mobile, a i "dziesiątka" dla pecetów nie jest absolutnie ukończona.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu