Internet

Wikipedia dzisiaj leży. Tak może wyglądać internet już za chwilę

Jakub Szczęsny
Wikipedia dzisiaj leży. Tak może wyglądać internet już za chwilę
35

Już pal licho memy, które zasadniczo sam bardzo lubię, szczególnie na 9GAG-u. Chodzi o tworzenie murów w zakresie dostępu do internetu - medium, które miało być dobrem wspólnym, swego rodzaju ostoją wolności oraz swobodnej wymiany poglądów (oczywiście w zdrowym zakresie). Najnowsze "dokonania" unijnych urzędników można rozpatrywać w kategorii ciosu w plecy - przy okazji ACTA obiecywano coś zupełnie innego.

To może Wam się nie spodobać, ale wspomnę o tym. W czasach, kiedy dopiero mieliśmy do Unii wejść, a szkolne gablotki zapełniały się tzw. "gazetkami" dotyczącymi upragnionej wtedy przez nas instytucji zrzeszającej państwa europejskie, ktoś z uczniów w mojej "podbazie" postanowił przerobić nieco owoc pracy "na zachętę". Unia Europejska została przemianowana na "psia erekcja", przy czym "c" zostało uzyskane prawdopodobnie przez złożenie "o". Wtedy mnie to śmieszyło głównie ze względu na nawiązanie do zwierzęcego przyrodzenia (ach, dzieci), a o eurosceptycyzmie nie mówiło się tak dużo. Dzisiaj widziałbym to w kategoriach niezadowolenia z dokonań unijnych urzędników.

Na mocy ostatniego głosowania nad ustawą "ACTA 2" świadomi internauci oraz właściciele serwisów obawiają się, że sieć nie będzie już taka jak dawniej. Oczywiście, do ostatecznego wprowadzenia w życie tych zapisów zostało jeszcze trochę czasu (choć niewiele), ale działać trzeba już teraz - i to zdecydowanie. Wikipedia na przykład dzisiaj... nie wyświetli Wam nic poza komunikatem o tym, że z internetem nie dzieje się nic dobrego.

Droga Czytelniczko, drogi Czytelniku,

5 lipca 2018 Parlament Europejski zdecyduje w głosowaniu, czy propozycję dyrektywy dotyczącej praw autorskich wystarczy procedować przez odpowiednią komisję, czy należy ją przegłosować plenarnie. Jeżeli nastąpi to pierwsze, a proponowana dyrektywa zostanie przyjęta w brzmieniu zaakceptowanym przez komisję JURI, otwartość Internetu będzie poważnie zagrożona.[...]

Wikipedia tym samym chce uświadomić internautów. To świetny ruch

W mojej ocenie to genialny ruch. Wikipedia ma ogromny zasięg, trafiają na nią również te osoby, które aż tak żywo nie interesują się tym, co jest związane z funkcjonowaniem ogólnoświatowej sieci komputerowej. Podanie tej informacji na stronie głównej i jednocześnie, w ramach protestu zablokowanie dostępu do treści w niej się znajdujących ma na celu zainteresowanie nawet tych, którzy są mniej świadomi tej sytuacji. Wikipedio - dziękuję Ci jako internauta i twórca jednocześnie.

Wypada mi podziękować jeszcze jednej społeczności. Z Wykopowiczami nie zawsze jest mi po drodze, ale w tym momencie jest to największa, najważniejsza i najbardziej aktywna grupa, która sprzeciwia się aktowi prawnemu, który niedługo ma szansę wejść w życie i sporo namieszać. Chociaż doskonale wiem co myślicie o Antywebie i m. in. o mnie - wiedzcie że szanuję to, co robicie - a robicie sporo i dodatkowo bardzo dobrze.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu