Pierwszy sezon Wiedźmina jeszcze nie zadebiutował, a już mówi się o kolejnych. Producentka potwierdza rozpisanie historii na siedem serii, plotkuje się o premierze drugiego sezonu, a wisienką na torcie są... prawdopodobne tytuły odcinków, które trafią na platformę już w grudniu!
Są w świecie popkultury marki, które budzą dużo więcej emocji niż reszta. I Wiedźmin niewątpliwie jest jedną z nich — ile w tym zasług pierwowzoru, czyli książek Sapkowskiego, a ile gier warszawskiego studia — trudno powiedzieć. Jedno jest pewne, w tym roku widzowie już chyba na żaden inny serial nie czekają tak bardzo, jak na netflixowego Wiedźmina, który to 20 grudnia 2019 ma pojawić się na platformie. Opublikowany w piątek trailer cieszy się ogromnym zainteresowaniem, a oliwy do ognia dolały wiadomości którymi podzieliła się ze światem producentka serialu — Lauren S. Hissrich.
Zobacz też: Na to czekaliście przez ostatnie miesiące! Pełny zwiastun i data premiery Wiedźmina od Netflix!
W wywiadzie dla SFX Magazine przyznała wprost, że historia którą chcą przedstawić w serialu rozpisana została na kilka sezonów. A dokładniej ujmując — siedmiu. Mało tego, sporo planów dotyczących drugiego sezonu jest już za nią. Według Hissrich takie planowanie jest niezbędne, by stworzyć historie które zainteresują odbiorców przez lata. A najgorszym co można zrobić, jest wrzucenie wszystkiego do jednego sezonu, bez jakichkolwiek przemyśleń co będzie dalej. Producentka dodała także, że nie może obiecać, że wszyscy bohaterowie przetrwają pierwszą serię. Jeżeli zaś chodzi o premierę drugiego sezonu — plotkuje się, że ta miałaby trafić na platformę w 2021 roku.
Poza informacjami od Lauren S. Hissrich, na Writers Guild America pojawiły się nazwy odcinków pierwszego sezonu. Nie wszystkich — i nie mamy 100% pewności, że są to ostateczne ich tytuły:
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
