Mobile

Wadliwy dotyk, problemy z mikrofonem - Nexusy 5X i 6P walczą o miano najgorszych w historii

Tomasz Popielarczyk
Wadliwy dotyk, problemy z mikrofonem - Nexusy 5X i 6P walczą o miano najgorszych w historii
46

Nexus 5X oraz 6P zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie. Tego pierwszego zresztą od tygodnia testuję. Tymczasem po internecie rozlała się fala krytyki, spowodowana problemami z panelem dotykowym oraz mikrofonem, które ma część użytkowników tych urządzeń. LG nie ma dobrej passy. Dopiero co ze sprze...

Nexus 5X oraz 6P zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie. Tego pierwszego zresztą od tygodnia testuję. Tymczasem po internecie rozlała się fala krytyki, spowodowana problemami z panelem dotykowym oraz mikrofonem, które ma część użytkowników tych urządzeń.

LG nie ma dobrej passy. Dopiero co ze sprzedaży wycofano LG G Watch Urbane 2. generacji. Producent poinformował o problemach technicznych, które uniemożliwiają codzienne korzystanie ze smartwatcha i wstrzymał dostawy. Osoby, które zamówiły zegarek, otrzymały zwrot pieniędzy. Większej afery nie było, bo reakcja była szybka i skuteczna.

Inaczej niestety sytuacja wygląda z Nexusem 5X, który jest w sprzedaży znacznie dłużej. Część użytkowników ma spore problemy ze smartfonem, czemu dają wyraz na forum XDA. Początkowo pojawiły się informacje o żółkniejących ekranach. Google obiecał jednak wymieniać wadliwe modele (podobnie zresztą swego czasu miał iPhone 4 oraz OnePlus One). Teraz niektórzy posiadacze urządzenia mają problemy z panelem dotykowym, który przestaje regować na dotyk po podłączeniu ładowarki. Ma to dotyczyć wszystkich urządzeń wyprodukowanych we wrześniu oraz niektórych z października br. (pierwsze trzy liczby numeru seryjnego to 509 oraz 510).

Skala problemu jest dość duża, patrząc na liczbę postów na XDA oraz Reddicie. Spekuluje się, że temperatura generowana przez nagrzewającą się baterię negatywnie wpływa na digitizer. W niektórych przypadkach, wada może również występować przy dużym obciążeniu procesora. Nie zanotowałem jednak tego zjawiska w modelu testowym. Wiem natomiast, że kilku kolegów z innych redakcji już tak.

Nexus 6P nie pozostaje w tyle. W jego przypadku wadliwy ma być mikrofon redukujący szumy. Okazuje się, że w części smartfonów został on źle zaprogramowany, co w rezultacie niekorzystnie wpływa na jakość dźwięku słyszanego przez naszego rozmówcę. Nasz głos jest albo bardzo słaby, albo wręcz zniekształcony. Co najciekawsze, okazuje się, że po zasłonięciu mikrofonu redukującego szumy, sytuacja ulega poprawie.

Nie jest to jedyny problem Nexusa 6P. Wcześniej niektórzy użytkownicy informowali o samoistnie pękającym szkiełku na tylnej części obudowy. Przyczyną tej sytuacji mają być naprężenia metalu spowodowane przez m.in. zmiany temperatur. Huawei ma uwzględniać naprawę tego elementu w ramach gwarancji, więc teoretycznie nie jest to duży problem. Ja bym jednak poczuł się lekko rozczarowany na miejscu użytkowników.

Informacje o problemach z Nexusami 5X i 6P budzą spory niepokój. Nie są to przecież smartfony tanie - szczególnie na tle Nexusów 4 i 5. Można spekulować, że tempo prac uniemożliwiło producentom przeprowadzenie należytych testów. Można też zgadywać, że firmom zależało na oszczędnościach i zachowaniu wysokich marży. Prawda zapewne leży gdzieś po środku. Nie ulega jednak wątpliwości, że takie sytuacje nie powinny mieć miejsca.

Ale mają i to coraz częściej. Przed problemami nie da się uciec nawet największym jak Apple. Ostatnio głośno było o niebezpiecznych bateriach w tabletach Shield Nvidii. Biorąc pod uwagę sposób, w jaki produkowane są dziś urządzenia i liczbę dostawców podzespołów to nieuniknione. Jak na razie jednak nowe Nexusy pod tym względem wypadają zaskakująco źle.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu