Motoryzacja

Volkswagen Golf GTI kolejną ofiarą nowych badań zużycia paliwa: czy ktoś zatrzyma ten cyrk?

Marek Adamowicz
Volkswagen Golf GTI kolejną ofiarą nowych badań zużycia paliwa: czy ktoś zatrzyma ten cyrk?
53

Golf GTI za moment zostanie wycofany z oferty Volkswagena. Wszystko przez nowe normy pomiarów spalania WLTP, z którymi problemy ma coraz więcej producentów. Czy ktoś zatrzyma ten cyrk?

O kłopotach z uzyskaniem nowych homologacji na samochody słyszeliśmy już nie jeden raz. Najpierw była mowa m.in. o BMW M3 i M550i, a niektórzy producenci próbują radzić sobie z WLTP przez stosowanie tzw. miękkich hybryd. Teraz jednak okazuje się, że do grona ofiar nowych norm pomiarów spalania i emisji spalin dołączy Volkswagen Golf GTI, który nie uzyska nowej homologacji i musi zostać wycofany ze sprzedaży na terenie Unii Europejskiej.

O co chodzi z WLTP? Od 1 września 2017 roku na terenie Unii Europejskiej obowiązuje nowa zasada pomiarów zużycia paliwa WLTP (Worldwide Harmonized Light-Duty Vehicle Test Procedure). Rok później zacznie obowiązywać konieczność certyfikowania każdego nowo rejestrowanego samochodu według procedury WLTP. W praktyce jest to inny sposób dokonywania pomiarów zużycia paliwa, który ma podawać bardziej realne wyniki. Jeśli różnica między pomiarami WLTP, a tym co podaje producent jest zbyt duża, auto nie otrzyma certyfikatu i nie może być dopuszczone do sprzedaży w europejskich salonach.

I właśnie ten kłopot spotkał nowego Volkswagena Golfa GTI. I nie jest to pierwsza ofiara nowych procedur, gdyż najmocniejszej odmianie Golfa R (podobnie jak w przypadku najmocniejszego Seata Leona Cupra) już obniżono moc o 10 KM. Wcześniej z WLTP problemy miał też Peugeot, który czasowo musiał zawiesić sprzedaż 308 GTI. Nie wiadomo też czy wycofanie Golfa GTI nie pociągnie kolejnych ofiar. Z tego samego silnika korzysta m.in. Skoda Octavia RS, więc wydaje się, że tylko kwestią czasu jest czasowe zawieszenie sprzedaży lub wycofanie z oferty i tego auta.

Niestety nic nie wskazuje na to, żeby Volkswagen Golf GTI miał wrócić do oferty obecnie sprzedawanego auta. Wszystko ze względu na to, że w 2019 roku ma pojawić się kolejna generacja legendarnego auta kompaktowego z Wolfsburga. Trudno wyobrazić sobie, żeby Volkswagen Golf VIII nie był oferowany w sportowej wersji GTI. Jednak czy konstruktorzy z Wolfsburga poradzą sobie z przepisami WLTP?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu