Nie trzeba wcale być członkiem organizacji terrorystycznej, by zaleźć się w amerykańskim więzieniu. Wystarczy wspierać tego typu organizacje wpisami na Twitterze.
17-letni Amerykanin został właśnie skazany na 11 lat więzienia za wspieranie organizacji terrorystycznej wpisami na serwisie społecznościowym. Nastolatek nigdy nie wykazał działań przejawiających agresję. Za przestępstwo uznano prowadzenie na Twitterze profilu, na którym celebrował grupę terrorystyczną i instruował innych jak przesyłać jej pieniądze przez Bitcoina.
Rzeczone konto przed zamknięciem śledziło 4 tysiące osób. Regularnie pojawiały się na nim wpisy o ISIS, w tym szczegółowe poradniki dotyczące przesyłania wsparcia finansowego. Natolatek z Virginii instruował ponadto jak zaciągnąć się do organizacji, dostać do Syrii i walczyć u boku ISIS.
Nie jest zaskoczeniem, że zarówno organizacje terrorystyczne, jak również ich sympatycy od dawna zauważają siłę przekazu drzemiącą w nowych formach komunikacji. Jak widać, Amerykanie nie zamierzają pozostawać bierni i walczą z tego typu aktywnościami – nawet z osobami, które podobnie jak wspomniany nastolatek, nigdy nie trzymały w rękach prawdziwej broni.
grafika: 1
Więcej z kategorii Internet:
- Nowe inwestycje nazwa.pl. 12 milionów złotych na innowacje
- Kupił PS5 i przedstawił je żonie jako... router 5G, dbając o całą otoczkę wielkiej instalacji sprzętu
- Azure królem przychodów. Chmura Microsoftu zarobiła więcej niż AWS, dlaczego?
- Apple pokazało nowe emoji. Użytkownicy już narzekają
- Korzystasz z UPC? Możliwe, że przysługuje ci zwrot pieniędzy