Counter-Strike: Global Offensive sprzedało się w ponad 30 milionach egzemplarzy. Codziennie tysiące graczy włącza aplikację Steam i wkracza do wirtualnego świata, gdzie trwa odwieczna walka między terrorystami i antyterrorystami. Jedni wolą przyjemne rozgrywki w trybie deathmatch, drudzy ciężko trenują na mapach, a jeszcze inni decydują się na mecze rankingowe. Nieważne, którą z opcji ktoś wybierze, wszędzie można spotkać “typowych graczy”. Te jednostki są na tyle specyficzne, że nie da się ich nie zapamiętać. Część z nich wywołuje negatywne emocje, reszta potrafi wywołać niewielki uśmiech. Dzisiaj mam dla Was kolejnych wybrańców ze świata CS:GO.
Zapewne wielu z Was go kojarzy. To jest dokładnie ten człowiek, który po pierwszej rundzie, nieważne, czy wygranej, czy przegranej na czacie od razu pisze “GG”. Najczęściej, chce tym przedstawić swoją wizję na temat ostatecznego werdyktu spotkania. Czasami robi to dla żartu, innym razem by zdenerwować rywali. Kiedy ktokolwiek zapyta go, czemu tak szybko wyrokuje, to ten reaguje na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest całkowita cisza i przypominanie co 2-3 minuty, że trzeba ponownie napisać skrót Good Game. W drugim przypadku atakuje pytającego z wielką agresją lub zaczyna poniżać rywala. Nie do końca wiadomo, dlaczego taki jest i skąd się wzięło ta ciągła chęć mówienia “GG”. Możliwe, że jeżeli coś nie idzie po jego myśli, to od razu skreśla swoją drużynę i cały mecz. Często też chce, aby ich wyrzucić z serwera, bo z takimi miernotami grać nie będzie, Kiedy natomiast ma dobry dzień, dobitnie pokazuje swoją wyższość i pragnie, aby strona przeciwna wiedziała, że nie ma już szans więc będzie to przypominać co każdą rundę.
DEAGLE4LIFE
Ten typ nazywany jest też często Rewolwerowcem lub ślepym strzelcem. Istnieje kilka wariantów tego osobnika. Jedni są naprawdę dobrzy i doskonale wiedzą, jak się posługiwać mocarnym Desert Eagle. To właśnie oni trafiają Was w głowę za pierwszym razem. Ich celność przekracza wszelkie granice, a liczba zabójstw jest ogromna. Oczywiście, takiego gracza spotyka się najrzadziej. Częściej natomiast na serwerze można spotkać tego nieudanego człowieka, który za wszelką cenę chciałby wykręcać wspaniałe wynik z użyciem wspomnianej broni. Oczywiście mu to nie wychodzi. Nie słucha się nikogo, nie rzuci komuś z drużyny innej broni, ostrzela wszystko, tylko nie przeciwnika. Nadwyraz wrażliwy i niezbyt odporny na jakąkolwiek krytykę. Nie zdziwcie się, jeżeli po zwróceniu mu uwagi, ktoś z Was dostanie kulkę w łeb tylko dlatego, że ten “kolega” się lekko zirytował. Męczący zawodnik, którego lepiej wyrzucić z zespołu, zanim zdąży narobić większych szkód.
Od dawna tego gracza na serwerach nie widziałem, ale kiedyś można było go spotkać praktycznie wszędzie. Nieważne, czy rozgrywało się mecz rankingowy, deathmatch czy jakąś misje. Handlarz oferował różne rzeczy, wysyłał powiadomienia do znajomych, oferty wymiany i ciągle dodawał do czatu dziwne linki. Według niego, w prosty i łatwy sposób można było stać się posiadaczem wymarzonej skórki do danej broni, noża czy innych fantów do CS:GO. Oczywiście, zawsze był jakiś haczyk. Najlepiej było nie próbować nawiązywać z nim kontaktu, zmienić serwer, albo całkowicie go “wyciszyć” w grze oraz zablokować na Steam. Cwaniak jakich mało. W swoim inwentarzu miał wszystkie najrzadsze przedmioty, setki znajomych i udawał najuczciwszego człowieka pod słońcem. Na szczęście, teraz mało kto może go spotkać i dobrze, bo zawsze przysparzał ludziom samych kłopotów. Zaczynając od utraty “skinów, a na kradzieży konta kończąc.
Napalony Gamer
Największy wróg wszystkich kobiet i dziewczyn, które grają w Counter-Strike: Global Offensive. Jego zaloty bywają czasami proste i dziecinne, a innym razem bardzo chamskie. Nigdy nie wiadomo, kiedy ten zacznie wzdychać na czacie głosowym do jednej z zawodniczek. Jego wyczyny można obejrzeć w serwisie YouTube, chociaż uważam, że szkoda na to czasu. Amant za wszelką cenę stara się jakoś zaimponować płci przeciwnej w grze, ale z reguły mu to nie wychodzi. Często stara się czegoś o swojej “wybrance” dowiedzieć, zdobyć numer telefonu i koniecznie dodać ją do grona znajomych. Jeżeli ta będzie na tyle naiwna, że zaakceptuje zaproszenie i powiększy listę graczy Steam o tego gościa, to musi liczyć się z konsekwencjami. Jego sidła będą ją otaczać z każdej strony, nie odpuści żadnego meczu w CS:GO i nie tylko. Prawdziwa zmora i idealny kandydat do szybkiego bana. Nie dajcie się zwieść jego słowom, ten już ma wiele “ofiar” na swoim koncie.
Nieudacznik / Loser
Niezwykle rozrzutny typ gracza. Zawsze wydaje wszystkie zgromadzone pieniądze w grze na najdroższy ekwipunek, a potem co rundę pyta, czy ktoś mu kupi ulubiony karabin. Najprawdopodobniej nigdy nie słyszał, albo w ogóle nie rozumie, co to jest runda “eco” (polega na kupieniu jedynie najtańszych pistoletów) i trwoni CS-owe dolary na wszystkie strony. Bardzo porywczy i często skory do kłótni. Zwykle upatruje sobie AWP (karabin snajperski) i próbuje udowodnić, że drugiego, tak dobrego na świecie snajpera, po prostu nie ma. Kończy się to zgonem i pustym portfelem. Pojawiają się wtedy wrzaski, przekleństwa, a nawet i napady agresji. Nie boi się wyrzucenia z serwera, bez problemu zastrzeli sojusznika tylko po to, aby zabrać jego broń dla siebie. Męczący, nieprzewidywalny i zawsze powtarzający co rundę “ DROP ME” typ. Na takiego nie ma remedium i lepiej grać w czwórkę, niż użerać się z jego humorami. Słaby z niego gracz, który tylko podniesie Wam ciśnienie. Niestety, bardzo można go spotkać dosyć często, dlatego lepiej rozgrywać mecze ze znajomymi, aby uniknąć z nim kontaktu.
W ten oto sposób dotarliście do końca trzeciej części typowych graczy CS:GO. Niezapomnianych “osobistości” z serwerów gry Valve nie zostało już zbyt wiele, ale na pewno znajdzie się jeszcze ktoś, kogo unikacie w meczach rankingowych, prawda? Może w następnej odsłonie opiszę tych “pozytywnych” osobników. Co Wy na to?
PS. Dziękuję użytkownikowi “Charlie” za jedną z propozycji.
