Twitter opublikował swoje wyniki finansowe za trzeci kwartał, wedle których w tej sieci społecznościowej obecnych jest 284 milionów aktywnych kont, przy czym zarejestrowanych kont jest ponad dwa razy więcej. Spadająca dynamiki wzrostów Twittera zmusza zweryfikowanie dotychczasowej strategii i poszukiwanie nowych możliwości pozyskania przychodów – a to akurat dla tej sieci społecznościowej jest bardzo ważne.
Te wyniki finansowe wydają się potwierdzać to, o czym wspominałem na łamach TVN24 Biznes i Świat – Twitterowi zaczyna brakować dynamiki z powodu osiągnięcia tzw. masy krytycznej, czyli pułapu po osiągnięciu którego coraz trudniej będzie pozyskać nowych użytkowników. To natomiast odbije się na dynamice wzrostów, a te każdej firmie są bardzo potrzebne. Także i oczekiwania inwestorów zmuszą Twittera do pewnych zmian – te jak widać już się dokonują.
Stąd Twitter chce zarobić także i na tych, którzy posiadają konto na Twitterze, lecz z niego korzystają bardzo rzadko lub nie mają go wcale. CFO Twittera, Anthony Noto zapytany o to, czy jest możliwość pozyskania pieniędzy z działań takich użytkowników odpowiedział, że tak.
Twitter oczywiście nie zaniedbuje aktywnych użytkowników sieci i ciągle bada ich zachowania konsumenckie, to z kolei stanowi dowód na to, że i z tej grupy będzie dało się wycisnąć coś, co pozytywnie wpłynie na kolejne wyniki finansowe. Z jednej strony, wyszukując osoby na Twitterze w Google trafiamy na link do profilu, przeglądamy go, ale jeśli chodzi o ten rodzaj aktywności, niewiele możemy zrobić. Podobnie jak i z przeglądaniem tweetów, czy wyszukiwaniem. Twitter jest mocno ograniczony, gdy nie posiadamy tam konta. Fabric SDK dla Twittera ma wprowadzić szereg poważnych zmian takich jak logowanie jedynie za pośrednictwem numeru telefonu – to z kolei może znacząco zwiększyć bazę użytkowników o właściwie wszystkie osoby posiadające telefony z Androidem, Windows Phone oraz iOS. Dana osoba będąc zalogowania do usług Google, Microsoft, czy Apple i która identyfikuje się tam m. in. numerem telefonu będzie właściwie od razu posiadać konto na Twitterze – bez konieczności angażowania się w sieć. To w połączeniu z reklamami, które pukają do drzwi owej sieci może okazać się bardzo ważne – to jednak zostanie zweryfikowane za kilka kwartałów. Twitterowi natomiast gorąco kibicuję, w żadnym innym miejscu w Internecie nie znalazłem tylu ciekawych kontaktów, także i z branży. Tam można wymienić opinie, umówić się na piwo, pokłócić i powygłupiać.
Grafika: 1, 2
Źródło: TechCrunch.com
Więcej z kategorii Twitter:
- Donald Trump dostał permanentnego bana na Twitterze. Koniec pewnej epoki
- Twitter - jak go używać, żeby zupełnie nie zwariować?
- Trump zachorował na COVID-19, więc na Twitterze życzą mu śmierci
- Facebook może mieć problem. Największy konkurent pokazuje jak powinna wyglądać moderacja
- Twitter chyba nie znosi Androidów. Nowa i spora zmiana tylko dla posiadaczy iOS-ów