O problemach sprzedażowych iPadów mówi się od pewnego czasu, ale to nie powstrzymuje Apple, a najwyraźniej wręcz popycha tę firmę do eksperymentowania ze swoimi tabletami. Po gigantycznym iPadzie Pro poznaliśmy iPada Pro zamkniętego w obudowie o rozmiarach typowego iPada, a plany Apple na przyszły rok mogą okazać się jeszcze ciekawsze. Fani iPada mini nie będą zadowoleni.
Jak sugeruje analityk Ming-Chi Kuo, od lat zajmujący się przewidywaniem działalności Apple, w 2017 roku zaprezentowane zostaną trzy nowe modele iPada, lecz wśród nich zabraknie nowej odsłony iPada mini. Model ten był już przecież pomijany przy premierach większych braci, dlatego nie byłoby to żadną niespodzianką, tym bardziej że aktualnie dostępna w sprzedaży wersja wydaje się być wystarczająco wydajna i wyposażona.
Rynki edukacyjny i biznesowy można w tym momencie traktować niczym koło ratunkowe dla spadającej sprzedaży tabletów Apple, dlatego nikogo nie powinno dziwić, że zmiany poczynione względem aktualnej linii iPadów będą podyktowane ich (rynków) wymaganiami. Zmiana rozmiaru podstawowego modelu iPada Pro, czyli zwiększenie przekątnej do 10,5 cala ma być odpowiedzią na właśnie te oczekiwania. Być może ten ruch pobudzi także zainteresowanie ze strony konsumentów, ale żadną tajemnicą nie jest, że głównym zamysłem firmy Tima Cooka jest w tym momencie zwiększenie sprzedaży tabletów w sektorach biznesowym i edukacyjnym.
Bardzo ciekawie brzmią zapowiedzi dotyczące urządzenia z ekranem 9,7 cala. W związku z tym, że odświeżenia doczeka się pierwszy iPad Pro z ekranem 12,9 cala oraz zostanie wprowadzony nowy model z przekątną wynoszącą 10,5 cala, model podstawowych rozmiarów zacznie być traktowany przez Apple niczym model z drugiej ligi - oczywiście na tle dwóch większych i droższych wersji. Dwa urządzenia z serii Pro miałyby bowiem otrzymać nowy procesor A10X, lecz 9,7-calowa wersja będzie wyposażona w układ A9X. Byłby to całkiem niezły moment na zaprezentowanie następcy iPada Air 2, który został przedstawiony w 2014 roku.
Według Kuo dopiero w 2018 roku doczekamy się prawdziwej rewolucji. Właśnie wtedy Apple miałoby przedstawić zupełnie nowego iPada z elastycznym ekranem wykonanym w technologii OLED, choć całkiem możliwe, że ta premiera zostanie odsunięta w czasie. Całkowicie zmieniona konstrukcja i oferta nowych wrażeń, czyli coś z czego słynie Apple, rzeczywiście mogłyby przywrócić zainteresowanie klientów iPadami i wpłynąć na wzrost ich sprzedaży.
Kierunek, w którym Apple zmierza z iPadem zaczyna przypominać obraną przez Microsoft ścieżkę. Przed kilkunastoma dniami firma z Cupertino zaprezentowała nową reklamę iPada Pro - aż chciałoby się w niej wykrzystać slogan marketingowy urządzeń z linii Surface: Tablet, który może zastąpić twojego laptopa. Apple stawia pytanie "Co jest komputerem?" podważając potrzebę zakupu drogiego laptopa i jednocześnie sugerując, że większość zawodowych (i nie tylko) czynności wykonamy bez problemu na iPadzie. Osób, które już podjęły już deyzję o rezygnacji z laptopa nie brakuje - ruch #iPadOnly ma coraz więcej zwolenników. Ale chyba nie na tyle dużo, by Apple mogło przestać przejmować się sprzedażą swoich tabletów.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
![Apple Music dla Androida wychodzi z bety [prasówka]](https://antyweb.pl/img/359/204/fit/content/uploads/2016/05/apple-music-home-screen-1200-80.jpg)
