Choć pojęcie patriotyzmu w ostatnich latach nieco nam się "rozkraczyło", ja jednak operuję na tej najbardziej bazowej definicji umiłowania własnego państwa, narodu, historii, przywiązania do tego, co polskie. A skoro o Polsce mowa - Pola App pozwala na znalezienie produktów, które zostały stworzone...
Choć pojęcie patriotyzmu w ostatnich latach nieco nam się "rozkraczyło", ja jednak operuję na tej najbardziej bazowej definicji umiłowania własnego państwa, narodu, historii, przywiązania do tego, co polskie. A skoro o Polsce mowa - Pola App pozwala na znalezienie produktów, które zostały stworzone przez firmy polskie lub w części z polskim kapitałem. Chodzi o promocję tego, co wytwarza się w Polsce, dzięki Polakom i z inicjatywy naszych rodaków.
Skanując jakikolwiek produkt, na który natrafiamy w sklepie, możemy sprawdzić dane firmy. Otrzymujemy informacje o tym, czy jest ona częścią zagranicznego koncernu, a może jest typowo z Polski, czy płaci w Polsce podatki, zatrudnia pracowników, itd. Celem Pola APP nie jest wcale degradowanie znaczenia kapitału zagranicznego - nie można tutaj mówić o ksenofobii, produktowym nacjonalizmie w ekstremalnej formie. To próba zwrócenia uwagi konsumentów na to, że w supermarkecie można kupić naprawdę polski produkt, a przy okazji wspomóc naszą gospodarkę.
Metodologia oceny produktu zakłada pełną pulę 100 punktów, z czego każdy skanowany artykuł może je uzyskać m. in. za udział zagranicznego kapitału w firmie (oczywiście im mniej, tym lepiej), za zarejestrowanie firmy w naszym kraju, za posiadanie obszaru badań na terenie Polski oraz za to, czy tutaj zatrudnia. Pola App opiera się również na sugestiach od użytkowników, którzy mogą zgłaszać nieznane w bazie danych firmy. Twórcy zaś zapewniają, że te dane, które już są umieszczone w bazie, są na bieżąco aktualizowane i to, co mówi aplikacja jest jak najbardziej zgodne ze stanem faktycznym.
Aplikacja współpracuje z aparatem fotograficznym zainstalowanym w telefonie - za jego pomocą skanujemy kody kreskowe umieszczone na opakowaniach - zapisane w nich informacje o producencie, kodzie, typie produktu służą aplikacji za materiał porównawczy z wpisami w bazie danych. Nie muszę tłumaczyć, że potrzebujemy chociaż poprawnego pod względem jakości obrazu aparatu - w przeciwnym wypadku będziemy mieć kłopoty z satysfakcjonującym nas odczytaniem kodu kreskowego przez aplikację.
Postanowiłem sprawdzić możliwości aplikacji na platformie Android. Program waży niedużo, a przy okazji nie obciąża urządzenia (bo i nie ma czym, nie oszukujmy się). Proces skanowania przebiega w sposób intuicyjny - kod kreskowy należy umieścić w polu wzdłuż orientacyjnej linii - telefon oznajmi po tym sukces w odczytywaniu informacji i połączywszy się z bazą danych - wyświetli wynik. Co do tego mam jedno zastrzeżenie - jeszcze wielu produktów nie ma w bazie i na 10 różnych artykułów spożywczych, przemysłowych, udało mi się uzyskać informacje o trzech z nich: napoju energetyzującym Black (1l, Foodcare), piwie "Karpackie Pils" (puszka, Van Pur) oraz o "Fix Spaghetti Bolognese" (Knorr / Unilever, saszetka 45g). Foodcare uzyskał najlepszy wynik, nieco gorszy Van Pur, a zdecydowanie najgorszy z tej trójki Unilever.
Pola App jest dostępna na platformy iOS oraz Android - wersja dla systemu Windows Phone / Windows 10 Mobile według tego, co mówią twórcy - jest w przygotowaniu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
