
Odświeżony Tłumacz Google wygląda przepięknie. Material Design bardzo mu służy!
Google Translate to jedno z, moim zdaniem, najważniejszych narzędzi Google. Uwielbiam to, jak jego algorytmy coraz lepiej radzą sobie z każdym kwartałem. Jednak funkcją którą cenię sobie najbardziej jest tłumaczenie ze zdjęć — co w przypadku podróży do krajów nie korzystających z łacińskiego alfabetu jest zbawienne. Dzisiaj jednak nie o jego funkcjonalności, której raczej nikt Tłumaczowi odmówić nie może, a nowej odsłonie platformy — która jest spójna z nowymi zasadami Material Designu, a przy tym bardziej praktyczna i… nieco bardziej przejrzysta.
Nowy Tłumacz Google: responsywny i zgodny z nowym Material Designem
Tak naprawdę — zmiany które zaproponowała firma są przede wszystkim kosmetyczne. Nie zmieniono niczego w układzie, nie poprzestawiano żadnych funkcji, za to wszystkie pola mogą liczyć na bardziej zaokrąglone krawędzie, więcej cieni — no i więcej bieli. Zmieniły się także przyciski, na takie zgodne z nowymi wytycznymi Material Designu, o których usłyszeliśmy wiosną, a także czcionki. Funkcje zamiany kolejności czy lista języków między którymi możemy się przełączać pozostały bez zmian, zatem żaden z użytkowników nie powinien mieć najmniejszych problemów z tamtejszymi funkcjami.




Warto też odnotować, że nowy Tłumacz doskonale radzi sobie ze skalowaniem całego interfejsu — dzięki czemu niezależnie od rozdzielczości i wielkości ekranu, użytkownicy nie będą mieć żadnych problemów z korzystaniem z programu. Dwukolumnowy podział przy węższych ekranach zamieni się na jedną kolumnę, a wszystkie pola będą podane pod sobą.
Google konsekwentnie aktualizuje kolejne swoje produkty zgodnie z najnowszymi założeniami. Jak zwykle trwa to długimi miesiącami, ale… taki już ich urok. Nową wersję tłumacza znajdziecie już pod jego stałym adresem, czyli https://translate.google.pl/!