Recenzja

Test okularów Huawei X Gentle Monster Eyewear II. Szukałem w nich sensu i go nie znalazłem

Paweł Winiarski
Test okularów Huawei X Gentle Monster Eyewear II. Szukałem w nich sensu i go nie znalazłem
4

Dlaczego Huawei wprowadził do sprzedaży w Polsce okulary Huawei X Gentle Monster Eyewear II? Nie mam zielonego pojęcia i naprawdę chciałbym zobaczyć tabelkę z wynikami sprzedaży - bo mam wrażenie, że nie byłoby jej z czego zrobić. Tak, dobrze kombinujecie - moim zdaniem ten produkt nie ma sensu. Co potrafią i do czego mogą przydać się "inteligentne" okulary Huawei?

Okulary Inteligentne? Nie wiem z której strony

Powiecie, że się czepiam słowa "inteligentne", ale skoro sam Huawei tak reklamuje swój produkt na oficjalnej stronie, to postanowiłem tej inteligencji poszukać. Niestety przyszło nam dożyć czasów, kiedy jakikolwiek gadżet podpinany pod smartfona ma prawo być nazywanym "smart". Ile tych funkcji smart posiadają Huawei X Gentle Monster Eyewear II? Moim zdaniem ani jednej, ale po kolei.

a

  • g
  • 2
  • e
  • )
  • h 4

Na pewno trudno odmówić Huawei X Gentle Monster Eyewear II szyku i elegancji. Sprzęt umieszczono w bardzo ładnym, stylowym opakowaniu, wewnątrz którego znajdziemy świetnie wykonane skórzane etui oraz same okulary. Pokrowiec jest dość duży i raczej nie ma szans na wsunięcie go ani do kieszeni spodni, ani do kobiecej torebki (chyba, że któraś z pań lubi nosić duże torby) - celowałbym raczej w plecak. Dziwne, prawda? I tak, i nie. Etui jest bowiem równocześnie stacją ładującą i to do niego podłącza się przewód ładowania. Pomysł sam w sobie fajny i ciekawy, ale niezbyt ergonomiczny. Oznacza bowiem, że w każdą podróż trzeba zabrać dość nieporęczny pokrowiec, bo w innym wypadku nie naładujecie sprzętu. Wolałbym żeby w samych okularach też znalazł się port ładowania lub dało się je napełnić energią przy użyciu dowolnej ładowarki indukcyjnej. Kładłem je jednak na swoich i nic się nie działo. I jakim cudem w zestawie nie znalazła się choć prosta ściereczka do wycierania szkieł? Dziwne.

Jakość wykonania okularów stoi na wysokim poziomie. Nie czuć tu tandety, a i sama grubość zauszników wydaje się dość rozsądne biorąc pod uwagę, że to właśnie tam umiejscowiono całą technologię. Myślę, że można je śmiało przyrównać przynajmniej do średniej klasy okularów (czyli tych za rozsądne pieniądze), choć patrząc na cenę (1399 złotych) chyba spodziewałem się czegoś więcej. Ale z drugiej strony - w końcu to smart gadżet, można było też zrobić wszystko byle jak bazując wyłącznie na bajerach. Zaskakujące jest natomiast, że Huawei X Gentle Monster Eyewear II nie spełniają pełnej normy wodoodporności, więc letniego deszczu czy burzy raczej nie przetrwają.

Warto tu jednak zaznaczyć, że normalne, nieposiadające głośniczków okulary Gentle Monster nie należą do najtańszych. Na stronie producenta ceny produktów wahają się od 269 (990 zł) do 369 dolarów (1360 zł), wiec cenę w dużej mierze podbija znana, mocna koreańska marka (choć dość młoda). Oczywiście można tu sporo dywagować, ale nie jest to na pewno "firma krzak", tylko modny produkt, a modny produkt swoje kosztuje. Tak, dobrze kombinujecie - chodzi o popularny K-Pop.

Aby sparować słuchawki ze smartfonem, należy umieścić je w etui, podłączyć do niego przewód i wcisnąć przycisk pod portem USB-C. Najpierw spiąłem je z iPhonem i poszło to dość sprawnie. Niestety nie znalazłem aplikacji Huawei AI Life w wersji na iOS - tu program nazywa się Eyewear - skupmy się jednak na appce dla systemu z robocikiem.

Aplikacja jest dość prosta. Wskazuje aktualny stan naładowania okularów, pozwala ustawić "skróty", czyli gesty, którymi obsługuje się okulary. Za jej pomocą włączycie lub wyłączycie inteligentne wykrywanie (wstrzymywanie odtwarzania dźwięku po zdjęciu okularów z głowy) i zaktualizujecie sprzęt. Niewiele, ale nie bardzo wiem co można byłoby tam dodać.

Jak obsługuje się Huawei X Gentle Monster Eyewear II? Gestami

Nie jestem do końca przekonany, czy nie lepiej sprawdziłyby się tu małe przyciski, ale gesty w Huawei X Gentle Monster Eyewear II są dość proste i intuicyjne. Przesunięcie palcem po zauszniki zmienia słuchany utwór lub dostosowuje poziom głośności. Podwójne dotknięcie wstrzymuje/wznawia piosenkę. Dwukrotne stuknięcie lewego zausznika aktywuje asystenta głosowego. I teraz zabawna sprawa - spiąłem Huawei X Gentle Monster Eyewear II ze smartfonem Samsunga i choć aplikacja firmy mówi o "AI Voice", uruchamiałem z okularów Aystenta Google - wszystko więc zależy od tego, z czym połączycie sprzęt. Uszczypnięcie lewego zausznika wprowadza natomiast słuchawki w tryb parowania.

Jak grają Huawei X Gentle Monster Eyewear II?

Może gdyby Huawei X Gentle Monster Eyewear II oferowały przewodzenie kostne, podszedłbym do nich inaczej. Tymczasem w zausznikach po prostu zamontowano głośniki - jak to brzmi? Na pewno część z Was zawieszała sobie kiedyś przewodowe słuchawki douszne na górnej części uszu i sprawdzała jak słychać muzykę. Mniej więcej tak samo. Górne pasma zlewają się w jedno, selektywności dźwięków nie ma prawie w ogóle, a basy nie istnieją. Równo rok temu testowałem okulary Bose Frames Alto i choć nie mogę bezpośrednio porównać brzmienia, to wspominam, że było zauważalnie lepsze. Podobnie jednak jak w tamtym sprzęcie, na wyższych poziomach głośności Huawei X Gentle Monster Eyewear II nieprzyjemnie trzeszczą i są praktycznie nieużywalne. Powiecie - no ok, ale przynajmniej słucham sobie w spokoju i nikt o tym nie wie. Otóż wie, bo nie dość, że odizolowanie od świata jest zerowe, to w dodatku dźwięk z okularów rozchodzi się też naokoło, przez co inni słyszą muzykę, którą puszczacie. Ciszej i mniej wyraźnie, ale słyszą. Czy więc Huawei X Gentle Monster Eyewear II nadają się do muzyki? Moim zdaniem nie.

Lepiej sprawa wygląda z rozmowami telefonicznymi. Tu brzmienie nie ma tak dużego znaczenia, a rozmowy w obie strony są na tyle wyraźne, że Huawei X Gentle Monster Eyewear II mogą komuś zastąpić zestaw słuchawkowy lub głośnomówiący w aucie. Pozostaje tylko pytanie, czy warto wydać na taki bajer aż tyle pieniędzy skoro każde bezprzewodowe słuchawki zrobią to samo?

Według zapewnień producenta, jeśli słuchamy muzyki - słuchawki będą działać na jednym ładowaniu 5 godzin. Tu wszystko zależy jednak od poziomu głośności. Przy rozmowach będzie to około 3,5 godziny. Przy baterii o pojemności 85 mAh raczej trudno spodziewać się czegoś więcej.

Czy warto kupić Huawei X Gentle Monster Eyewear II?

Jeśli ktoś nazwie Huawei X Gentle Monster Eyewear II inteligentnymi okularami, to uznam, że nieźle odpłynął. Sprzęt nie ma absolutnie nic wspólnego z jakąkolwiek futurystyczną wizją elektronicznego gadżetu z przyszłości. Na dobrą sprawę są to po prostu okulary z głośniczkami, które grają...po prostu grają i pozwalają zmieniać utwory gestami. Mogą zastąpić zestaw słuchawkowy lub głośnomówiący do rozmów telefonicznych i na dobrą sprawę na tym kończy się ich przydatność. Nie wiem jak bardzo trzeba nie lubić muzyki żeby jej w nich słuchać - dlatego bez wahania wymienię je jako jeden z najmniej sensowych gadżetów jakie ostatnio testowałem. Jakość wykonania stoi na wysokim poziomie, ale nie potrafię znaleźć zastosowania dla tego produktu - szczególnie kiedy kosztuje 1399 złotych.

Zalety

  • jakość wykonania
  • wygląd (choć to kwestia gustu)
  • stabilność połączenia ze smartfonem

Wady

  • jakość dźwięku
  • konieczność ładowanie w etui
  • nie widzę dla nich żadnego zastosowania

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu