Smartfony

Tecno i Infinix. Nie słyszałeś o takich smartfonach? Wkrótce mogą zadebiutować w Polsce

Mirosław Mazanec
Tecno i Infinix. Nie słyszałeś o takich smartfonach? Wkrótce mogą zadebiutować w Polsce
3

Transsion szuka u nas pracowników. Taka wiadomość zelektryzowała miłośników smartfonów, bo to oznacza tylko jedno – będziemy mieć na rynku urządzenia kolejnych marek.

Jakich? Tego jeszcze nie wiadomo, bo Transsion sprzedaje telefony pod nazwami Tecno, Infinix  czy Itel. I są one bardzo popularne, ale w dość egzotycznych dla nas zakątkach globu – np. Afryce i Indiach. Czyli tam, gdzie królują urządzenia budżetowe.

Transsion to oczywiście producent Chiński. Firma jest stosunkowo młoda, została założona w 2006 roku. Co ciekawe, w swojej ojczyźnie jest niemal nieznana. Jej założyciel Zhu Zhaojiang od razu postawił sobie za cel zdobycie rynków poza granicami kraju. W 2008 r. otworzył przedstawicielstwo w Lagos i rozpoczął ekspansję na tym kontynencie.

Od zera do lidera

Jest to rynek bardzo specyficzny, choć można by też napisać, że dość podobny do polskiego – bo najważniejsza jest na nim cena – oczywiście jak najniższa. Więc najlepsze wynik osiągają tam urządzenia budżetowe – o podstawowej wręcz specyfikacji. Jak poszedł podbój czarnego lądu?  Trzy marki należące do Transsion są odpowiedzialne za sprzedaż ponad 40 proc. urządzeń na tym rynku (wg. IDC w ostatnim kwartale 2019 r.). Od trzech lat Transsion jest liderem pod względem udziału w Afryce.

Pomysł na telefony

Firma postawiła na zupełnie inną strategię niż światowi giganci. Podczas gdy oni tworzą globalne urządzenia, które można sprzedawać na każdym rynku, Transsion zrobiła wprost przeciwnie. Tworzy urządzenia dostosowane do konkretnych regionów. Czyli zwraca uwagę na to, jakich funkcji potrzebują afrykańscy klienci.

Np. ponieważ zasięg w Afryce jest różny, większość użytkowników ma więcej niż jedną kartę. I Transsion zaczęła sprzedawać telefony z dwiema kartami SIM już w 2008 roku. Dwa lata wcześniej niż inni, np. Nokia. W niektórych urządzeniach tej firmy można używać nawet… czterech kart SIM.

Kolejna rzecz – aparat w smartfonach. W urządzeniach Tecno opracowano specjalny algorytm, dzięki któremu na zdjęciach lepiej wygląda ciemny kolor skóry. W ramach tego projektu Transsion przeanalizowało kilka milionów zdjęć Afrykańczyków oraz badało ustawienia ekspozycji i temperatury barwowej. Ostatecznie wypuściło urządzenia ze specjalnym oprogramowaniem aparatu.

W Etiopii Tecno stało się pierwszą dużą marką, która zaoferowała klawiaturę w języku amharskim, ojczystym alfabecie tego kraju. W urządzeniach Transsion znajdziemy również klawiatury suahili i hausa.

Stopniowy rozwój

Ale oczywiście na pierwszym miejscu zawsze była cena. Jak najniższa. W krajach takich jak Kenia, Ghana i Etiopia, telefon komórkowy klasy podstawowej kosztuje średnio 69 proc. miesięcznego dochodu danej osoby.

Aby utrzymać niskie ceny, Transsion od początku stawiał na niewielki ekrany, podstawowe aparaty i niską wydajność. Zamiast pełnoprawnych smartfonów firma oferowała telefony z funkcjami, które nadal pozwalają użytkownikom pisać, dzwonić i uzyskiwać dostęp do aplikacji takich jak Facebook oraz korzystać z przeglądarki internetowej, mimo że nie ma w nich dostępu do sklepów z aplikacjami.

Dopiero potem, stopniowo, gdy marki Tecno i Itel były już dobrze rozpoznawane, Transsion zaczął wprowadzać na rynek pełnoprawne, choć wciąż tanie smartfony.  Wśród 10 najlepiej sprzedających się smartfonów w Afryce w sierpniu 2019 r. marki Transsion zajmowały osiem miejsc. Model IT1406 firmy Itel był najtańszym telefonem, w cenie detalicznej 35 USD. Jego największy konkurent, Huawei Y6 Pro, kosztował 101 USD.

Po Afryce firma postanowiła spróbować wejść na kolejne rynki. W 2019 r. rozpoczęła sprzedaż w Pakistanie, Bangladeszu i Indiach. Zwłaszcza ten ostatni kraj jest dla niej sprawdzianem, bo sprzedaje się tam więcej niż w Afryce droższych smartfonów, a mocną pozycję zbudowały już OPPO, Xiaomi czy Huawei. Indie są jednak bardzo atrakcyjne, bo to drugi co do wielkości rynek smartfonów na świecie (po Chinach) i wciąż może być tam miejsce do sprzedaży urządzeń w najtańszym segmencie cenowym.

Co będzie w Polsce?

Wchodząc do Polski czy szerzej – do Europy, Transsion będzie musiał jednak podnieść poprzeczkę, nawet jeśli jego specjalnością są urządzenia budżetowe. Ostatnią nowością tego producenta jest np. model Infinix Note 12 VIP i ten telefon moim zdaniem spokojnie poradziłby sobie na naszym rynku. Ma np. wyświetlacz AMOLED, 108 MP aparat główny i 13 MP szeroki kąt, głośniki stereo, wejście mini-jack na słuchawki i baterię 4500 mAh z ładowarką 120W. Zgodnie z filozofią firmy procesor nie jest z najwyższej półki – to dość leciwy Mediatek Helio G96. Jeśli urządzenia byłoby jednak dobrze wycenione – załóżmy w okolicach tysiąca złotych, a oprogramowanie pozbawione błędów, mogłoby znaleźć swoich amatorów.

źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

news