Motoryzacja

Ta aplikacja nie powstrzyma kierowcy przed jazdą "po spożyciu". Ale i tak może być bardzo pomocna

Jakub Szczęsny
Ta aplikacja nie powstrzyma kierowcy przed jazdą "po spożyciu". Ale i tak może być bardzo pomocna
12

Sam jako kierowca czasami zastanawiam się, czy dzień "po" spożyciu jestem już w pełni sił, by prowadzić. Na moje szczęście w okolicach mojego mieszkania jest komisariat policji, gdzie funkcjonariusze dobrze wiedzą po co przychodzę. W sytuacji gdy nie mam dostępu do alkomatu, dzień wcześniej bawię się albo znacznie ostrożniej, albo daję sobie dużo więcej czasu na rekonwalescencję.

Niestety nie wszyscy kierowcy myślą w taki sposób. W Unii Europejskiej około 1/4 wszystkich wypadków śmiertelnych co roku jest powodowanych przez nietrzeźwych kierowców. Biorąc pod uwagę, że w ostatnim roku na europejskich drogach zginęło ok. 26 tys. osób - to dosyć sporo. W społeczeństwach natomiast funkcjonują bardzo szkodliwe mity na temat spożycia alkoholu i możliwej jazdy np. na drugi dzień. To, że kierowca "nie zionie" oparami na drugi dzień wcale nie oznacza, że jest w stanie prowadzić. Dodatkowo, istnieje sporo czynników, które mogą spowodować, że mimo subiektywnego, dobrego samopoczucia kierowcy, lepiej by było, żeby nie prowadził auta.

Sygic ma na to sposób. Aplikacja Alcohol Calculator pozwoli sprawdzić, czy możesz już jechać

Program w ciągu najbliższych tygodni będzie dostępny dla wszystkich posiadaczów samochodów Ford wyposażonych w system Sync 3. Kolejne tygodnie przyniosą obecność aplikacji na innych platformach: InControl od Jaguara oraz Land Rovera, HondaLink oraz MirrorLink. Wszystko ma się odbywać w ramach Sygic Car Navigation - naprawdę dobrej nawigacji samochodowej, która jest obecna nie tylko w telefonach komórkowych, ale również w zintegrowanych systemach wewnątrz pojazdów.

Alcohol Calculator od Sygic zaimplementowany wewnątrz Sync 3 od Forda, będzie za każdym razem pytał kierowcę samochodu (po godzinie 22), czy pił alkohol. Jeżeli tak, wyświetlony zostanie kalkulator stężenia substancji w wydychanym powietrzu - aplikacja zapyta o wagę, płeć, ilość wypitych trunków oraz o czas, w jakim to nastąpiło. Ten mechanizm nie różni się zatem od wszelkiej maści internetowych "alkomatów", które polegają nierzadko na bardzo subiektywnych odczuciach użytkowników, więc nie może być on rozstrzygający w kwestii: "jechać, czy nie jechać?". Może stanowić jedynie sugestię co do tego, czy konkretny kierowca powinien wyruszyć w dalszą drogę.

Dużo skuteczniejszym, choć bardzo dolegliwym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie blokad alkoholowych w samochodach (co już się praktykuje w przypadku osób, które zostały przyłapane na jeździe na podwójnym gazie), jednak nie ma się co spodziewać takiego kroku wśród legislatorów. Nie można przecież karać wszystkich kierowców za to, że pewna część jest kompletnie nieodpowiedzialna, prawda? Niemniej, według mnie, każdy kierowca powinien zdawać sobie sprawę z niebezpieczeństw związanych z prowadzeniem auta "po alkoholu" i albo w spornych sytuacjach badać się policyjnym alkomatem, albo posiadać swój - z atestem i świadectwem kalibracji.

Z funkcji Alcohol Calculator będą mogli skorzystać także posiadacze programu Sygic Car Navigation, którzy opłacają subskrypcję premium. Ale to nie jedyne korzyści z posiadania odpłatnej wersji - dostępne są ponadto Head-up Display służący do komfortowej i bezpiecznej jazdy w nocy oraz automatyczne ostrzeżenia o ograniczeniach prędkości na danych odcinkach.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu