Spotify

Spotify uruchamia własną podróbkę Clubhouse

Paweł Winiarski
Spotify uruchamia własną podróbkę Clubhouse
8

Czemu nie jestem zaskoczony? Nie pierwszy raz widzimy kiedy jakiś duży serwis zachęcony sukcesem innej platformy postanawia popłynąć na tej samej fali i zrobić coś podobnego.

Spotify lubi podcasty, nie jestem więc zdziwiony, że postanowiło skopiować pomysł Clubhouse (jeśli nie wiecie, Konrad wyjaśnił czym jest Clubhouse). Spotify przejęło właśnie Betty Labs, firmę stojąca za aplikacją z dźwiękowymi transmisjami sportowymi Locker Room, choć nie zdradzono za jakie pieniądze. Owocem tego przejęcia będzie rebranding aplikacji Locker Room i rozszerzenie jej działalności o muzykę i kulturę, przy jednoczesnym zachowaniu tematyki sportowej. Platforma będzie przyjazna twórcom, którzy chcą łączyć się ze słuchaczami w czasie rzeczywistym niezależnie od tego, czy będzie chodzić o premierę ich nowej płyty, sesję q&a czy cokolwiek przyjdzie im do głowy.

Nie będzie to jednak platforma dedykowana gwiazdom czy artystom, ale wszystkim, którzy chcą stworzyć taką konwersację audio. Stąd właśnie porównanie do Clubhouse, który przecież działa na takiej właśnie zasadzie. Tego typu serwisy cały czas zyskują na popularności, choć cały czas zastanawiam się czy nie jest to sztucznie nadmuchany balonik, który niedługo pęknie. Nikt z moich znajomych spoza "branży" technologicznej i gamingowej nie wie nawet co to ten cały Clubhouse. Jestem więc bardzo ciekawy czy Wy korzystacie z z CH i czy spędzacie tam dużo czasu. Mam też wrażenie, że Spotify raczej nie powtórzy sukcesu Clubhouse i za jakiś czas dowiemy się o końcu projektu. Póki co nic też nie wskazuje aby aplikacje kiedykolwiek się połączyły i platforma Spotify wchłonęła Locker Room. Nowy właściciel nie wyklucza jednak implementacji dodatkowych funkcji do Spotify, zastanawia się też jak zmonetyzować nową platformę. Mówiąc szczerze, chyba wolałbym zobaczyć właśnie jakieś nowe funkcje w popularnej usłudze niż instalować nową - dużo łatwiej byłoby też wypromować nowości wewnątrz Spotify niż przedstawiać ludziom projekt, który jednak nie jest szerzej znany.

źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu