Spotify

Na tę wiadomość czekałem od lat! Playlisty w Spotify w końcu mają sens!

Krzysztof Rojek
Na tę wiadomość czekałem od lat! Playlisty w Spotify w końcu mają sens!
14

Spotify pozwoli na "chowanie" utworów w playlistach przygotowanych dla nas przez serwis. Dzięki temu lepiej pozna on nasz gust muzyczny.

Spotify stoi dwiema rzeczami: dostępem do praktycznie nieskończenie wielkiej biblioteki muzycznej oraz playlistami, pozwalającymi na odkrywanie nowych, nieznanych dotąd kapel i artystów. I ten drugi element, choć chwalony przez dużą część moich znajomych, do tej pory dla mnie działał tak-sobie. Na szczęście Spotify wydaje się słuchać swoich klientów, dlatego wprowadza funkcję, która powinna być w serwisie od samego początku jego istnienia. Cóż... lepiej późno niż wcale.

Spotify pozwoli nam usunąć utwór, który nam się nie podoba

Oczywiście nie usuniemy go z całego serwisu, a tylko ukryjemy go na playliście. Dzięki temu na przykład przy odsłuchiwaniu listy utworów, którą co tydzień komponuje dla nas serwis (oraz w każdej innej) nielubiany przez nas numer będzie automatycznie przeskakiwany. Jest to mały krok, ponieważ póki co nie możemy tego zrobić np. dla albumów bądź zespołów, co w praktyce oznacza, że jeżeli nie pasuje nam cały krążek, to kolejny utwór z niego może pojawić się na innej playliście i będziemy musieli go usunąć ponownie. Jest to jednak znaczny progres wobec tego co mamy teraz. Oczywiście, jeżeli zmienimy zdanie i będziemy chcieli odblokować daną piosenkę, będziemy mogli to zrobić bez najmniejszego problemu.

Małe, ale ważne zmiany to nowa strategia Spotify

Ostatnio widzimy, że Spotify obdarowuje nowymi funkcjami osoby, które korzystają z serwisu za darmo, a także tych, którzy płacą. Ostatnio dodali do swojego odtwarzacza funkcje śledzenia nowości wydawniczych, a niedługo powróci do niego funkcja wyświetlania tekstów piosenek. Jak widać - strategia skutkuje. Nie widać bowiem nikogo, kto mógłby odebrać Spotify koronę króla rynku streamingu muzyki. Dodanie możliwości usuwania utworów z playlist jest naprawdę istotne, ponieważ pozwoli w mojej opinii na dużo szybszą i skuteczniejszą naukę algorytmu serwisu odnośnie naszego gustu muzycznego. Fakt, że Spotify postanawia wzbogacić odtwarzacz o kolejne funkcje napawa także optymizmem odnośnie tego, czego możemy oczekiwać od serwisu w najbliższej przyszłości. Kto wie, być może niedługo doczekamy się zmiany tak irytującej polityki dotyczącej remasterów.

Oceniacie nową funkcję Spotify jako przydatną?

Źródło: The Verge

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu