Po Godzinach

Klasyczne Smerfy powracają. Będzie to samo, ale trochę brzydziej

Weronika Makuch
Klasyczne Smerfy powracają. Będzie to samo, ale trochę brzydziej
19

Pamiętacie Smerfy? Kultowa dobranocka, która swego czasu była jedną z najlepszych dobranocek, powróci w starej-nowej formie.

Na Smerfach wychowała się cała masa dzieciaków. Z wielkim zaciekawieniem oglądaliśmy je w ramach dobranocki, chłonąc przygody niebieskich stworzonek oraz złego Gargamela i jego kota, Klakiera. Wesołą, leśną bandę zna właściwie każdy. Nie trzeba było być ich fanem żeby dziś wiedzieć, kim jest Papa Smerf, Smerfetka, Ważniak czy Laluś. To po prostu bajka kultowa i nie ma co z tym dyskutować. Produkcja powraca po 40 latach w formie, z jakiej ją zapamiętaliśmy.

Smerfy powracają

Stacja Nickelodeon postanowiła odświeżyć przygody Smerfów. Scenariusz nowych przygód Smerfów napiszą Peter H. Saisselin (Alvinnn!!! I wiewiórki) i Amy Serafin, produkcję wyreżyseruje natomiast William Renauda. (Kacper: Szkoła postrachu). Pierwsze odcinki mielibyśmy zobaczyć już w przyszłym roku. Na ten moment nie są znane dodatkowe szczegóły odnośnie do obsady czy liczby odcinków.

Broń palna znika ze „Zwariowanych melodii”, bo to zbyt duża dawka przemocy. Nie to co dynamity i kowadła na głowach!

Smerfy bawiły pokolenia dzieci i całych rodzin na całym świecie i bardzo cieszymy się, że możemy przywrócić te znane postaci, ich historie oraz uniwersalne lekcje na temat współpracy, dzielenia się i wzajemnej opieki właśnie w Nickelodeon

– powiedziała w oświadczeniu Layla Lewis, starszaa wiceprezes ds. Globalnych przejęć i partnerstw.

Pamiętacie wypożyczalnie VHS? Żyło się z nimi prościej i szybciej niż z serwisami VOD

W ostatnich latach Smerfy pojawiły się w kilku filmach animowanych, jednak były to nowe produkcje, a nie rebooty klasycznego serialu sprzed lat. Niestety nowe filmy z całkowicie odświeżonymi animacjami nie zostały zbyt ciepło przyjęte. Widzowie czuli, że to już nie jest to samo, nie byli zadowoleni z drogi, którą poszła bajka i z finalnego obrazu, który otrzymali w kinach. Może jednak tym razem będzie inaczej? Grafika promująca zdradza niewiele. Smerfy na pewno będą nowoczesne, nie powrócimy do sposobu rysowania sprzed 40 lat. Z drugiej jednak strony, nie wyglądają tak dziwnie jak te z filmów. Dla wielu pocieszający może być również fakt powrotu starych i znanych fabuł. To może być całkiem dobra szansa, aby najmłodsze pokolenie poznało te sympatyczne, niebieskie stworki.

Źródło: TVLine

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu