Nauka

Słuchawki Bluetooth = niska jakość. Tak pokazują badania

Albert Lewandowski
Słuchawki Bluetooth = niska jakość. Tak pokazują badania
37

Słuchawki Bluetooth to zdecydowanie wygodne rozwiązanie. Do tego tym częściej wykorzystywane, im producenci chętniej odchodzą od stosowania złącz audio jack w smartfonach. Czy jednak oferują one dostatecznie wysoką jakość?

Bluetooth królem popularności

Słuchawki Bluetooth nie bez powodu odnoszą coraz większe sukcesy. Muszę zgodzić się, co do tego, że są wygodne, nie zaplączą się nam kable od nich i możemy odejść na jakiś dystans od telefonu, nie musząc przerywać słuchania.

Od pewnego czasu, a dokładniej od premiery iPhone'a 7, mamy do czynienia z nowym trendem, który zakłada usuwanie złącza słuchawkowego 3,5 mm. Dlaczego? Po pierwsze pozwala to odchudzić telefon, po drugie daje to więcej miejsca na inne podzespoły, po trzecie ze względu na przechodzenie na inny standard, po czwarte, bo tak wszyscy robią.

Niby firmy starają się tu dawać przejściówki na złącza USB, ale trzeba przyznać, że nie jest to najbardziej dopracowane i mimo wszystko wygodniej przejść na słuchawki Bluetooth. Warto też wspomnieć o słuchawkach na USB typu C. Szczególnie HTC wydawało się iść w tą stronę i pokazało, że można osiągnąć w ten sposób świetne wyniki, ale nadal odpowiednich akcesoriów jest jak na lekarstwo. Z tego też względu zostajemy w sumie skazani na niebieski ząb.

Zobacz nasz ranking głośników Bluetooth!

Słuchawki Bluetooth, a wysoka jakość?

Badania przeprowadzone przez SoundGuys jasno wskazały dwa problemy. Obecnie żaden używany kodek do transmisji audio przez Bluetooth nie może dorównać rozwiązaniom analogowym, a do tego każdy kodek powoduje znaczne utraty jakości, choć nie każdy w równie dużym stopniu. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że pod tym względem i tak wykonano ogromny progres i jest zdecydowanie lepiej niż jeszcze kilka lat temu.

W testach badano jakość dźwięku na słuchawkach przewodowych i Bluetooth z użyciem tych samych kodeków. Najlepiej w przypadku połączenia bez kabli wypadły aptX i aptX HD przed LDAC. Same wyniki nie są zaskoczeniem i zastanawiam się tylko, kiedy firmy będą zwracać na to większą uwagę, bo o ile we flagowcach jest nieźle, o tyle w niektórych tańszych modelach sytuacja prezentuje się naprawdę przykro.

Moglibyśmy się tu jeszcze skupiać na dokładnych wynikach. Najważniejsze jednak są wnioski z tego wszystkiego i trzeba przyznać, że bardzo życiowe. Przede wszystkim przy używaniu tych lepszych słuchawek nie usłyszymy znaczącej różnicy i warto chyba też przypomnieć, że nie każdy ma słuch absolutny, będąc wyczulonym na każdą nieprawidłowość. Zresztą wciąż można być zadowolonym właśnie z jakości oferowanej przez słuchawki Bluetooth, dodatkowo uzupełnianej wygodniejszym używaniem.

Ogółem dla najlepszej jakości należy wybrać przewodowe słuchawki. Jednak te opierające się o Bluetooth to nadal porządne propozycje, szczególnie patrząc na to, co obecnie oferują. Liczę teraz na to, że słuchawki na USB typu C rzeczywiście będą rozwijane i już brak złącza słuchawkowego nie będzie tak dużym problemem. Kupowanie przejściówki z osobnym DAC nie powinno być koniecznością w takim przypadku.

Całe badanie jakości możecie znaleźć na stronie SoundGuys.

źródło: Android Authority

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu