Wear OS

SleepWake to w końcu konkretne i praktyczne zastosowanie dla zegarka z Androidem!

Tomasz Popielarczyk
SleepWake to w końcu konkretne i praktyczne zastosowanie dla zegarka z Androidem!
5

Podstawowym problemem wearables jest to, że nie są odpowiedzią na żadne potrzeby użytkowników. Nie rozwiązują żadnego problemu, ani nie czynią życia prostszym i łatwiejszym. Są po prostu dodatkiem, gadżetem, a może wręcz nawet "zabawką dla dużych chłopców" (piekielnie drogą). Na szczęście rozwiązani...

Podstawowym problemem wearables jest to, że nie są odpowiedzią na żadne potrzeby użytkowników. Nie rozwiązują żadnego problemu, ani nie czynią życia prostszym i łatwiejszym. Są po prostu dodatkiem, gadżetem, a może wręcz nawet "zabawką dla dużych chłopców" (piekielnie drogą). Na szczęście rozwiązania takie, jak SleepWake powoli to zmieniają.

SleepWake to fantastyczna aplikacja dla Androida Wear, której zadaniem jest dbanie o to, aby użytkownik... nie usnął. Przykładów zastosowania jest mnóstwo z jazdą samochodem na czele. Rozwiązanie to może pomóc w przetrwaniu długiego i nudnego wykładu, nocki w pracy czy wieczornej nauki do egzaminów. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku i jeżeli całkowicie oprzemy swoje bezpieczeństwo na drodze na jednej aplikacji, sami prosimy się o kłopoty.

Jak to działa? Twórcy tłumaczą, że w momencie, gdy jesteśmy senni, nasz puls się zmienia w charakterystyczny sposób. Aplikacja wykorzystuje wbudowany w zegarek puslometr i na bieżąco monitoruje tętno, rozpoznając na tej podstawie poziom senności. Wykorzystywane przy tym są tutaj dane European Society of Cardiology (ESC) and the North American Society of Pacing and Electrophysiology (NASPE). Ma to gwarantować skuteczność na poziomie ponad 90 proc. Co istotne, aplikacja w miarę użytkowania dostosowuje się do użytkownika i z czasem ma być jeszcze bardziej skuteczna.

SleepWake ma być łaskawy dla baterii w naszym zegarku. Częstotliwość monitorowania pulsu zmienia się bowiem w zależności od odczytów. Jeżeli program rozpozna, że jesteśmy wyspani, nie będzie marnował energii na ponowne sprawdza co i rusz, tylko zachowa odpowiedni odstęp. Pod uwagę brany jest również ruch nadgarstka - im mniej gwałtowny, tym częstsze pomiary. W rezultacie SleepWake ma nie wpływać w większym stopniu na czas pracy naszego urządzenia.

Pomysł jest, moim zdaniem, przedni. SleepWake to z całą pewnością jedna z niewielu aplikacji na smartwatche, która jest praktyczna - a przynajmniej do takiego miana aspiruje. Co prawda, nie zaufałbym jednej aplikacji w 100 proc., ale jestem przekonany, że znalazłaby u mnie zastosowanie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu