Ta sytuacja jest o tyle kontrowersyjna, iż przecież Showtime jest platformą płatną, w ramach której użytkownicy co miesiąc płacą pieniądze za dostęp do sporej biblioteki tytułów na żądanie. Jednak, w ostatnim czasie pojawiły się tam mechanizmy Coinhive służące do uruchamiania operacji obliczeniowych wykorzystywanych w trakcie kopania kryptowalut. Podobnie, jak w innych przypadkach, Showtime nastawił się na wykopywanie Monero. Użytkownicy szybko spostrzegli się, że coś ze stroną usługodawcy jest bardzo nie tak – odczuwalne były spore spadki wydajności, a w trakcie strumieniowania filmów zdarzały się pewne opóźnienia lub „klatkowania”.
Po publikacji serii wpisów dotyczących minera na stronie Showtime, ten został zdjęty. Obecnie witryna nie wykazuje wcześniej dostrzeżonego działania. Nie jest wiadome, czy zaimplementowanie Coinhive ma związek z rzeczywistymi działaniami usługodawcy, czy na przykład cyberprzestępców, którzy wykorzystali popularność Showtime do swoich celów. W tym pierwszym scenariuszu, Showtime i pewnie wielu innych usługodawców „testuje” kopanie kryptowalut na maszynach klientów. To może być nowy sposób na monetyzowanie swoich platform.
Zaczyna się spełniać to, o czym mówiłem. Wkrótce będziemy płacić kopaniem kryptowalut
Według mnie, ten incydent nie jest dziełem przypadku. Wydawcy są zainteresowani kopaniem kryptowalut i z rozmów z osobami zajmującymi się tym biznesem wynika, że takie implementacje cieszą się sporym zainteresowaniem. Po „boomie”, który dotknął Bitcoina, każdy chce mieć pewną ilość kryptowalut – najlepiej tych, które dopiero się rozwijają. A przecież każdy sposób jest dobry – zamiast je skupować, można je pozyskiwać zaprzęgając do tego komputery użytkowników.
Minery zaimplementowane na stronach internetowych mogą być również metodą na osoby korzystające z programów typu AdBlock – w tej sytuacji wydawcy tracą pieniądze z powodu niemożności przekazania konsumentowi materiału sponsorowanego. Uruchomienie na jego urządzeniu mechanizmu wykopującego kryptowalutę mogłoby być „rekompensatą” za wykorzystanie adblockera. Jednak jestem pewien, że kiedy wydawcy wpadną i na taki pomysł, szybko pojawią się… programy blokujące działanie minerów – i koło się zamknie. Jestem pewien także, iż minery będą bardzo często implementowane w złośliwym oprogramowaniu – zarówno dla komputerów jak i innych urządzeń mobilnych.
Więcej z kategorii Bezpieczeństwo:
- Użytkownicy Parler boleśnie przekonują się, że w internecie nic nie ginie
- Rozpoznawanie twarzy (i służby) dały plamę: niewinny mężczyzna spędził 10 dni w areszcie
- Przy użyciu tej techniki będzie można sforsować każdy zamek w drzwiach?
- Lokalizator dla dziecka - jak działa, ile kosztuje? Odpowiadamy!
- Ogromne zmiany na Pornhub: ograniczenia pobierania, dokładna moderacja i narazie treści tylko od partnerów