Samsung

Tak ma wyglądać Samsung Galaxy Note 20. Zaskoczeni?

Piotr Kurek
Tak ma wyglądać Samsung Galaxy Note 20. Zaskoczeni?
3

Premiery smartfonów z serii Samsung Galaxy Note 20 przed nami. Do sieci trafiają nowe informacje na temat podstawowego modelu, o którym w ostatnim czasie było stosunkowo cicho. Czym zaskoczy albo nie zaskoczy Note 20?

Na temat modeli Samsung Galaxy Note 20 pisaliśmy wielokrotnie. Nawet były plotki, że tym razem koreańska firma zrezygnuje z najmocniejszego wariantu smartfona — Ultra. Ten miał nie trafić do sprzedaży, ze względu na małe zainteresowanie telefonami w tak wysokiej półce cenowej. Jednak kilkanaście dni później pojawiły się nowe informacje sugerujące, że Ultra ma się całkiem dobrze i zaoferuje użytkownikom m.in. zoom 50x. Samsung tym razem stawiać ma na najwyższą jakość i jak najlepsze doświadczenie dla użytkowników. W serii Note 20 ma się pojawić Exynos 992, co rozczaruje tych, którzy podpisali petycję o wycofanie się z umieszczania Exynosów w koreańskich flagowcach. Note 20 ze Snapdragonem 865 trafić miałby wyłącznie na rynek amerykański — tak jak to miało miejsce w przeszłości. Pozostałe kraje zadowolić by się miały wspomnianym Exynosem. A teraz w sieci pojawiły się nowe informacje na temat podstawowego modelu.

Na temat modeli Samsung Galaxy Note 20 pisaliśmy wielokrotnie. Nawet były plotki, że tym razem koreańska firma zrezygnuje z najmocniejszego wariantu smartfona — Ultra. Ten miał nie trafić do sprzedaży, ze względu na małe zainteresowanie telefonami w tak wysokiej półce cenowej. Jednak kilkanaście dni później pojawiły się nowe informacje sugerujące, że Ultra ma się całkiem dobrze i zaoferuje użytkownikom m.in. zoom 50x. Samsung tym razem stawiać ma na najwyższą jakość i jak najlepsze doświadczenie dla użytkowników. W serii Note 20 ma się pojawić Exynos 992, co rozczaruje tych, którzy podpisali petycję o wycofanie się z umieszczania Exynosów w koreańskich flagowcach. Note 20 ze Snapdragonem 865 trafić miałby wyłącznie na rynek amerykański — tak jak to miało miejsce w przeszłości. Pozostałe kraje zadowolić by się miały wspomnianym Exynosem. A teraz w sieci pojawiły się nowe informacje na temat podstawowego modelu.

Czego tym razem dowiadujemy się na temat podstawowego Note’a 20? To nie specyfikacja techniczna, czy przypadkowe wrzutki na temat tego, co nowy model będzie miał w środku. To przede wszystkim nowe rendery pokazujące jego wygląd. Przód smartfona ma się nieco różnić od tego z  Note 20 Ultra. Mamy tu stosunkowo płaski ekran z dziurką na aparat. Z tyłu znajdziecie wysepkę z trzema „oczkami”. Aparat główny, w odróżnieniu od Note 20 Ultra, pozbawiony będzie czwartego sensora, który w najdroższym modelu ma służyć jako 3D ToF lub laserowy autofocus. Nie zabraknie jednak wsparcia dla rysika S Pen, który pomoże w wygodnej obsłudze dużego smartfona. Czy tak w rzeczywistości prezentować się będzie Note 20? Wszystkiego dowiemy się 5 sierpnia. To właśnie wtedy odbędzie się Galaxy Unpacked — wydarzenie, na którym Samsung oficjalnie zaprezentuje swoje najnowsze modele smartfonów.

Samsung Note 20 nie zaskakuje wyglądem. W sieci pojawiły się rendery nowego smartfona

Zobacz też: Samsung zasypie nas premierami, ale daleko im do Xiaomi

Na Galaxy Unpacked z całą pewnością pojawi się Note 20 w kilku wariantach. Niemal pewne jest też to, że na prezentacji nie zabraknie następcy koreańskiego składaka — Galaxy Fold. Galaxy Z Fold 2 ma być wyposażony w 7,7-calowy składany ekran oraz dodatkowy wyświetlacz służący jako jego „okładka”. Warto też przypomnieć, że Samsung ma przygotowywać się do premiery jeszcze jednego smartfona — Galaxy S 20 Lite. Według ostatnich informacji, model ten ma odstawać nieco od swoich „starszych” braci, porzucić Exynosa na rzecz Snapdragona (choć nie wiadomo, czy na wszystkich rynkach) i obsługiwać rysik S Pen, który do tej pory zarezerwowany był dla Note’ów.

Czego tym razem dowiadujemy się na temat podstawowego Note’a 20? To nie specyfikacja techniczna, czy przypadkowe wrzutki na temat tego, co nowy model będzie miał w środku. To przede wszystkim nowe rendery pokazujące jego wygląd. Przód smartfona ma się nieco różnić od tego z  Note 20 Ultra. Mamy tu stosunkowo płaski ekran z dziurką na aparat. Z tyłu znajdziecie wysepkę z trzema „oczkami”. Aparat główny, w odróżnieniu od Note 20 Ultra, pozbawiony będzie czwartego sensora, który w najdroższym modelu ma służyć jako 3D ToF lub laserowy autofocus. Nie zabraknie jednak wsparcia dla rysika S Pen, który pomoże w wygodnej obsłudze dużego smartfona. Czy tak w rzeczywistości prezentować się będzie Note 20? Wszystkiego dowiemy się 5 sierpnia. To właśnie wtedy odbędzie się Galaxy Unpacked — wydarzenie, na którym Samsung oficjalnie zaprezentuje swoje najnowsze modele smartfonów.

Samsung Note 20 nie zaskakuje wyglądem. W sieci pojawiły się rendery nowego smartfona

Zobacz też: Samsung zasypie nas premierami, ale daleko im do Xiaomi

Na Galaxy Unpacked z całą pewnością pojawi się Note 20 w kilku wariantach. Niemal pewne jest też to, że na prezentacji nie zabraknie następcy koreańskiego składaka — Galaxy Fold. Galaxy Z Fold 2 ma być wyposażony w 7,7-calowy składany ekran oraz dodatkowy wyświetlacz służący jako jego „okładka”. Warto też przypomnieć, że Samsung ma przygotowywać się do premiery jeszcze jednego smartfona — Galaxy S 20 Lite. Według ostatnich informacji, model ten ma odstawać nieco od swoich „starszych” braci, porzucić Exynosa na rzecz Snapdragona (choć nie wiadomo, czy na wszystkich rynkach) i obsługiwać rysik S Pen, który do tej pory zarezerwowany był dla Note’ów.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu