AMD

To najlepsze mobilne procesory w historii AMD. Intel wiedział co się święci

Mateusz Stach
To najlepsze mobilne procesory w historii AMD. Intel wiedział co się święci
38

Odpowiedź na pytanie - jak prezentują się pod względem wydajności i zużycia energii najnowsze mobilne układy AMD? - to jeden z gorętszych tematów końca roku.

Plotek jest tyle, że sam przez jakiś czas nie chciałem już poruszać tego tematu. Ale ostatnich doniesień nie da się przemilczeć.

Co prawda konkurent Intela już wcześniej chwalił się prezentacjami potęgi swoich nowych mobilnych APU. Jednak wielu obserwatorów pamięta, że AMD potrafiło przedstawiać piękne wykresy, z których potem niewiele wynikało. A kolejne generacje ich mobilnych jednostek niewiele się między sobą różniły. Oznaczało to bardzo przeciętny czas pracy na baterii oraz wydajność odstającą od najmocniejszych jednostek Intela.

Nie do końca wiarygodne mogły być też pojawiające się od miesiąca przecieki i pierwsze nieśmiałe testy, głównie w GeekBenchu, którego osobiście darzę ograniczonym zaufaniem. Teraz jednak redakcji renomowanego portalu notebookcheck udało się w końcu położyć łapki na amerykańskiej edycji HP Envy x360 15 wyekwipowanej w Ryzen 5 2500U ze zintegrowaną grafiką nazwaną AMD RX Vega 8.

Wiedząc, jakie jest ciśnienie na informacje, postanowili podzielić się wynikami pierwszych testów. Uchylających rąbka tajemnicy i pokazujących, na co możemy liczyć pod względem mocy obliczeniowej procesora i zintegrowanej grafiki. Dodano też spostrzeżenia na temat poboru mocy przez testowego laptopa. Dla lepszego obrazu wszystko to porównano z osiągami laptopów wyposażonych w układy Intela.

Intel to przeczuł

Okazuje się, że gigant z Santa Clara musiał wiedzieć, iż tym razem adwersarze nie rzucają słów na wiatr. Ruch z pospiesznym wprowadzeniem mobilnych układów 8. generacji, będących konstrukcjami Kaby Lake R, a nie Coffee Lake, był dziwny. Ale tylko dzięki niemu Intel ma czterordzeniowe CPU o niskim poborze mocy, zdolne konkurować z Ryzen Mobile. Niezawodny test CineBench R15 wykazał bowiem, że laptop z Ryzen 5 2500U jest równorzędnym konkurentem dla Core i5-8250U. Przypomnijmy, że pierwszy z nich ma cztery rdzenie taktowane w zakresie 2 - 3,6 GHz, podczas gdy w drugim osiągają one 1,6 do 3,4 GHz. Nominalnie TDP jest takie samo i wynosi 15 W, pamiętajmy jednak o różnicach w architekturze. Obaj producenci nie mają też obowiązku liczyć tego współczynnika w ten sam sposób.

Jeszcze ciekawiej wypadł wynik zintegrowanej grafiki w popularnym 3DMark 11. Sporo może zależeć od konfiguracji pamięci operacyjnej (dużo lepsze wyniki przy Dual Channel). Zanosi się jednak na to, że tajemnicze RX Vega 8 bez problemu pokonuje UHD Intela i rywalizuje raczej z… GeForce 940MX. NVIDIA wiedziała, co robi, wprowadzając szybszy układ mobilny GeForce MX150.

Najbardziej obawiałem się o prądożerność mobilnego rozwiązania AMD. Okazuje się, że prawdopodobnie bezpodstawnie. Envy x360 15 potrafi bowiem nawet w pełnym stresie zużyć o jedną trzecią mniej energii od modeli wyposażonych w CPU Intela i GPU NVIDII. Jednocześnie jest o jedną czwartą bardziej łakomy od ultrabooków z czterordzeniowym niskonapięciowym Core i zintegrowaną grafiką UHD.

Notebookcheck nie ujawnił jeszcze wielu testów, więc ogólna ocena może ulec zmianie. Poczekajmy też na testy większej liczby maszyn. Od dobrych paru lat wiele zależy bowiem do konstrukcji konkretnego laptopa, jego układu chłodzenia i pojemności wbudowanej baterii. Muszę jednak przyznać, że AMD zdaje się w końcu mieć papiery na konkurowanie z Intelem w laptopach nie tylko ceną.

Źródło: notebookcheck

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu