Ciekawostki technologiczne

Pracownik Google stworzył świetną aplikację - nie tylko dla podróżników

Jakub Szczęsny
Pracownik Google stworzył świetną aplikację - nie tylko dla podróżników
7

Pamiętam, jak ponad dekadę temu często wyjeżdżałem z tatą w jego rodzinne strony (okolice Stargardu, zachodniopomorskie). Z okolic Sandomierza / Tarnobrzega to około 650 kilometrów, trzeba liczyć bite 10 godzin jazdy samochodem (do pewnego czasu opłacało się wjechać na autostradę A2 w Strykowie i można było zamknąć trasę nieco szybciej). Zadawałem wtedy sporo pytań - bo co mógł robić gimbus w aucie bez smartfona?

Pytałem głównie o to, czy tata wie cokolwiek o historii miejscowości, przez które przejeżdżaliśmy. O ile w przypadku Kalisza, Poznania było znacznie prościej, tak już "jakiś tam" Dobiegniew, Drezdenko i inne mniejsze miejscowości mogły być znacznie trudniejsze. Znudzonego młodego człowieka interesuje dosłownie wszystko (albo kompletnie nic), dzisiaj już tego problemu nie mam, bo mam czym zająć się w trakcie jazdy. Jeżeli prowadzę, to... prowadzę. A jak nie, to pod ręką zawsze jest telefon.

A gdyby połączyć przyjemne z pożytecznym? Pracownik Google stworzył aplikację, która opowiada Ci o odwiedzanych w trakcie drogi miejscowościach

Wiecie co? Jak dla mnie bomba! Załóżmy, że wpadliście do mnie do Rzeszowa - nie wiecie kompletnie nic o tym mieście, no może poza tym, że stoi sobie tutaj (jeszcze) dosyć osobliwy pomnik, rzekomo dotyczący "Czynu rewolucyjnego". Wlatujecie do miasta od strony obwodnicy, właśnie przejeżdżacie przez Rondo Pobitno, a w tym czasie Road Trip zaczyna Wam opowiadać o tym mieście.

Bazując na danych z Wikipedii (to nie zawsze jest dobre źródło, ale na początek - czemu nie?) przekazuje Wam najważniejsze ciekawostki: na przykład dowiadujecie się o tym, że to właśnie w Rzeszowie przypada najwięcej studentów na jednego mieszkańca w Europie. I akurat to jest absolutna prawda - w okresie wakacyjnym stolica województwa Podkarpackiego wydaje się być... nieco "wyludniona".

Przeglądarkowa aplikacja zbudowana w Glitchu to dzieło Malte Ubla, tech leada w projekcie Google AMP. Zasada działania Road Trip jest niesamowicie prosta: zbierając dane na temat geolokalizacji, program znajduje odpowiedni wpis w Wikipedii i rozpoczyna czytanie go. Ci nieco bardziej ciekawi użytkownicy mogą znaleźć dodatkowo inne interesujące miejscowości w pobliżu lub mniej znane fakty na temat konkretnego miasta.

Jak dla mnie Road Trip to przede wszystkim świetny pomysł na ciekawą aplikację dla podróżników. Projekt nie wygląda ani trochę na ukończony

Stworzenie Road Trip w Glitchu pozwoliło na upakowanie jak najmniejszej ilości danych w dostępnym dla różnych platform miejscu. Nie ma problemu z tym, abyście Road Trip uruchomili na tablecie, telefonie lub nawet komputerze (jeżeli tylko chcecie). Program nie jest w stu procentach niezawodny - nierzadko ma problem z odpowiednim określeniem miejsca, w którym aktualnie znajduje się użytkownik. Twórca jednak obiecuje, że wkrótce takie niedogodności zostaną naprawione.

Według mnie to prosty i jednocześnie bardzo dobry pomysł na bardzo ciekawą aplikację mobilną, albo sekcję dla istniejących już projektów. Co jest raczej oczywiste - Road Trip jest dostępny jedynie w języku angielskim, a syntezator mowy, który odczytuje artykuły jest zwyczajnie "mało sexy". Ale to dopiero początek... więc jestem pełen nadziei w kontekście rozwoju projektu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu