Fintech

[Aktualizacja] Revolut sprzeda wasze dane. Chyba że mu zabronicie...

Kamil Pieczonka
[Aktualizacja] Revolut sprzeda wasze dane. Chyba że mu zabronicie...
1

W sieci pojawiają się już pierwsze złowróżbne informacje, jak to Revolut zamierza sprzedawać wasze dane wszystkim, którzy wykażą nimi zainteresowanie. Na szczęście jest to tylko pół prawdy, bo jak się okazuje, z łatwością możecie temu zapobiec.

Revolut zmienia politykę prywatności

Jak możecie dowiedzieć się np. z maila, który Revolut rozsyła dzisiaj swoim klientom, od 12 listopada zmienią się nieco zasady dotyczące prywatności oraz plików cookie. Najbardziej sporne są dwa punkty, które pozwolę sobie przytoczyć poniżej:

"W zaktualizowanych zasadach ochrony prywatności dodaliśmy informację o sposobie udostępniania danych osobowych:

(i) biurom informacji kredytowej w celu umożliwienia nam lepszej oceny Twojej sytuacji finansowej (aby wycofać zgodę na udostępnianie tych danych, skontaktuj się z naszym zespołem pomocy technicznej za pomocą czatu w aplikacji); oraz

(ii) portalom społecznościowym i firmom analitycznym w celach marketingowych (aby wycofać zgodę na udostępnianie tych danych, wyłącz odpowiednią opcję w sekcji Prywatność w ustawieniach aplikacji). Pamiętaj, że aby móc wyłączyć tę opcję, musisz zaktualizować aplikację Revolut do wersji 6.15, pobierając tę wersję z App Store."

Pierwszy punkt nie wymaga wiele tłumaczenia, Revolut przygotowuje się prawdopodobnie do wprowadzenia nowej usługi, którą będą pożyczki gotówkowe lub jakaś inna forma produktów kredytowych. Aby lepiej móc ocenić naszą sytuację materialną, będzie chciał nas sprawdzić w biurach informacji kredytowych, np. polskim BIKu, co z punktu widzenia firmy kredytującej jest całkiem zrozumiałe. Z polityki prywatności wynika, że Revolut sam z siebie nie będzie inicjował takich zapytań monitorujących. Co więcej zgodę można w każdej chwili wycofać, ale w tym celu trzeba skontaktować się z pracownikiem firmy za pośrednictwem czatu w aplikacji.

Dużo bardziej uciążliwy jest punkt drugi, tym bardziej, że domyślnie Revolut zakłada, że wyrażamy zgodę na ten tzw. marketing ukierunkowany. W skrócie chodzi o to, że firma będzie udostępniać nasze dane swoim partnerom, reklamodawcom czy sieciom społecznościowym, które będą mogły je wykorzystać do przesyłania nam różnorakich ofert czy wyświetlania targetowanych reklam. To nie jest z pewnością dobra praktyka, ale na szczęście bardzo łatwo można to zablokować, wystarczy przejść do ustawień konta i w zakładce Prywatność odznaczyć opcję Marketing ukierunkowany. Można to zrobić w aplikacji Revolut w wersji 6.15 lub nowszej na Androidzie i/lub iOS. Wybór należy do was.

Aktualizacja, 06/11/2019:

Wygląda na to, że kwestia "Marketingu ukierunkowanego" nie jest taka prosta. Treść w opisie wskazuje na to, że aby skutecznie go wyłączyć, trzeba tą opcje zaznaczyć. Ale jest ona zaznaczona domyślnie, zgodnie z tym co napisano w mailu. Co więcej support Revoluta ma dwie wersje odpowiedzi, nie wiadomo która jest prawdziwa. Postaramy się to wyjaśnić i damy wam definitywną odpowiedź.

Aktualizacja 07/11/2019:

Z informacji przekazanych nam przez Karola Sadaja, Coutry Managera Revolut w Polsce, wynika, że suwak ustawiony na szaro oznacza brak zgody na Marketing ukierunkowany.

Nie podoba mi się opcja opt-out

W całej tej historii nie podoba mi się tylko jedno. Revolut domyślnie zakłada, że zgadzamy się na te zmiany. Jest to tzw. klauzula opt-out, która jest sprytną sztuczką socjologiczną, często wykorzystywaną w celu osiągnięcia lepszych wyników. Naukowo udowodnione jest, że w takim przypadku, gdy to sam zainteresowany ma wykonać jakąś akcję, to w znacznej większości przypadków tego nie robi. Revolut liczy na to, że tylko niewielka część świadomych użytkowników wycofa swoje zgody. Podobny mechanizm zastosowano w programie PPK, który też wdrażany jest automatycznie, chyba że sam zainteresowany wyrazi sprzeciw. Takich zagrań zdecydowanie nie lubimy.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu