Startups

Qpony rosną w siłę

Maciej Sikorski
Qpony rosną w siłę
16

Promocje i zniżki – te dwa słowa zawsze uruchamiają radar odbiorcy. Jeśli jest szansa kupić taniej albo zapłacić mniej za więcej, to ludzie chcą w tym uczestniczyć. Zjawisko wykorzystują niektóre firmy i to z sukcesami, przykładem Qpony. Poznański startup poinformował o uruchomieniu drugiej rundy in...

Promocje i zniżki – te dwa słowa zawsze uruchamiają radar odbiorcy. Jeśli jest szansa kupić taniej albo zapłacić mniej za więcej, to ludzie chcą w tym uczestniczyć. Zjawisko wykorzystują niektóre firmy i to z sukcesami, przykładem Qpony. Poznański startup poinformował o uruchomieniu drugiej rundy inwestycyjnej. Biznes już teraz wyceniany jest na 4 mln zł, ale to niebawem może się zmienić.

Jak już wspomniałem, dzisiaj firma wyceniana jest na 4 mln złotych. Jeżeli w ciągu kilku najbliższych kwartałów zostaną zrealizowane cele biznesowe, to wartość przedsięwzięcia może wzrosnąć do 12 mln złotych. Tymczasem jeszcze w roku 2012 AIP Seed Capital, czyli pierwszy inwestor zapłacił za 15% udziałów 100 tys. złotych. Startup wyceniano wówczas na kilkaset tysięcy złotych - widać wyraźnie, że wartość Qponów szybko rośnie. I trudno się temu dziwić.

Biznes, który zaczynał od papierowych katalogów rabatowych stawia dzisiaj na rozwój przez aplikację mobilną. Najświeższa wersja pojawiła się wczoraj w GooglePlay, Windows Phone Store i AppStore. Produkt został dopracowany wizualnie, ale najważniejszą zmianę stanowi dodanie geolokalizacji - użytkownik otrzyma kupony rabatowe dedykowane jego okolicy. To spory bonus, powinien zainteresować zarówno osoby ściągające program, jak i firmy, które zdecydowały się na współpracę ze startupem. Tych ostatnich jest już dobrych kilka setek. A skoro o liczbach mowa.

Aplikację pobrano grubo ponad 200 tys. razy, dziennie przybywa ponad 1000 nowych użytkowników. Spora grupa klientów, faktycznie może to przyciągać nowych partnerów. Aby do nich dotrzeć (do nowych użytkowników też) firma chce zintensyfikować działania w zakresie marketingu i PR. Na ten cel zostanie przeznaczona część środków pozyskanych od inwestorów. Docelowo startup chce umocnić swoją pozycję na polskim rynku, zostać wyraźnym samodzielnym liderem i rozpocząć ekspansję poza granicami Polski. Możliwości rozwoju są tam olbrzymie, ale i konkurencji nie brakuje - Qponom z pewnością łatwo nie będzie.

Biznes prowadzą trzej założyciele Qponów: Tomasz Jabłoński, Krzysztof Łuczak oraz Marcin Lenkiewicz, cały zespół liczy około 20 osób. Skoro chcą szybko rosnąć, skupić się na sprzedaży i PR, to pewnie przybędzie nowych pracowników. O firmie zapewne zrobi się głośniej. Trzeba zatem sprawdzić, jak działa ich aplikacja - do tej pory nie korzystałem, może czas zacząć. Używacie?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu