Microsoft obiecuje, że przycisk start wróci wraz z aktualizacją Windows 8.1. Zanim jednak to nastąpi na rynku ma się pojawić w innej formie - jako fizyczny przycisk na myszach komputerowych. Gigant z Redmond, a konkretnie jego dział Hardware'u zapowiedział nowe gryzonie z serii Sculpt. Zapowiedzi...
Microsoft obiecuje, że przycisk start wróci wraz z aktualizacją Windows 8.1. Zanim jednak to nastąpi na rynku ma się pojawić w innej formie - jako fizyczny przycisk na myszach komputerowych. Gigant z Redmond, a konkretnie jego dział Hardware'u zapowiedział nowe gryzonie z serii Sculpt.
Zapowiedziane przez Microsoft modele Sculpt Mobile Mouse i Mouse Comfort Sculpt to bezprzewodowe gryzonie, które wyposażono w fizyczny przycisk Start. Ma on umożliwić użytkownikowi, bez konieczności sięgania do klawiatury, otwieranie ekranu startowego i nie tylko.
Seria urządzeń Sculpt Microsoftu nie jest nowa. Dotychczas należały do niej zarówno myszy jak i klawiatury produkowane przez dział Microsoft Hardware. Sam miałem okazję testować część z nich i muszę przyznać, że są to bardzo ciekawe i wygodne akcesoria do zastosowań domowych i biurowych (zresztą sam korzystam z myszy MS - Wireless Mobile Mouse 4000 - i bardzo ją sobie chwalę). najnowsze modele, zgodnie z prawami rynku, zostały przeznaczone do możliwie najefektywniejszej współpracy z Windows 8.
Poza wspomnianym przyciskiem myszy nie różnią się właściwie niczym od standardowych konkurentów. Również znajdziemy tutaj rolkę, dwa przyciski i opływowy, nie odbiegający od ogólnie przyjętych kanonów design. Czarny kolor jest uniwersalny, więc pewnie trafi w gusta większości użytkowników.
Sculpt Mobile Mouse jest prostszym i tańszym modelem. Wbudowany tutaj przycisk start jest właściwie tylko guzikiem o jednym przeznaczeniu. Mysz posiada nadajnik, który wpinamy do portu USB. Jej cena ma wynosić ok. 30 dolarów.
Znacznie ciekawiej prezentuje się Mosue Comfort Sculpt, której przycisk pełni też funkcję dotykowej powierzchni. Możemy za jej pomocą przełączać się między otwartymi aplikacjami oraz wykonywać inne czynności, z czego część zapewne pozwoli nam skonfigurować załączone do myszy oprogramowanie. Jedynym problemem może być ulokowanie jej na lewej ścianie urządzenia - osoby leworęczne zapewne będą mogły sobie z marszu odpuścić tę mysz. Ponadto model ten wykorzystuje łączność Bluetooth, a więc obejdzie się bez dodatkowego nadajnika i zajętego tym samym portu USB. Przewidywana cena ma wynieść 40 dolarów.
Raczej nie nazwałbym myszy Sculpt cudownym lekarstwem na brak przycisku start w systemie Windows. Zresztą odnoszę wrażenie, że Microsoft nie zdaje sobie sprawy z tego, iż nie chodzi tu o sam przycisk, ale o menu, które dla wielu z nas było praktyczniejsze niż pełnoekranowy panel z kolorowymi ikonkami. Gryzonie zapowiadają się interesująco, ale poza wspomnianymi przyciskami i logiem MS nieszczególnie wybijają na tle innych. Plusem może być tutaj też atrakcyjna cena (zakładając, że u nas będzie zbliżona) oraz dedykowane systemowi Windows sterowniki, za którymi stoi ta sama firma, która projektowała system.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
