Felietony

Promowanie startup-ów, ciężko..

Grzegorz Marczak
Promowanie startup-ów, ciężko..
16

Za granicami naszego kraju jest to nieco łatwiejsze zadanie, dziesiątki popularnych blogów tylko czekają na informacje o nowo powstałym serwisie a później jeśli nasz serwis okaże się ciekawy dla użytkownika fala zainteresowania rozchodzi się dalej. W Polsce niestety ale blogosfera nie ma dużego p...

Za granicami naszego kraju jest to nieco łatwiejsze zadanie, dziesiątki popularnych blogów tylko czekają na informacje o nowo powstałym serwisie a później jeśli nasz serwis okaże się ciekawy dla użytkownika fala zainteresowania rozchodzi się dalej.

W Polsce niestety ale blogosfera nie ma dużego przełożenia jeśli chodzi o wygenerowanie dużej ilości odwiedzin. Za to nasze (polskie) blogi czytane są przez osoby które poszukują news-ów do większych serwisów (IDG, Internet standard, Onet itp.) i to jest droga którą można obrać przy promocji naszego serwisu.

Jeśli więc uda nam się wzbudzić zainteresowanie blogosfery (oczywiście wszystko to przy jednym założeniu – nasz serwis ma do zaoferowania coś ciekawego) to istnieje duża szansa na to, że informacja o nim przedostanie się do większych serwisów. A większe serwis mające większe dotarcie wygenerują większy ruch itd.

Wymarzona sytuacja to taka kiedy mamy pieniądze na promocje – wtedy wybieramy odpowiednią ofertę i mamy bardzo szybko informacje zwrotną czy nasz serwis zostanie dobrze przyjęty przez internautów. Wymarzone sytuacje rzadko się zdarzają więc ten wątek można na teraz pominąć.

Jeśli już mowa o większych serwisach to z tego co zaobserwowałem do czołówki serwisów które mogą wygenerować najwięcej ruchu na naszej nowo stworzonej stronie należą:

    IDG – serwis bardzo popularny, tematycznie związany z technologiami i Internetem (daje porządnego kopa każdej stronie o której napisze informacje)

    DI (dziennik internautów) – dla mnie dużym zaskoczeniem było jak dużą falę nowych użytkowników wygenerować potrafi notka na tym serwisie.

    Webinside.pl – sam w sobie nie ma tak dużego przełożenia na oglądalność jak strony wymienione wyżej, jednak jest on bazą dla wielu większych portali do czerpania informacji. I tak dzięki notce na webinside zyskamy również informacje na Gery.pl oraz (jeśli serwis jest ciekawy) na internet24.onet.pl (w tym przypadku nawet news w TVN24), i wielu innych mniejszych serwisach

    Gazeta.pl, Interia.pl, Wp.pl – bardzo rzadko piszą o nowych serwisach internetowych – jeśli jednak uda się nam zainteresować osoby piszące w tych serwisach na tematy internetowe i notka nasza trafi na pierwszą stronę to mamy szansę na „oblężenie” (w bardzo pozytywnym tego słowa znaczeniu – o ile nasz serwis hostowany jest na porządnej maszynie lub w porządne firmie hostingowej)

Gdyby udało się wam zainteresować powyższe serwis waszym dziełem to możecie być pewni, że informacja o nim szybko rozejdzie się po Internecie. Oczywiście jak pisałem wcześniej, piki generowane przez news-y na takich serwisach są chwilowe i nie należy się spodziewać iż zapewnią nam one stabilną sytuację na dłużej.

Dlatego warto podejmować coraz to nowe działania – warto zwracać uwagę na tradycyjną prasę która często poszukuje informacji o nowo powstałych inicjatywach. Jest to wprawdzie dość duże wyzwanie aby dotrzeć i zainteresować dziennikarzy takich czasopism jak chip, magazyn internet itp. (bardzo rzadko odpisują na maile) to jednak jeśli się to uda to jest to kolejny krok w promocji naszego serwisu.

Rzeczą naturalną jest, że powinniśmy również szukać kontaktów w prasie związanej tematycznie z naszym serwisem. Przykłady które podałem powyżej są to tyko miejsca gdzie tematyka związana z Internetem jest często poruszana.

Na koniec jeszcze słowo na temat taniej reklamy (czyli reklamy za kilkadziesiąt PLN na dzień/tydzień),którą można znaleźć nawet w dużych serwisach (fora gazety, różne dziwne miejsca na gery.pl itp) - moim zdaniem szkoda na to czasu i pieniędzy.

Bardzo jestem ciekawy jak promujecie (promowaliście) wasze serwis i czy udało wam sie opracować jakąś skuteczną metodę promocji?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu