Samsung

Project Beyond - Samsung udowadnia, że nie można go lekceważyć

Maciej Sikorski
Project Beyond - Samsung udowadnia, że nie można go lekceważyć
9

Po prezentacji produktu Gear VR zastanawiałem się, jaki interes we współpracy z Samsungiem ma zespół Oculusa, a szerzej, jak zamierza to wykorzystać Facebook. Domyślałem się oczywisćie, że coś musi być na rzeczy, bo imperium Zuckerberga nie pakowałoby się w paszczę lwa, ale sprawa nie była oczywista...

Po prezentacji produktu Gear VR zastanawiałem się, jaki interes we współpracy z Samsungiem ma zespół Oculusa, a szerzej, jak zamierza to wykorzystać Facebook. Domyślałem się oczywisćie, że coś musi być na rzeczy, bo imperium Zuckerberga nie pakowałoby się w paszczę lwa, ale sprawa nie była oczywista. Potem okazało się, iż koreański producent będzie współtworzył zamkniętą platformę, dzięki której zyska przede wszystkim Oculus VR. Teraz pojawia się kolejny motyw przemawiający za partnerstwem z Samsungiem: Project Beyond. Azjaci mogą dać goglom rzeczywistości wirtualnej naprawdę solidne wsparcie.

Project Beyond to świeże dzieło Koreańczyków, zdążyli się nim pochwalić, ale szczegóły cały czas są dorzucane przez osoby, które miały już okazję sprawdzić produkt. Mamy do czynienia z kamerą 3D 360 stopni. A właściwie z całym pakietem kamer - jest ich 16 (plus jedna na szczycie urządzenia). Sprzęt zbiera obraz ze swojego otoczenia i może go przekazać na okulary rzeczywistości wirtualnej. W grę wchodzi streaming lub nagrywanie, obie opcje mogą się okazać przydatne.

Na chwilę obecną produkt Samsunga można chyba porównać do sprzętu Google wykorzystywanego przy tworzeniu Street View. Jest jednak mniejszy, a przez to bardziej mobilny, co stanowi sporą zaletę. Należy jednak zaznaczyć, że kamera nie przemieszcza się w trakcie nagrywania obrazu - użytkownik może zobaczyć świat wokół niej, ale nie będzie mógł wyjść poza obszar jej widzenia. Oczywiście problem zniknie, jeśli pojawi się rozbudowany zestaw takich kamer, ale może to już zbytnie kombinowanie - pojedyncza kamera też może dawać świetne efekty i stwarzać spore pole do popisu. Komu?

Prawdopodobnie nie mówimy o urządzeniu, które będzie w zasięgu portfela każdego klienta. Zresztą, zdecydowanej większości ludzi to by się po prostu nie przydało. Inaczej sprawy się mają w przypadku efektów pracy kamery - te powinny zainteresować przeciętnego użytkownika. Kamera może być wykorzystana przez przemysł filmowy czy growy, branżę turystyczną albo edukacyjną. Opcji jest naprawdę wiele, podejrzewam, że będzie ich szybko przybywać. Ciekawe narzędzie, które może pomóc rozkręcić biznes rzeczywistości wirtualnej. Staje się jasne, dlaczego Oculus (Facebook) podjął współpracę z Koreańczykami.

Na razie brak konkretów dotyczących ceny urządzenia czy terminu dostarczenia go na rynek. Wiadomo jednak, że materiały zdobywane z pomocą produktu będą regularnie dostarczane społeczności, czyli użytkownikom gogli (okulary Gear VR powinny niedługo trafić do sprzedaży). Z relacji, jakie pojawiły się w Sieci, wynika, iż nie jest to jeszcze sprzęt idealny, ale i tak robi spore wrażenie. Jeśli Samsungowi uda się poprawić niektóre rzeczy, to może wywoływać u użytkowników okularów VR głośne "wow".

Zainteresowanych projektem odsyłam na dedykowaną mu stronę.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

Samsungkamera